Aneczko, pakuneczek uśmiechnięty wysyłam
i przypominam, że dziś mecz nie zaśnij tylko
Życzę by waga nie rosła za szybko i by spadła jak alergie przejdą Pozdrawiam!
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
witaj Aniu
Wpadam na chwilke sie przywitać.Wczoraj dopadło mnie jakieś zmęczenie okropne.Chyba nawarstwiło sie juz, bo ten egzamin i praca i nauka i remont i tak się ciągnie takze jeszcze dzis będę sie uczyć i koniec.I jak mi pójdzie to pójdzie trudno.
wczoraj nie jeździłam na rowerku bo głowa mnie bolała okropnie no i o 4.00 rano obudziłam sie do ubikacji i nadal bolała,ale posmarowałam sie moja magiczną maścia i odpukac teraz juz nie boli.
Dobrze,że piatek, bo praca mi sie dłuży bardzo w tym tygodniu : )
a co u ciebie????????Bo jakos cichutko....jak sie dzis czujesz?????????
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ
Hej Aniu :P :P
Wpadam z rana życzyć Ci cudownego piątku i dobrego samopoczucia
Anusia, super że deszczyk odświezył powietrze i alergia zelżała. U nas tez jakby ciutke chłodniej, ale ja trzymam kciuki zeby tylko nie padalo w weekend. Niestety ostatnio jak mam wolne (co 2 tydzien tylko) to akurat pogoda do bani się robi. Piknik Naukowy to taka zorganizowana impreza na podzamczu kolo Starówki. Postaram się zdac relację jak było, ale przypuszczam ze bedzie sporo atrakcji bo reklamy w necie zapowiadają się ciekawie.
więcej info: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tobie równiez życze udanego weekendu i zazdroszczę basenu - ja mam na razie zakaz poki badan w szpitalu nie wykonam, bo to niestety sprzyja infekcjom a ja i bez tego mam kłopoty z uzyskaniem dobrych wyników badan.
Buziaki
Hej Aniu.
Ciesze sie, ze juz lepiej sie czujesz. Moj synek tez ma alergie. Na szczescie nie przechodzi jej tak drastycznie.
Jak sie poza tym czuje mloda mama?? Jak tam dzidzia?? Jeszcze troszke i bedzie dawala znaki zycia, a moze juz daje. U mnie sie zaczelo i nawet siara sie pojawila.
Buziaczki i trzymaj sie cieplo.
Bardzo przyjemnej soboty życzę Aniu :P :P
Buziaczki zostawiam
Witam sobotnio
wczoraj mnie nie było, bo byłam sporą część dnia u Rodziców (lepiłysmy z mamą pierogi z truskawkami, mniam pychota ), a wieczorem ponieważ oddychałam po ludzku nawet wyszłam na ponad godzinny spacer (!) z koleżanką - matko jak cudownie rozprostować kości
dziś wieczorem też jesteśmy umówieni z zaprzyjaźnioną parą, bo są dni naszego miasteczka i są koncerty. W sumie wczoraj W. wyciągał mnie jeszcze ok 22.00 na De mono, ale leniuch wygrał hehe dziś idziemy na Ostrowską i Budkę Suflera. Choć nie jestem ich fanką, to mysle ze będzie fajnie wyjść trochę z tego domu
u mnie pogoda dosyc chłodna a ja odżyłam troszkę.. Oby tak zostało jak najdłużej
Dziś dzień od rana fajny - mój W. brał udział w wyścigu kolarskim na 153 km, niedawno przyjechał oczywiście bylam na starcie i mecie poszło mu ciut gorzej niż rok temu, ale u nas strasznie wieje, to przez to pewnie. Ale i tak fajnie
To w sumie tyle co u mnie. Aha, brzuch mi rośnie normalnie w oczach hehe
Już jest coraz bardziej widoczna ta ciąza.. no i fajnie w końcu to juz 17 tydzień!
Bebe - pierogi wyszły pyszne, jedliśmy wczoraj i dziś własnie przed chwilą nalepiłysmy z mamą 130 sztuk hehe
ale szczerze Ci powiem ze też wole ruskie, chyba najbardziej
Co do deszczu to u nas padało wczoraj, dziś nie, ale na razie alergia mniejsza i oby tak zostało pozdrawiam CIę goraco, miłego dnia
Beatko - oglądałam mecz i załowałam ze nie usnęłam ta 92 minuta porażka nie moglismy z W. uwierzyc.. no ale cóż..
buziaczki Aniołku
Alek - dzięki pozdrawiam
Marta - mysle dziś o Tobie od rana jak ten angielski.. daj znac
co do nauki to pewnie - teraz zaczynasz urlop to odpusc ja sobie a mysl tylko o odpoczynku
cudnego urlopu Ci zyczę!!
a u mnie - to co napisałam wyżej - lepiej się czuję to od razu i energia wróciła i nawet dziś wenę załapałam i mieszkanko wysprzątałam gdy maz mi rowerkował na wyścigu
buziaczki
Kasiu Cz - dzieki kochana, piątek był całkiem całkiem dziś też dzień fajny - wyścig, sprzątanko a wieczorem wychodzimy buziaczki
Emkr - baw się wiec dobrze na tej imprezce!! my mamy dni naszego miasteczka i też się dziś ruszymy w końcu z domu buziaczki Ewuś, trzymam kciuki za wyniki.. cały czas w tym temacie trzymam.. buziaczki
Kasiu-Danik - jak miło Cie widziec!!!!! kochana przykro mi ze Danielek też się zmaga z alergię to okropne paskudztwo
a ja czuję się ogólnie ok, gdyby nie własnie alergia byłoby bardzo dobrze. ale juz rosnę! brzuchol w ostatnim tygodniu mocno się powiększył wagowo tez tragedia - ok 95-97 - tak mi się waha..
co do kopniaczków to na razie nic nie czuję ,ale ponoć przy 2 ciązy szybciej a ja poczekam gdzieś do 20 tygodnia? nie mogę się doczekac bzuiaczki Kasiu
miłego dnia
Jak się dzisiaj czujesz? bo ja z porannego spaceru z psem wróciłam z jednym okiem tak zapuchniętym, że wyglądałam, jakby mnie ktoś pobił :O
hehe fajnie, że brzusio rośnie dzidzia rośnie to i brzusio też
buziaki!
Zakładki