Strona 5 z 24 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 234

Wątek: Moje zmagania

  1. #41
    Awatar tdk
    tdk
    tdk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-02-2008
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    8,187

    Domyślnie

    Witam Aniu.
    Dzięki za wizytkę u mnie , cieszę się bardzo że dołączyłaś do nas .
    Dziewczyny są naprawdę świetne .
    Wsparcie po prostu bije z każdej strony , ja na pewno nie przetrzymałabym tak długiego przestoju wagi jak ten obecny gdyby nie to forum .

    Na pewno nie raz do Ciebie zajrzę i oczywiście zapraszam do siebie .

  2. #42
    Guest

    Domyślnie

    Organizm już dźwiga troche mniej nadprogramowych kilogramów więc się cieszy Zdrowsza dieta na pewno ma wpływ na przypływ energii brawo za to że nie dałaś się demonom i zabiłaś je gumą do żcuia

  3. #43
    Awatar kulka79
    kulka79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    70

    Domyślnie

    Zbyt duża ilość węglowodanów powoduje senność, a na diecie jemy ich mało

    Ale ja również myślę że to świadomość zgubienia kilku kilogramów dodaje Ci skrzydeł

  4. #44
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Annahanna!!!!
    Jestes cudowna, dietkujesz, ćwiczysz i jest już upragnione 99 GRATULACJE!!!


    Dziekuję za odwiedzinki i za dobre słowo.
    mam strasznie wielką nadwagę, ale nawet jak będa doły to proszę o kopa bo zazwyczaj sie wycofuję a wtedy jojo murowane wraca z nawiązką.
    Będę wspierać na miarę moich możliwości

  5. #45
    annahanna5 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2008
    Posty
    13,350

    Domyślnie Moje zmagania

    Kochane dziewczyny - dzięki za odwiedziny i słowa wsparcia. Jest mi to szczególnie potrzebne, gdy nie ma czym się pochwalić, albo wręcz trzeba przyznać się do jakiś grzeszków. A ja wczorajszego dnia do szczególnie udanych nie mogę zaliczyć. Zjadłam tak naprawdę dwie kolacje- jedną w czasie odwiedzin u kontuzjowanej koleżanki (chorych nawiedzać), a potem po powrocie do domu drugą. Przekroczyłam więc swój limit, ale pocieszam się, że mam teraz w lodówce rzeczy, które mi nie rujnują diety w sposobób drastyczny, więc straty są mniejsze. Wczoraj zrobiłam dobre zakupy- sporo warzyw, trochę owoców, różne rodzaje serów light, niskolaryczne jogurty, zioła w doniczkach itd. Jak ognia unikam kupowania wszelkich słodyczy, nawet jeśli są to batoniki muesli lub fitness, bo wiem, że zjem je w domu wszystkie na jeden raz. Kupiłam też błonnik w tabletkach( to już podpatrzone na forum) i zaczęłam je łykać-.Niie wiem, na ile to siła sugestii, a ile rzeczywste działanie tabletek, ale zjadłam mniejsze śniadanie i poczułam się nasycona. Z drobnych wczorajszych zwycięstewek - miałam wczoraj w pracy ważnego gościa, kupiłam więc ciasto i przez cały dzień oparłam się apetycznym kawałkom, a pod koniec dnia szybko obdzieliłam nimi koleżanki. Wieczorem w domu taki wyczyn nie udałby mi się, więc robię wszystko, by nie mieć w lodoówce takich pokus.

  6. #46
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie


  7. #47
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Witaj Aniu!

    Dziekuję za wsparcie u mnie - ja oczywiście też będę do Ciebie zaglądać i podziwiać . Troszkę Ci zazdroszczę tej Twojej dwucyfróweczki

    Przeczytała Twój wątek i widzę, że łączy nas niechęć do chodzenia po sklepach obuwniczych. Ja tego po prostu nienawidzę. Mam wielką nogę (43) i nic nie mogę na siebie dostać. Dobrze ,że istnieje Allegro bo musiałabym chyba cały czas chodzić w męskich adidasach .

    Pozdrawiam!

  8. #48
    annahanna5 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2008
    Posty
    13,350

    Domyślnie Moje zmagania

    Weekend stracony dla odchudzania. W sobotę udało mi się trochę popracować- przekopałam ogródek babci, odchwaściłam rabaty- więc początek dnia był udany. Ale wieczorem i w niedzielę zjadłam znacznie więcej niż powinnam, więc sama sobie powinnam wlać. Jedyny ratunek w tym, że nie kupuję słodyczy, więc nawet dojadając po posiłkach nie przekroczę założonych limitów w sposób drastyczny. I jeszcze jedno- błonnik. Kupiłam, zaczęłam łykać i chybę przestanę to robić- czuję cały czas ciężar w brzuchu, a waga (jeszcze przed sobotnio- niedzielnym obżarstwem) zamiast maleć- rośnie. Czy używacie błonnika w tabletkach? Jakie macie doświadczenia w tym zakresie?

  9. #49
    Awatar kulka79
    kulka79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    70

    Domyślnie

    Witaj,

    u mnie również weekend nie należy do udanych
    a co do błonnika, to bym z niego na Twoim miejscu zrezygnowała. w sumie nigdy nie wiadomo co to właściwie jest.. takie tabletki
    może lepiej jeść więcej warzyw?

  10. #50
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    jak ja sie cieszę ,że odwiedziłam czterdziestki!!!

    annah!!! widze ,że lubisz pisać na forum i dieta przynosi efekty

    GRATULACJE

    BARZO BYM SIE CIESZYŁA ,GDYBYS DO MNIE ZAJRZAŁA ... a właśnie jak watawiłas swój adres??? błonnik łykam i wydaje mi się ,że odczucie sytości przychodzi prędzej- oczywiście popijam go wwwwwwodąąąąaaaa!!!
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

Strona 5 z 24 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •