Wątek: Jem dla dwóch a nie za dwóch.. ;)

gratulujeeeee!!!!!!!!!!!!

A co do swiat, to ja jade do przyszlych tesciow i wlasnie boje sie,ze tam beda we mnie wmuszac,a glupio tak calkiem wszystkiego odmawiac
Dlatego tez do swiat chce byc bardzo grzeczna,zeby wrazie czego moc jednak cos zjesc...:/

Awi
A moze ty znasz jakas stronke na ktorej mozna sobie co miesiac magazynowac wymiary i ona ci podaje % tluszczu i takie tam?
Bo fittogether.net kurczaczek nie dziala no !

Aneczko kochana, bardzo się cieszę, że tak ładnie, powolutku i zdrowo chudniesz
i gratuluję oparcia się ciasteczkom, brawo
ach, aniołkowi pyszczek się cieszy, oj cieszy

całuję mocno

Zamieszczone przez awi

... a u mnie dziś malutki przełom.. wiem ze to głupie, ale znów sobie stanęłam na wagę i jest przeskok na niższy poziom - 86,8 kg..
Dziś tak stanęłam przed lusterm sobie i widzę już ze schudły mi ramiona, biust i pupa.. i nawet już troszeczkę brzuszek mniejszy, ale tutaj najmniej. Ale wyglądam troszkę już lepiej...
no nic, nowy dzień się zaczyna niech mija na Wszystkim miło

Czyli PRZEŁOM i najważniejsze, że to czujesz

Raporcik za 3/20
ok 1160 kcal
rowerek - 52:40 min, 35 km
godzinny spacer

w sumie wszystko super.. ale.. ale piekłam naleśniki o 21.30.. i się skusiłam na 2, a raczej 1,5 , na odrobinie oleju bez nadzienia.. w sumie miałam stronić od mącznych rzeczy.. no i na pewno nie o tej porze.. ale to chyba też z głodu trochę, bo dziś miałam za mało kcal na koncie. Zaraz po obiedzie poszlismy na intensywny spacer nad jezioro na zachód słońca, zdążylismy wrócić - przyszli moi rodzice na kawę (ciasteczka tez postawiłam i oczywiście nie tknęłam - już się do tego przyzwyczajam jak nie jem, to wcale nie mam takiej ochoty na nie i przeżywam to bezboleśnie jakoś.. ). No i przez to nie zjadłam kolacji o normalnej porze, tylko się o tak później porze na te nalesniki skusiłam. no ale w sumie potem na rowerku spaliłam, tak więc koniec o tym hehe

Syciu - znam ten ból.. ja tez szybciej odmówię u moich Rodziców niz u Teściów.. dokładnie nie chce być niegrzeczna.. ale trzeba to będzie jakoś tak rozegrać, zeby wyszło dobrze w relacjach z Teściowa i z własnym brzuchem trzymam kciuki zebyś do swiąt była jak najgrzeczniejsza pozdrawiam

Majussiu - niestety nie znam.. przykro mi bardzo!! ciekawe jak Ci minął wtorek buziaczki

Beatko - ja tez się cieszę i aż sama nie wierzę hehe spodnie mi z tyłka lecą KOCHAM TO UCZUCIE
Aniołku pozdrawiam

Alek - no jakiś tam przełom jest pozdrawiam Cię goraco

dobranoc

Aniu, rewelacja! Chudniesz, stopniowo, ladnie, zdrowo chudniesz

Aniu!! Wow!! Jestem pod wielkim wrażeniem , pięknie Ci idzie kochana, no no no super! Gratulujję i trzymam ciągle kciuki !

Nie ma co rozpczać nad naleśnikami, ani też usprawiedliwiać ich rowerkiem , były to były i trudno, dzisiaj ich nie bedzie i jest okej !

Aneczko a jak tam zakupy ? Kupiłas coś ?

Ściskam Cię perełko!

Hej hej
wpadam z pozdrowieniami

Ziutka - dokładnie chudnę powolutku, ale chudnę jupi strasznie sie cieszę ze waga mi nie wzrasta, tzn. małe wahania są - to jasne, ale generalnie tendencja spadkowa. Trzymaj się Ziutuś byle do jutra co?

Martusia - no dobra dobra, wiem.. bo ja to w sumie nie lubię naleśników za bardzo, raz na jakiś czas.. w kuchni dziś rano cały talerz naleśników i na śniadanko znów skubnełam małego takiego samego a na obiad będą z serem ale wszystko w limicie i już o normalnej porze hehe zjem je dziś i mysle ze znów mi starczy na pół roku co najmniej!
A co do zakupów - to tak, zostały po częsci poczynione weekend zapowiada się szalony hehe ale najpierw jutro wizyta u nowego ginka.. ponoć fajnego i dobrego, trzymaj kciuki buziaczki
buziaczki

miłego dnia

Limit limitem , ale więcej warzyw i owoców i zielonego proszę jeść!! To wszystko wpływa na Twoje zdrowie a Twoje zdrowie będzie potrzebne nie tylko tobie !!

A co do soboty to może przełozcie to na dzien kiedy nei będziesz myslała o nowej Ginny , pamiętaj spontaniczność a nie orka . Buziaczki ścieskam mocno :*

Aneczka tak bardzo sie ciesze, fantastycznie sobie radzisz !

Za mną chodza nalesniki juz od kilku dni... Chyba zrobie w piątek