-
:[b]shock: TAK SIĘ ROZDZIABIŁAM NA WPIS H., ŻE ZAPOMNIAŁAM CO CHCIAŁAM PISAĆ............................................ .....................................
ANNAHANNA5, może zacznij liczyć publicznie kalorie, robic wpisy dzienniczkowe tutaj może dziewczyny Cię naprowadzą czy coś... piszesz o lekarzu a ja nie kumam
, pozdrawiam i zyczę silnej woli..i ...SPADKU WAGI :
-
hejka jestem u CIebie pierwszy raz przeczytalam Twoj watek i bede CIe czesciej wspierac )
nawet sobie nie wyobrazasz jak sie usmialam jak przeczytalam : "nie zjemy tego czego nie mamy w domu" niby proste ale ile niesie za soba tresci gorzej jak domownicy jadaja jakies niezdrowe rzeczy nalogowo
-
Witaj,
ja bym poszła do tego diabetologa ochrzan na pewno zmobilizuje do dalszego odchudzania
A ile rok temu ważyłaś?
-
heyRowneiz bede cie wspierac bo dopiero co zalozylam swoj watek. Zycze dalszych sukcesow
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74095
-
Spokojnie Nie ma co panikować, tylko stawiamy czoło konsekwencjom. Może to co usłyszysz od diabetologa sprawi, że następnym razem, jak będziesz chciała sięgnąć po cos, co jest niedobre dla Ciebie przypomnisz sobie co Ci powiedziała i zamienisz to coś złe na coś drobego Trzymam kciuki
-
Moje zmagania
Witajcie.
Wczoraj wieczorem nie naobżerałam się, dziś przy moim oficjalnym piątkowym ważeniu zanotowałam maleńki (w porównaniu do ubiegłego tygodnia ) spadek wagi o
0,2 kg, więc dziś świat jest piękniejszy.
Byłam wczoraj u pani diabetolog, dłuższą chwilę porozmawiałyśmy. Pani doktor zgodziła sie z moją diagnozą swojej sytuacji, dorzuciła kilka prostych, ale mam nadzieję skutecznych rad. Pochwaliłam się, że szukam wsparcia na forum i że znajduję tu pomoc.
Na razie jestem pełna optymizmu.
A przede mną praca, kilku solenizantów zapewne z ciastami, ale w dzień poradzę sobie z ciasteczkowymi potworami. Groźne byłyby dopiero wieczorem.
Pogoda piękna, więc na popołudnie przygotowuję się do poważnych wyzwań na działce.
Dziękuję za Wasze rady i słowa otuchy. Obiecuję zaglądać do Was sukcesywnie.
Kulko- rok temu ważyłam 93- 94 kg.
Dolinko- piszę o lekarzu, bo jestem od kilku lat pod kontrolą diabetologa- mam cukrzycę typu II- tzn. nie pwstrzykuję insuliny, tylko łykam tabletki, a moja nadwaga jest w tej chorobie czynnikiem decydującym
-
[ tzn nadwaga powoduje cukrzycę czy odwrotnie??? ,
tak czy inaczej przykro mi,że musisz się borykać z takimi dodatkowymi problemami...
:P ale widzę ,żę humorek dopisuje i waga w dół ,]
-
Moje zmagania
Za oknem pięknie, więc tylko na chwilę zajrzałam na forum, bo chcę jeszcze trochę pospacerować. Wczorajszy dzień solidnie przepracowałam na powietrzu i czuję satysfakcję, że nie został zmarnowany. Dzisiaj rano musiałam dokończyć porządki, na które zabrakło mi wczoraj czasu. Potem zaległe filmy, trochę gazet, za chwilę wyjscie do kościoła. Z jedzeniem wszystko na razie w porządku- chociaż nie mam łatwo i wiele wysiłku wkładam w to , by nie przedobrzyć w czasie ostatnich spotkań z solenizantami.
Dolinko- nadwaga powoduje cukrzycę typu II ( oczywiście trochę upraszczając)
-
trzymam kciuki za dalsze dietkowanie i dietkowy ruch
-
Na razie dobry początek dnia- bardzo lekkie śniadanko (140 kcal- chleb chrupki, serek), do pracy mleko acidofilne. Dzisiaj w pracy zapowiada się długie posiedzenie- zebranie rady, a potem spotkanie z rodzicami. Nie wiem czy wystarczy mi czasu na jakieś fizyczne zajęcie, bo niestety popsuła mi się "machaczka" i muszą mi na razie wystarczyć spacery i praca na działce. Ale może jakaś godzinkę wykroję.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki