Wątek: ruszam

witaj
U Ciebie widze tez dietkowaie idzie wzorowe
a jak z cwiczeniami? Cwiczysz cosik czy narazie sama dietka?

owocki dla Ciebie

ładne dietkowanie
pozdrawiam

tak to jest, praca, kasa, stresy a dietę trzeba trzymać

głównie dietka - cwicze sporadycznie - jakies brzuszki itp

dziś za mną:

2 x wasa + 2 x szynka gotowana (plasterek) + keczup = 100 kcal

rollmops - 100 kcal

1 x wasa + 1 x plasterek serka light z lidla = 25 + 43 = 68 kcal

no dobra było jeszcze

1 x wasa + 3 koreczki sledziwoe z oleju (200 kcal)

1 x wasa + pastella (100 kcal)

zurek z ziemniakami - 250 kcal

Hmmm dieta fajna - tylko czy dobijasz do 1000kcal ?
A do ćwiczeń powinnaś sobie znaleźć jakąś motywację

spoko - daje rade bez cwiczen ;>
naparwde nie mam na nie czasu i nie obchodzi mnie ze inni parcuja po 20h dziennie i maja - ja nie mam ;>


dobijam dobijam - pod wieczor (o 1 były jeszcze 2 pikantne skrzydełka kurczaka ;>

Kebaba jadłaś, mniaaaam
Jak dobijasz do 1000 to jest gut, powinno polecieć

no jadłam jadłam

dzoisiejszy jadlospis:

sniadanie - jak zwykle - 100 kcal

obiad makaron z Lidla z pieczarkami (lubie go, a nie mam kuchni, to inneodpadaja) - ok. pół opakowania - 400g - 480 kcal

II obiad - zupa zurek z 3 ziemniaczkami - 300 kcal

podwieczorek - litr soku pomidorowego 130 kcal

w sumie 1010

ah pięknie Ci idzie dietka. Czemuu ja sie tak nie umiem zmotywować hehe

Pozdraiwam i Dobrej nocy