Aniu, tak jak napisalas - nic nowego Wiesz, ze slodyczy masz unikac. Najwazniejsze, ze z malenstwem wszystko ok
Aniu, tak jak napisalas - nic nowego Wiesz, ze slodyczy masz unikac. Najwazniejsze, ze z malenstwem wszystko ok
Anusia gratuluję pięknej dzidzi
Dziękuję za fotki Myślę, że zdecydowanie przesadzasz ... Wyglądasz bardzo fajnie ...
Przepraszam ale znów nie zrobiłam zdjęcia tej bluzeczki. Dziś się postaram.
Buźka mamusiu.
Aniu, napisałam Ci maila z podziękowaniem za foteczki i powtórzę go tutaj
Wyglądasz kwitnąco, ślicznie i się zastanawiam, gdzie Ty trzymasz te swoje kilogramy, bo absolutnie nie wyglądasz na tę wagę z tickerka!
Pięknie po prostu
Całuję Cię bardzo mocno i życzę udanego dnia
Anus, a czy ja moge tez prosic o foteczki?
Kochana, swietnie, ze wszystko ok!!! ze dzidzia zdrowo rosnie!
A waga to ty sie nie przejmuj, u mnie czesto jest po poludniu czy wieczorem o 1,5kg wyzsza niz rano..to chyba normalne!
Hej,
dzieki dziewczyny za pociechę
próbuję wyjśc z doła wagowego co powoli mi się udaje, zamartwianie się teraz juz nic nie zmieni..
dzis waga 93,4 kg. buu.. ale zbiję ją do 92 i ten poziom chce trzymać jak najdłuzej..
A czy mi to wyjdzie.. zobaczymy.
Pierwsze schody w weekend bo mamy spotkanie babskie i dziewczyny potem u nas śpią, czyli w sumie dwudniowe hehe ale dam rade i będę grzeczna
KasiuCz - dzieki
postaram sie wagę trzymać
co do zdjec to grunt to się dobrze ustawić hehe
Kasiu ja mam juz 105 cm w obwodzie brzucha.. niektóre dziewczyny tyle nawet nie mają jak rodzą, tak wiec nie mów ze nie widać.. po prostu stoję przodem.. ale generalnie jest masakra uwierz mi hehe bzuaiczki
Bebe - nie siusiaczka nie widziałam i chyba jeszcze na następnej wizycie nie zobaczę? (bedzie to 15tc - a dokładnie 14t5d).
Co do wagi to staram sie nie przejmowac.. ale załapałam kryzys, taki wiesz na siebie..
TYlko czemu mój ginek nie chciał mi uwierzyc hehe w sumie wszystko bylo w miłej atmosferze i mnie pocieszył na koniec, ale jednak bylo mi głupio.. a jego waga jest sfiksowana! buziaczki Bebe pozdrawaim
Danik - nie nie miałam przeziernosci karkowej, zapytam lekarza na nastepnej wizycie. Miałam usg przez brzuch tylko by sprawdzic serduszko a za 3 tyg bedzie dokładnie juz mierzył dzidzisia, wczoraj zmierzył mi tylko obwód główki i powiedział ze super jest.
Trzymam kciuki za Twoje badanie 20 maja!! od razu daj znać jak tam buziaczki
Annia - dokładnie tak robię jak mówisz i postaram sie wyluzowac, choć taka waga to nie jest powód do dumy.. no ale cóz..
ciśnienie mierzę juz od 2 tygodni 2 razy dziennie i dalej mam tak robic.
Pozdrawiam Cie goraco
Margol - na razie jest ok i oby tak zostało..
pozdrawiam
ZIutka - dokładnie, nic nowego, tylko ze łasuch słodyczowy ma problem z totalnym odstawieniem słodkosci..
ale się bede starała
buziaczki
Najmaluszku - dzieki kochana
my juz jestesmy na linii, to wszystko omówilismy a bluzeczką sie nie przejmuj
buziaczki
Magdalenko - wysłałam Ci zdjęcie
dzieki, ja tez sie ciesze ze jest ok, niestety u gina waga była 2,4 kg wieksza niz w domu rano.. buu.. masakra..
buziaczki Madziu, miłego dnia
miłego dnia
Aniu, teraz najważniejsze jest zdrowie Maleństwa i Twoje!
Oczywiście wagę staraj się trzymaj, ale wierzę, że po porodzie rozprawisz się z nią na dobre!
I Maleństwo będzie miało szczupłą, szczęśliwą i radosną Mamusię
Aniu ja ci nawet nie napiszę ila miał mój brzunio cm przed porodem...normalnie był wielkości telewizora Zresztą wyskoczyło z niego 4,5 kg więc się nie dziwię że był taki wielki.
Wagą naprawdę tak bardzo się nie przejmuj, już niedługo wkroczysz w okres kedy waga wzrośnie bo dzidziuś rośnie z dnia na dzień. Jedz w miarę zdrowo a będzie dobrze
Hej Ania.
I jak po czy przed pedałowaniem.
Ja własnie pojeździłam 30 min a teraz wcinam arbuza
Miłego wieczoru!
KasiuCz - wiem ze Maluszek teraz jest na I planie
a czy rozprawię się z nadwagą? mam nadzieję!! obyś miała prorocze słowa hehe buziaczki Kasiu, dzieki za codzienne wsparcie
Bebe - ile?? ja mam dziś dobre 104-105 cm a poniżej brzuszka (tzw. oponka) 112 a w biodrach 114.. wyglądam świetnie hehe
No ale staram się aż tak nie przejmować.. dziś nawet się troszkę w pracy wyżaliłam (strasznie przezywaja kolezanki moją ciażę) i aż się prawie poryczałam i dostałam porzadną zrypę od nich i w sumie wiem ze teraz takie głupie myslenie tylko mi szkodzi, tak wiec pracuję nad akceptacją sytuacji
Boże a po porodzie mam nadzieję ze doprowadzę się do jakotakiego wyglądu.. waga z 7 na przodzie to już będzie dobrze.. na razie tylko o tym marze, zeby wazyć 78 kg..
Aguś pozdrawiam czekam na fotki, wysłałam swoje.
Najmaluszku - super!! brawo ja wsiadam o 20stej na "barwach szczęścia"
smacznego arbuzka kochana pozdrawiam Cię goraco Aniu
Wagą się nadmiernie nie przejmuj, korzystaj z wiosny i ruch to dobra sprawa. Grunt by było zdrowie i wszystko szło dobrze z ciążą a reszta przyjdzie, prędzej czy później. Pozdrawiam!
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Zakładki