Strona 9 z 24 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 234

Wątek: Moje zmagania

  1. #81
    annahanna5 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2008
    Posty
    13,350

    Domyślnie Moje zmagania

    Dobrze zaczęłam tydzień- zmieściłam się w limicie kalorycznym, popracowałam ze dwie godzinki na działce. W pracy troche się uspokoiło, więc mam nadzieję, ze teraz będę miała trochę więcej czasu dla siebie i dla rozsądnej diety. Przełożyłam dzisiejszą wizytę u kardiologa na termin majowy- może wtedy będę mogła się pochwalić jakimś wyraźnym spadkiem wagi. Mam nadzieję, że słoneczna pogoda utrzyma się- mam duże pole do popisu na mojej działeczce- muszę dokończyć odchwaszczanie części bylinowej, a potem siewy, sadzenia itd.

  2. #82
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witam serdecznie i dziekuje za wizytke u mnie . Tyle razy postanawialam napisac do Ciebie ,ale ten ciagly brak czasu i moje roztrgnienie -no wlasnie ,a dalej juz sama wiesz . Szczerze gratuluje takiego ladnego spadku wagi . Mysle jadnak ,ze nie mozesz doprowadzac do takich stanow jak glod . Jest on naszym najgorszym wrogiem .
    Musisz miec uszykowane jakies "przegryzacze " najlepiej jak to bedzie marchewka w paseczki, /gryż kesek bardzo dlugo /,albo cukinia w plasterkach i tak samo dlugo gryzc . Do bolu zuchwy . Mnie przynajmniej odrazu odechcialo sie jesc jak mnie porzadnie zuchwy zabolaly Mysle ,ze masz posilki 5x .
    I dalej tak trzymaj , Na brak ruchu widze nie narzekasz -w przeciwienstwie do mnie . Co nieznaczy ze tylko siedze ,chodze i to bardzo duzo ,ale brakuje mi cwiczen /jestem bardzo uparty leniwiec/,a do tego i serducho wariuje . /wys.tetno/.Zycze dalszych sukcsesow w dietkowaniu i gubieniu kiloskow . Pozdrawiam serdecznie i milego dnia .

  3. #83
    annahanna5 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2008
    Posty
    13,350

    Domyślnie Moje zmagania

    Podstolino, dziękuję za wsparcie i rady- wiem, że Twoje wskazówki są bardzo cenne, bo wypróbowane, a nie teoretyczne. Rzeczywiście staram sie ruszać jak najwiecej- teraz w sezonie wiosennym szaleję na działce; przez cały rok chodzę na spacery i staram się ćwiczyć (niestety dzisiaj coś popsułam w mojej machaczce). Gubi mnie wieczorne podjadanie- niestety nie jest wywołane ono głodem, ale raczej chodzi o zajadanie emocji. Dlatego też staram sie wypełniać sobie wieczory- wychodzę, spotykam się ze znajomymi, a na wypadek ataku " jadaczki" staram się nie trzymać w domu słodyczy i innych pokusicieli. Traktuję każdy dzień, w którym zmieściłam się z limicie jako swoje male zwyciestwo, ale też nie popadam w rozpacz, gdy mi coś nie wyjdzie. Wsparcie Twoje i innych dziewczyn pomaga mi trzymac sie w ryzach- i za to Wam dziękuję.

  4. #84
    Basiek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj
    Ależ piękny optymizm bije z tego posta powyżej Wieczorem może włącz jakiś ciekawy film? Ale naprawdę dobry, który wbije Cię w fotel i nie będą Cię kusić żadne zapchaj dziury z lodówki no i wychodzenie z domu też jest dobre
    Powodzenia

  5. #85
    annahanna5 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2008
    Posty
    13,350

    Domyślnie Moje zmagania

    Miałam dziś wolne przedpołudnie i jeszcze wczoraj wiele planów. Dzisiaj zabrakło mi sił na ich realizację- nie pojechałam po zakupy ogrodnicze, nie poprzesadzałam roślin. Poleżałam trochę dłużej w łóżku, obejrzałam jakieś zaległe filmy, trochę prasowania, telefoniczne plotki z przyjaciółką na zwolnieniu lekarskim- i już trzeba zbierać się do pracy.
    Pewnie trochę winna jest @, ale tak naprawdę to chyba moje lenistwo i tyle.
    Wczoraj niespodziewana wizyta u koleżanki- więc nie zmieściłam się w 1500 kcal.
    Dzisiaj na razie trwam przy diecie- sprytnie udało mi się uniknąć zasadzek ciastkowych z okazji imienin Wojciecha. Przede mną popołudnie z dzieciakami i pożegnalny grill dla maturzystów- następne wyzwanie.

    I żeby poprawić sobie nastrój kilka cytatów z "Traktatu o odchudzaniu" Joanny Chmielewskiej. Poczytuję sobie po kilka, kilkanascie stron i próbuję znaleźć dla siebie odrobinę dystansu i optymizmu.
    Tyje się od jedzenia.
    Chudnie sie od NIEjedzenia.

    Jeść tylko to, czego się nie lubi.
    Na pewno nie zje się za dużo.

    Nie zjemy tego, czego nie mamy w domu.

  6. #86
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witam Cie serdecznie i dziekuje za odwiedzinki u mnie . Mnie teraz odrobine mniej ,ale staram sie jak moge. Pamietaj ,ze jest okres wiosenny ,a wraz z nim napewno beedziemy chodzily "glodne". Wydaje mi sie ze mam tak zawsze jak zbliza sie wiosna . Musimy to przezwyciezyc
    Czego zycze Tobie i sobie i wszystkim "odchudzaczkom".
    Pozdrawiam serdecznie

  7. #87
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    annahanna5
    juz dotarłam do Ciebie i choc nie pisałam to pamiętałam o Twojej imprezce w szkole, cieszę się ,że wszystko poszlo dobrze a przede wszystkim fajnie ,że odczuwasz zadowolenie z dobrze wykonanej roboty.. to jest nieocenione...
    a teraz dietka, masz racje ,ze trzeba cieszyć sie każdym jednym dietkowtm dniem zaliczonym na plus, jeśli chodzi o dietkowe myśli ,ktore cytujesz to powiem ,że u mnie odwrotnie tj. jem to co bardzo lubię i precyzyjnie wsłu****e sie we własne smaki
    pozdrawiam i milego dzionka życzę...
    jeszcze coś ... dietkowy sposób na wieszór t0 własnie FORUM!!!
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  8. #88
    annahanna5 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2008
    Posty
    13,350

    Domyślnie

    Za oknem wiosna w całej okazałości- kwitnie wszystko jak głupie i choć wieczory dosyć chłodne ( wczoraj trochę zmarzłam na grillu), to trzeba myśleć o zrzuceniu maskujących wdzianek. A ja nie jestem zadowolona z tego co osiągnęłam, a właściwie czego nie udało się zrzucić. Dzisiaj po południu powinnam pojechać do mojej pani diabetolog i nie ukrywam, że wolałabym jej się pokazać przynajmniej w zeszłorocznej wadze. Jeszcze chwila i zastosuję stary numer i po leki pobiegnę do lekarza rodzinnego. Ale jak długo można się oszukiwać?
    Dzisiaj ranek zaczęłam dobrze- śniadanko lekkie: chleb z ziarnami dyni, plasterek szynki, odrobina sera, ogórek kiszony. Zauważyłam ostatnio, że zaczęły mi przeszkadzać przesolone wędliny; gotując ograniczam sól, a dodaję wiecej ziół. Wczorajszy kawałek kiełbasy na griilu smakował mi tak, jakby ktoś wsypał całą solniczkę do tej porcji. Wiem, że sól wiąże wodę, podnosi ciśnienie krwi, więc ograniczenie jej ilosci wyjdzie mi tylko na zdrowie.

  9. #89
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie


    pozdrowienia z samego centrum

  10. #90
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie 3-ci dzień walki

    Od 3 dni walczę z kaloriami i kilogramami. Rano się zważyła i było 0,5 kg mniej - ale to chyba złudne, chyba za szybko. Nic to, do wakacji i upragnionego wyjazdu nad morze (w tylko z mężem) zostało mi jeszcze sporo czasu:maj, czerwiec, lipiec.......a konkretnie druga połowa lipca...... a jeszcze dokładnie 14 lipiec. Oby pogoda dopisała. Mnie na razie dopisuje pogoda ducha, bo za oknem różnie bywa. Nie miałam jak na razie większej wpadki jedzeniowej i tp mnie cieszy!
    Pozdrawiam wszystkich ODCHUDZACZY!

Strona 9 z 24 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •