Strona 16 z 74 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 66 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 731

Wątek: Lipcowy powrót skruszonej neli :) walka z posesyjnym jojem..

  1. #151
    Dominika23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-04-2007
    Mieszka w
    Zabrze
    Posty
    990

    Domyślnie

    Cześć Nela
    Oj kilogramki pięknie spadają, tylko zazdroscić I powodzenia na kolosie

  2. #152
    Awatar Alessaaa
    Alessaaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-02-2005
    Posty
    414

    Domyślnie

    hej Nelus

    Powodzenia na kolokwium, bede trzymala kciuki


    gratuluje kolejnego spadku wagi, jestem pewna ze do mkonca stycznia schudniesz do 70kg a nawet ze bedziesz miala 6 z przodu



    buziaki:*

  3. #153
    Guest

    Domyślnie

    hej kochana widze ze masz sporo nauki ja mam część egzamino dopiero za 2 tygodnie naszczescie marne pocieszenie bo mam wtedy egzaminy i poprawki i wogle ehh sporo nauki niech ta glupia szkola juz sie skończy aj no ale 3mam kciuki za twojego kolosa buziaki

  4. #154
    Bridrose jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Neluś widzę,że całkiem podobnie nam waga spada Jakież to miłe prawda Już się nie mogę doczekać kiedy 5 z przodu się pojawi Ale myslę,że do końca miesiąca to osiągniemy cio

    A tu coś na rozbudzenie



    Miłego dnia

  5. #155
    caroline111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    no widzisz jak ładnie waga spada

    gartulacje

    już niedługo bedzie 6 z przodu

  6. #156
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień dobrerek wszystkim. Pisałam, że Was wczoraj poodwiedzam, niestety nic z tego nie wyszło. Wróciłam z kolokwium tak padnięta, a później było już tylko gorzej - ból głowy, nasilające się zmęczenie, itd. Nie miałam na nic siły. Widocznie mój organizm się preztrenował tą nauką i stresem. :P Generalnie kolokwium poszło w porządku, zobaczymy jak będą wyniki. Jutro mam drugie, ale nic nie umiem, na szczęście będzie drugi termin, więc jutro chyba pójdę tylko zobaczyć w jakiej to formie i jakie są pytania.

    Dietkowo wczoraj to hm... Moze nie powinnam pisać. Kalorycznie ok. 1130, ale co w tym było... 4 żelki i kilka ciasteczek kruchych. No tak, odreagowywania ciąg dalszy - już wiem, dlaczego w sesji się tyje. Na szczęście waga okazała się łaskawa, pokazała dzisiaj 70,4!!! Toteż jej obiecałam na przyszłość, że tych słodyczy już nie będzie. (No chyba, że ona spada po słodyczach :P )

    Dominiko - porzucaj już tą 6, bo się na nią ostro szykuję na najbliższe dni A Ty już zaprzyjaźnij się z 5 z przodu.

    Alessaaa - dziękuję do 6 coraz bliżej, na szczęście. Już też trochę lepiej wyglądam objętościowo, ale do ideału jeszcze daleka droga.

    Kasiu - ja mam narazie tylko kolokwia i zaliczenia, a egzaminy od 28 stycznia dopiero, za to uczyć się już trzeba, bo jak nie zaliczysz ćwiczeń to do egzaminów nie dopuszczają... W efekcie moja sesja trwa miesiąć właściwie.

    Bridrose - no ładnie nam ta waga spada. Z tą 5 do końca miesiąca to może przesada :P Ale 6 powinna się pojawić! Ba, pojawi sie u nas na pewno! Chociaż ja nie mogę się doczekać 6 z przodu, a jak ją osiągnę to pewnie zacznę marzyć o 5... A za kawkę dziękuję, ale nie pijam.

    Carolina - dziękuję, do tego dążę.

    Matko, ale się rozpisałam. Idę szybko zobaczyć co u Was a potem do nauki. Buziaki!

  7. #157
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak dzisiaj zauważyłam, że od poczatku miesiąca zrzuciłam równo 4kg, ale większość to tylko świąteczny nadbagaż. Teraz biorę się za spalanie starego tłuszczyku. Ach jak mi się już marzy ta 6 z przodu... Taka obsesja a potem będę tylko o 5 marzyć, jak siebie znam. No ale cóż, zaczynam lubić odchudzanie i "nowy sposób odżywiania", tj. przyzwyczajam się do tego ciemngo chlebka, a waga spada (o dziwo), przyzwyczajam się nie jeść smażonych i tłustych potraw, przyzwyczajam się do nie chodzenia na moją ukochaną pizzę. To chyba te największe wyrzeczenia. A i śniadania jem, codziennie, to jak dla mnie też nowa rzecz. Oby mi tak już zostało na stałe...

    Poodwiedzałam Was i już niestety ta przyjemniejsza część dnia się kończy, bo muszę zmykać do szkoły a potem do nauki... Jutro chyba nie wpadnę, bo będe w szkole od rana do 18 chyba, ale może w piątek? Zobaczymy. Buziaki dla Wszystkich i przyjemnego dnia!

  8. #158
    caroline111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    oooooooo kochana po zelkach i ciasteczkach waga nie spada
    nie ma tak dobrze

  9. #159
    Guest

    Domyślnie

    `chude,sflaczałe ciałko` ja mam dobrze zbudowane i umięśnione. ;p nie wiem jakim cudem, bo ćwiczyć mi się nie chce w ogóle. ;p

    miłego dnia.


  10. #160
    Bridrose jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nela przepraszam, tam miała być 6 a nie piątka, he widać o piąteczce z przodu mi się marzy, chociaż i tak zamierzam jak na razie bastować na jakichś 63 to o o czym ja piszę w ogóle

Strona 16 z 74 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 66 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •