-
Mnie tez dzisiaj zlapala jakas zimowa deprecha. Nic mi sie nie chce, tylko bym lezala i spała..
Milego wieczoru:*
-
No u mnie ta deprecha już trwa kilka dni, chyba z tydzień... Może nie jest tragicznie, ale jakoś tak mi się nic nie chce i mam zastój w wadze... Ehh, niechby się już skończył ten miesiąc, może w lutym będzie lepiej
Do ruchu mogę doliczyć jeszcze 40-minutowy spacerek nocny po stolicy Trochę zmarzłam ale było fajnie. Uwielbiam spacery i gdyby był taki zawód jak spacerowicz to ja bym go pewnie wykonywała.
-
no ja coś tam wiem o tej wokoło panującej ostatnio depresze(nie wiem jak mam to odmienić... ja tylko matematyk jestem :P )
nie moge się Jej ostatnio wyzbyć... wrrr... a to nie za dobrze chyba...
ale licze, że jak zaczne widzieć efekty dietki to mordka sama zacznie się usmiechać
-
hej Nelus
ehh aj tez jakis taki humorek mam slaby, nie widze sensu w tym wszystkim no ale coz zyc trzeba
Kochana spokojnie waga spadnie i pewnie bedzie tak jak ja zwykle mialam po zastoju ze spadala najpierw 1 kg tak normalnie a w nastepnym tygodniu juz 2 kg spadla i wszystko bylo tak jakby zastoju nie bylo
mam nadzieje ze czujesz sie juz lepiej
buziaki:*
-
Hej Neluś....
Kochana jak milo na ten Twoj tickerek patzrec mam andzieje ze jakos ten zastoj szybko odejdzie w zapomnienie masz moze gg?
-
ech, u mnie też nie jest za ciekawie
-
No to Kochane podołujmy się razem. U mnie do dupy! Dziekan nie wyraził zgody na rozliczenie mojego indeksu i muszę od nowa zbierać wpisy do kart egzaminacyjnych z całego roku, no bo w dziekanacie oczywiście zgubili mi obydwie karty! Poza tym waga wciąż stoi w miejscu, chociaż dzisiaj dietkowo nadal w porządku, no może dzisiaj tylko dwie śliweczki w czekoladzie, mama mi dała. A co tam, i tak były w limicie. Poza tym jak mam doła, to wcinam czekoladę. Jak by tu z tym walczyć?? Dzisiaj nie pojeździłam jeszcze na rowerku bo byłam długo w szkole, a potem mieliśmy gości, no ale może jeszcze się uda pojeździć wieczorkiem... W przerwie od nauki... Ehh...
Buraczku - ja to nie wiem co jestem, lubię matematyke i pisanie wierszy bywam dziwna
Alessa - oj z tym sensem to ciężko bywa, żey go odnaleźć Ale po coś musimy być na tym świecie, skoro już tyle żyjemy A niech leci już ta waga, bo mam jej dość!!!
Iniemamocna - no patrz na tickerek mój i goń swój, żeby mój dogonił :P Ale zakręciłam GG mogę wysłać pw, bo nie chcę, żeby ktoś znajomy się zorientował, że ja to ja...
Hari - trzymaj się dzielnie :*
No nic, zmykam narazie, postaram się jeszcze do Was wpaść dzisiaj. Buziaki!!! :*
-
Ojj z tym indeksem to ciezko, mam nadzieje ze Ci sie uda A sliweczki..mmm...pychota
Milego wieczoru:*
-
Hej Neluś, czasem trzeba się poczuć trochę gorzej, żeby się potem poczuć lepiej... Nie ma się co łamać. Smutek się przyplątał, to się i odplącze...
Co do zastoju - to jest norma. Zgubiłaś już niemal 10% swojej wyjściowej wagi. Organizm MUSI się stopniowo do tego przyzwyczajać. Czytałam gdzieś, że po utracie około 15% masy ciała konieczny jest okres stabilizacyjny...
Więc wszystko jest OK, Twoja waga się stabilizuje, za jakiś czas ruszy znów z kopyta...
Co do indexu, ech... Gdyby nie to, że sama nie raz grzeszyłam na studiach niechlujstwem i zaniedbaniami, to bym napisała coś brzydkiego o tych paniach z dziekanatu...
Trzym się
-
No jestem jeszcze na chwilkę przed snem. Humorek ciut lepszy, bo zaliczyłam spacerek ok. 20-30min, nie patrzyłam na zegarek - a przy okazji wypiłam pół tymbarka wiśniowego. Mniam, tylko trochę słodki był. A, no i wsiadłam jeszcze na chwilkę na rowerek: 12km w niecałe 17min, więcej już mi się nie chce, kładę się do łóżeczka.
Galaxia - no śliweczki to moje ulubione czekoladki Zostało jeszcze z 5 i leżą na stoliku ale się dzielnie trzymam.
Asiouku - co do zastoju - wiem, że norma - po prostu jak większość osób tutaj marzy mi się, aby ta waga pokazywała za kazdym razem mniej Ale ja się zastojowi nie dam i niedługo go przegonię! A co! Ten zastój to mnie najmniej martwi... Najwięcej roboty będzie z tym indeksem, a tu jeszcze sesja i tyle...
Kładę się już spać i życzę Wam wszystkim kolorowych, słodziutkich snów! :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki