Strona 9 z 116 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 109 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 1159

Wątek: Mój pamiętnik

  1. #81
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosia co nas nie zabije to nas wzmocni nie przejmuj się wczorajszymi kaloriami raz na jakiś czas człowiek ma prawo zgrzeszyć . Dzisiaj nowy dzień uszy do góry bedzie dobrze Ty i tak zawsze przykładnie dietujesz wiec ten jeden raz to nic

  2. #82
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Gosienko wiekszosc z nas chyba tak sie czuje z tymi slodyczami.
    Ja kiedys sie nie uwazalam za osobe lubiaca slodycze,ale teraz uwazam ,ze rowniez mnie te cukry przesladuja,bo to jak narkotyk.
    Nim wiecej sie ich je ,tym wiecej sie ma na nie ochote.
    Jakos musimy z tym walczyc.Sama jednak jeszcze nie znalazlam ,na ten problem odpowiedzi ,ale chyba dlatego,bo nie jest to proste.
    Jednak Gosienko pamietaj ,ze ty juz osiagnelas duzo i wygladasz wspaniale.Wiem ,ze nie jest latwe utrzymanie tego,ale jak bedziesz dla siebie bardzo ,bardzo wymagajaca i bedziesz sie karcila i ciagle czula winna jak cos zjesz nie tak ,to i smiac ci sie przestanie chcec.
    2000 kal to nie jest taki wielki grzech.
    Dzisiaj czytalam ,na necie ,ze warto czasami ,jak sie jest ,na diecie i przestaje sie chudnac w pewnym stopniu zaczac jest 2000 kal przez 5 dni i nie cwiczyc.Ten okres czlowiek dochodzi do siebie po rygorystycznej diecie a metaboluzm ktory zwolnil tepo podczas dietki znow zacznie pracowac ja motorek
    Ach jeszcze w ciagu tych 5 dni nie powinno sie rowniez cwiczyc ,bo organizm musi odpoczac od wszystkiego
    A ty zjadlas jeden dzien 2000 kal i sie smucisz a zreszta jak Kasia Cz napisala .Dzisiaj jest nowy dzien)



  3. #83
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Gosiu, nie ma co, ja tam zawsze jak nagrzeszę tłumaczę sobie, że czasem trzeba dowalić do pieca, żeby metabolizm podkręcić

    buziaki dietkowe wysyłam dla Ciebie i Kamisia

  4. #84
    Forma Guest

    Domyślnie

    Macie racje. Baaardzo dziekuje za wszystkie cieple slowa

  5. #85
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Forma
    Pewna osoba powiedziala mi że juz chyba byloby lepiej gdybym miala troche wiecej kg niz mam taka podminowana chodzic... no to sobie ulzylam
    Gosiu coś w tym jest.. ja też kiedyś usłyszałam takie słowa..
    bo czy czasem nie czujemy sie nieszczęśliwe ze musimy być na diecie, podczas gdy inni nie...??? ech..

    no nic, dziś się trzymaj, a na pewno te 2000 kcal jednorazowe wyjdzie Ci na dobrze i podkręci co ma podkręcić trzymaj się Gosiu miłego dnia

  6. #86
    caroline111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    odchudzanie zawsze sprawia że czujemy się gorzej bo nie zawsze możemy sobie pozwolić na to na co mamy ochotę

    ja czasami jestem wściekła jak nie mogę czegoś zjeść inni moga a ja nie a to jest takie pyszne i wszystko mnie wtedy drażni

  7. #87
    Forma Guest

    Domyślnie

    Juz sama nie wiem w pracy jem okolo 600-700 kalorii, i jak wracam do domu po 17 to czasami jestem tak głodna, że juz nie moge wytrzymac. Ostatnimi czasy normalnie burczy mi w brzuchu

    Dziś tez byłam na głodzie, bez obiadu i wyszło 1300:

    2 kromki wieloziarnistego, serek domowy
    serek homogenizowany activia, otręby łyżka
    2 male jabłka
    2 mandarynki
    baton Frutti (musli pomaranczowe)
    2 jajka smazone z cebulką i pieczarkami, bułka z ziarnami
    mała piętka z łyżeczką miodu (po ćwiczeniach 45 min orbitreka i 30 powt. A6W) i jesc mi sie chce

    * * *
    Aniu, cariline to nawet nie jest do konca tak ze jestem zla ze inni moga jesc a ja nie... nie jest mi tego żal po prostu, z glodu jestem bardziej nerwowa i wybucham z byle powodu. Czasami jest tak ze jestem na diecie i nie odczuam tak duzego glodu - wtedy wszystko jest OK...

  8. #88
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Gosiu tez mam czasem takie dni.. a moze jesteś przed @.. wtedy np. u mnie apetyt wzrasta z 5 krotnie.. nie wiem co doradzić, bo sama gdy mnie dopada to polegam... no nic, powiem więc - Trzymaj się Gosiu
    dobranoc

  9. #89
    tagotta Guest

    Domyślnie

    wszystko kwestia nastawienia. Chyba jednak nie kazdy musi byc "zly " na diecie. Ja np wrecz przeciwnie - jestem pelna radosci, ze nie musze sie wstydzic chodzic w krotkich kurtkach , zaslaniac, miec kompleksy.....I ta radosc przebija fakt, ze nie moge zjesc wszystkiego.
    Swoja droga, mam Gosia identycznie z tym glodem. Wczesniej - jak bylam na diecie - nie bylo tak extremalnie. Teraz tez co wieczor burczy mi w brzuchu i czuje sie autentycznie glodna
    A propos - czasem warto zjesc wiecej i najwyzej pocwiczyc.....wyjdzie dobry bilans, a nastroj pojdzie w gore

  10. #90
    Forma Guest

    Domyślnie

    Ania dokladnie jestem przed @ i mam mega PMS Chyba faktycznie zwieksza sie wtedy apetyt

    Wiesz Gosia, generalnie mam tak jak ty mam wieksza satysfakcje i zadowolonie z siebie jak jestem na diecie, bo nie mam wyrzutow sumienia i widzac efekty diety dumna z siebie.
    Jednak czasami gdy dopada mnie wilczy głód i PMS to... lepiej omijac mnie szerokim lukiem... Nie jest to zlosc na to ze czegos tam nie moge zjesc, tylko po prostu jest to złość nad którą nie da sie zapanowac, chyba PMS poprostu...

Strona 9 z 116 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 109 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •