Wątek: Jem dla dwóch a nie za dwóch.. ;)

KasiuCz- ja daję też czasem pomidory, ale wczoraj dałam sporo przecieru, bo lubię taki bigos o smaku pomidorowym hehe czasem dodaję tez pieczarki lub mniej kiełbaski a za to mięsko jakieś chude. Ale wczoraj zrobiłam najprościej jak sie dało hehe
a z kiszonej akurat mi nie podchodzi.. lubię kiszoną kapustę w surówce, do rybki, ale w bigosie nie

Hmmmmmmmmm no z kiszonej chyba łatwiej bo nie trzeba szatkować

Każdy lubi co innego, ale taki prawdziwy staropolski bigosik, to musi być z kiszoną

Aniu ale zobacz ile kcal spalisz przy szatkowaniu hehe

KasiuCz - no pewnie ze każdy lubi co innego

Eee tam, ja wrzucam kapustkę do robota i on za mnie szatkuje

Kasiu - ja nie mam takich wynalazków i pomocników
za to ostry nóz, decha i chwila moment i kapusta poszatkowana

ja tez jestem wielkim fanem kiszonej kapustki, u mnie ona zawsze w bigosie musi byc. czesto robie tylko z kiszonej...
ja robotow nie lubie uzywac...bo ich mycie mnie wkurza, wiec tez wole deske i noz

A ja wolę robota, no przecież to chwila moment umyć pojemnik a przy ręcznym szatkowaniu, to zawsze pół kuchni miałam w kapuście

Ale tu temat kapuściany się rozwinął, eh zjadłby sie troszke, ale robic nie bede bo ja moge tylko troche kapustki jesc i kto mi potem caly gar opedzluje. moj M. ostatnio jakis niejadek sie zrobil tylko nie wiem od czego mu ten brzuch rosnie (wogóle tojest szczuply tylko ten brzuch ) - ostatnio jak spojrzalam to jakby 5-ty miesiac ciąży Jakby nie byl facetem to bym pomyslala ze jakis skok w bok i z sasiadem zaszalal

Anusia pozdrawiam i ciesze sie ze sniadanko smakowalo - sniadanko to podstawa! A ja sie dzis przez badania i lekarza az do 11 meczylam na czczo

Buziaki

Awi czytam jak myślisz o swojej wadze cały czas z różnych stron i pomyślałam , że każdy ma kiedyś Swój Czas Ma KaszAnia , ma Doris , i Ty też będziesz go mieć kiedyś , w najwłaściwszym momencie .
W sprawie kapusty - to bardzo ją lubię w wielu postaciach Może spróbuję dietki kapuścianki ?