-
kurde fiks dziewczyno taka mi ochote zrobiłas na pierogi ze chyba w przyszłym tygodniu zrobie takie no ahhhh:P:P
kurde ja od keidy biore anty mam co do dnia @ ale wczesniej tez sie stresowalam czesto jak nie mialam dco do dnia... nie lubuilam tego nigdy....
buziak
-
Hello
Mówisz, że pierożki bleh... Wybacz, ale osobiście nie lubię Jeśli już to ewentualnie z mięskiem i to wszystko, nic innego nie wszamię z tych bajerów No, ale Tobie gratuluję, że pierożki bez cukru no i tego spadku dekagramów Powodzenia życzę
-
Asiu - no z tym @ to do dupy... Ale to chyba w tamtym miesiącu miałam za wcześnie, przez ten stres przed sesją, a w tym miesiącu pewnie już będzie normalnie... Zresztą jużczuję, że powinno być lada dzień... Nie lubię tego uczucia ciężkości.
Aniko - nie wiem, czy zauważyłam, ale mięsko nie należy do moich ulubionych potraw i raczej jadam to, co mięska nie zawiera. Ale i mięskiem, czasem nie pogarszę.
Znalazłam na necie fajniutkie ciasto i chyba już wiem jak przyprawię moje następne ciasto, jak kiedyś zrobię.
-
a wiesz Nelu ze tez dzis patrzylam na ten torcik na googlach bo szukałam jaki tort upieke na swieta wielkanocne tatkowi jak goscie beda hihihih:P i rzucil mi sie w oczka:P bo slodki jest
ojjjjj jak uczucie ciezkosci jest to @ sie zbliiiizaaaaaaa
-
Kurcze Nalla ja nie mogę do Ciebie wpadać
Na samej górze czekolada - niżej torcik.
Ehhh a ja wczoraj cały dzień walczyła z ochotą na słodkie
Kusisz kusisz
-
Nelu Ty po prostu się nad nami uwielbiasz znęcać Wszędzie jakieś pyszności Jak tam dzisiaj dietka
-
Hej nelus kochaniutka co tam u ciebie ciekawego slychac???
-
Hej Neluś Przepraszam, że tak rzadko zaglądam, ale ostatnio byłam zabiegana...
Nie przjemuj się @, na pewno nadejdzie. Ja na swój czekałam 2 tygodnie prawie...
Ale w końcu się pojawił
Takie pyszności tutaj pokazujesz, że aż ślinka cieknie :P
Miłego dnia Neluś
-
Nelusiu co slychac?
-
Witajcie Dziewczynki. Jak ja nie lubię poniedziałków! Od rana w szkole i dopiero wróciłam... Bleee i to jeszcze i ćwiczenia i wykłady, więc trzeba nie tylko notować, ale jeszcze udawać, że się słucha i rozumie. A poza tym 1 dzień okresu, więc zdycham podwójnie.
Z tym okresem, to Kochane moje taka śmieszna sprawa! Ja głupiutka, nie pomyślałam, że luty ma 29 dni, a nie 30 albo 31 i okres zaczął się równiutko dzisiaj. A więc mniej więcej regularnie jest. Ale brzuszek boli i apetytu nie mam, więc nie krzycie, ale dzisiaj mało zjadłam/zjem:
kanapeczka z masełkiem i domowym dżemem z jabłuszek
2 wafelki ryżowe
3 pierożki z truskawkami
No i narazie tyle. Nawet mi się nie chce liczyć ile kcal, ale wiem że mało.
Asiu - uczucie ciężkości jest okropne I jakie wymyśliłaś to ciasto na święta wielkanocne? Może po Tobie skopiuję.
Moments - ćwiczymy silną wolę takimi obrazkami Zresztą to tylko wirtualnie, więc można się podzielić, bo wirtualne kcal się nie liczą.
Aniko - pyszności są od tego, żeby się nimi dzielić. A dietka no hm...
Ilka - ciekawego to nic Chociaż dzisiaj tak się wygłupiałam z koleżanką na jednym wykładzie, że naprawdę było śmiesznie. A poza tym nuuuuda - szkoła, dom, szkoła, dom - jak to na tygodniu.
Łazaneczko - z tym @ to już pisałam, że nie umiem liczyć Ale już jest i teraz narzekam, że brzuszek boli. :P
Nie mogę Was teraz poodwiedzać, bo muszę jeszcze skoczyć po chlebek i jakąś wędlinkę zanim mi sklepik zamkną, a później muszę zroić zupkę na jutro. Ale pwadnę wieczorkiem do Wszystkich. Narazie zostawiam buziak i kwiatuszkii i życzę miłego wieczorku!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki