-
-
Hey
Długo mnie nie było ale dziś może zdążę Was wszystkie poodwiedzać bo nie ma M
Poniedziałek i wtorek był bardzo fit, nawet wczoraj wieczorem ważyłam 62,3 ale dziś nie wiem dlaczeg 63,5 :/ no cóż trudno, nie poddam się i czekam na efekty.
Dziś kupiłam sobie czerwony żakiecik dwurzędowy i zielona bluzeczkę, ale pogoda jest beznadziejna więc nie szybko uda mi się ubrać nowe ciuchy. Ze spodniami postanowiłam poczekać mam nadzieję, że warto poczekac jeszce z miesiąc i cieszyć się mniejszym rozmiarem tyłeczka hihi..
-
DUŻO POZYTYWNEJ ENERGI NA NOWY TYDZIEŃ.
TRZYMAM KCIUKI ABY BYŁ FIT
COSIK NIE MOZEMY OSTATNIO SIE SPOTKAC
OBIE ZALATANE
-
Ojej jeszce z tydzień nie będę miała chyba czasu ale jeszce żyję na szczęście.
Latam załatwiac milion spraw a jak mam chwilkę siadam do książek bo za niedługo obrona :/
Dalej 63 średni ważę z tego wszystkiego w sobotę zjadłam gofra a wczoraj wieczorem dwa kawałki pizzy z Telepizzy i nadal tyle samo rano 62,5 wieczorem 63,5 około.
Czekam na lepszą pogodę.
Dzis zjadłam
mała Jogobella truskawkowa
budyń Paola
słonecznik sobie dłubałam
gorący kubek serowa
na obiad makaron z kurczakiem w sosie serowym dla moich M a ja nie wiem co może 2 jajka gotowane ? coś muszę fit wymyśleć Buziaki i pozdrowienia jeśli ktoś zagląda, przepraszam ż etak mnie mało ale mam zaległości u lekarzy itd./
-
JA ZAGLĄDAM
I JAK ZWYKLE MARTWIE SIE TWOIM JADŁOSPISEM
ALE MIŚKI JUŻ TAK MAJĄ
TRZYMAJ SIE FIT,A JA BEDE TRZYMAC KCIUKI ZA TWOJĄ OBRONĘ
-
Ja też zaglądam
Obrona najwazniejsza
Ale jak już skończysz to wracaj do nas kochana
No i życzę zgody, u mnie lepiej więc mam nadzieję że u Ciebie też - tak to jest z tymi naszymi chłopami
-
SAMYCH POZYTYWNYCH ZDARZEŃ DZISIAJ ZYCZĘ
-
POZYTYWNIE DIETKOWEGO TYGODNIA ŻYCZĘ
-
Dziś mam chwilkę wolnego, na weekend byłam na wyjezdzie u rodzinki i pojadłam musze przyznać, posmakowałam chlebka z serkjiem białym w końcu no ale starałam się nie przesadzić. Waga 62,5 kolejny tydzień a mi się nie chce ruszać tyłka do ćwiczeń :/
Dziś konkretnie posprzątałam bo M sam był na weekend w domu więc teraz zasiadłam przed komputerkiem conieco napisać. ciągnie się za mną parę sprawek które muszę jeszceze załatwić dlatego rzadko bywam ostatnio
Marzę o jakiejś dyskotece albo wypadzie do pubu nie byliśmy nigdzie z M od pół roku a ostatni miesiąc to masakra w naszym związku, czasem do parku z synem idziemy ale wogóle nie wiem czemu jakiś pat nastąpił i nikt nie wychodzi z inicjatywą do zgody do tego dochodza jeszcze stresy w szkole i czekam na wakacje nic dodać nic ująć....
-
ZYCZE CI ABYSCIE ZNALEŻLI ODROBINE CHECI I WYMKNELI SIE Z DOMU
TO WAZNE DLA ZWIAZKU BO NIE SAMA PRACĄ, DZIECKIEM I SZKOŁĄ ŻYJE.
TRZYMAM KCIUKI ZA DIETĘ
A PRZEDESWSZYSTKIM .....MARSZ DO ĆWICZEŃ
JA BRZUSZKI ROBIE [/img]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki