Alek postaram sie
niestety z wiosny troszke mi trudno korzystac przez alergię.. ale na ile się da staram się spacerować pozdrawiam
Alek postaram sie
niestety z wiosny troszke mi trudno korzystac przez alergię.. ale na ile się da staram się spacerować pozdrawiam
A ja dzisiaj nie będę ćwiczyć ... jestem padnięta po zebraniu w szkole, oko dokucza i mam stan podgorączkowy ...
Aniu, myślisz, że to może być na tle alergicznym u mnie? ... kurde, nigdy na nic nie byłam uczulona
Miłego pedałowania Anusia
Porowerkowałam lajcikiem 34 minuty, 20 km. Praktycznie nawet kropla potu mi nie wyszła hehe.. ale i tak się cieszę, nawet jesli nie miałam odp. pulsu by palić kcal.. zawsze to lepiej wykorzystane 34 minuty niż gdybym oglądała film z kanapy pod kocykiem
Kasiu - trzymaj się, mam nadzieję ze przejdzie Ci szybko to oczko.. a Ty odpocznij. Cieszę się ze oszczędzasz dziś swój osłabiony organizm. buziaczki kochana
dobranoc
Śpij dobrze Aniu - nie wstawaj za szybko
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Brawo za rowerkowanie Anusia
Piękny dystans
Foteczek kilka na maila wysłałam, w tej sukience nowej i dżinsach
Dobrej nocki życzę
awi kazdy ruch w ciazy jest dobry - mowia ze potem porod latwiejszy, ile w tym prawdy to nie wiem .
Ania ty te swoje kilogramy to chyba w plecaku na plecach nosisz bo na zdjęciu przodem nie było ich widać... serio
Buziam jeszcze raz no i fajnie że odkurzyłaś rowerek, tylko pamiętaj powoli, powoli
Hi Awi, ciesze się, że badania ok, dzidzia wspaniale się u Ciebie czuje. :P :P :P Z tymi kiloskami to już się nie zadręczaj, postaraj się ograniczać, ale też nie rób sobie wyrzutów sumienia, dziecko chce mieć uśmiechniętą i szczęśliwą mamcię. Śpiewasz mu już? :P
Aniu, hurra! piątek :P :P :P :P :P
Buziaczki na miły dzień zostawiam
Zakładki