witaj mis...:0 przegladnelam troche Twoj apmietnik i widze ze spadek wagi byl ...superowo i sniadanko pyszne rpzynioslasds......no cuuud
aaaa i co najwazniejsze ....wymiary Ci suuper spadaja!!!!!
witaj mis...:0 przegladnelam troche Twoj apmietnik i widze ze spadek wagi byl ...superowo i sniadanko pyszne rpzynioslasds......no cuuud
aaaa i co najwazniejsze ....wymiary Ci suuper spadaja!!!!!
Ojjjj dzikeuje za pozwolenie i jesczze raz dziekuje za to ze zagladadsz do mnie ty tez wydajesz sie mi bardzo mila osobka
Alessaaa - oj tak maj, maj... Albo lepiej - wakacje, lipiec po sesji.
Asiu - dziękuję za miłe słowa
Ilka - Tobie również dziękuję
Jestem głodna. Ale nie, nie poddam się i nie będę jeść! Lepiej pójdę wcześniej spać, bo jutro mam mnóstwo roboty w szkole. Dobranoc Laseczki!
Witaj! Dzieki za odwiedziny. No to cel mamy ten sam, tylko ja zrzucam większa wagę i jestem na początku tej drogi, a ty już masz za sobą pierwsze sukcesy i jak widzę dobrze sobie radzisz. Będę się starała brać z Ciebie przykład jak i również wspierać. Pozdrawiam |!
Tutaj jestem: Zdecydowałam się, zaczynam walkę z kilogramami !! - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Pierwszy suwaczek: Rok 2011. Drugi suwaczek: Obecna walka: Sierpień 2013r.
Hej Neluś, jest którąś osobą z kolei, której dzisiaj lub wczoraj waga pokazała mniej
Gratuluję U mnie niestety nadal stoi, niedobra :P Wymiary też super Ci spadają, ale najważniejsze, że biust tym razem pozostał nietknięty :P Co jak co, ale w tym miejscu spadać nie musi Ja gdybym miała wymienić najbardziej odchudzone miejsce musiałabym wskazać właśnie na biust :P
Nelunia, miłego dnia
Dzień dobry Wpadam zapytać, jak dałaś sobie radę z wieczornym głodem Ja wczoraj lekko odczuwałam ok 23.00, ale P. skutecznie się mną zajął i zapomniałam życzę miłego dietkowego dnia
Neluś miiiiłego dnia
Witaj Nelu Dzięki że do mnie wpadłaś
Zapewniam cie że za 2 miesiące pochwalę ci sie nowymi spodniami o rozmair mniejszymi
Witam Was z rana. Powinnam być właśnie na zajęciach, ale ciut zaspałam i perwsze już sobie darowałam. No trudno się mówi. :P Cudowna wiadomość dnia: nowa waga 67,3 Co oznacza 0,5kg mniej niż wczoraj, co oznacza, że zastój sobie poszedł i mogę dalej walczyć o wymarzooną wagę. Jestem wniebowzięta...
Indii - nie wiem, czy jestem odpowiednią osobą do brania przykładu... Jak to u każdego miałam lepsze i gorsze dni. Teraz akurat jest lepiej.
Łazanko - a biust niech się trzyma, mi nie przeszkadza, ale nigdy nie miałam z nim problemów. Jak byłam chudsza to miałam miseczkęB, a teraz mam C, więc tyje i chudnie mi proporcjonalnie.
Aniko - dałam sobie radę wczoraj z głodem i nic nie zjadłam już! I bardzo się z tego cieszę. Nie było tak ciężko, po prostu sobie wyobrażałam, jak będę wyglądać po diecie a jak wyglądałam przed i bez problemu głód przeszedł...
Asiu - dziękuję i wzajemnie Twoje słowa się sprawdziły już, bo dzień zaczął się niezwykle miło
Moments - minęłyśmy się ciut z postami Na pewno Ty mi się pochwalisz, a ja Tobie!
Ach, aż mi się chce skakać i śpiewać i tańczyć... Coraz bliżej do kolejnego celu.
Życzę wszystkim przynajmniej tak dobrego dnia, jak ja mam teraz. Buziaki!
[/b]
Ty leniu - na zajęcia się iść nie chciało Kurcze, że ja tak samo nie mogę z pracą zrobić
Gratuluję spadku wagi no i co najważniejsze pozbycia się przestoju Wiem jak taki przestój może być demotywujący
Zakładki