[/b]Dolinko
Spróbuj pomidory podlać roztworem jakiegoś nawozu azotowego. Może to być też jakiś nawóz do roślin ozdobnych z liści.

Od piątku chmurzyło się i u nas, ale padać zaczęło dopiero teraz. Trzymam się diety jako tako. W sobotę trochę przedobrzyłam, ale bez ekscesów. Dzisiaj też mogłam być trochę bardziej wstrzemięźliwa, ale na kolację mam przygotowaną sałatkę, więc myślę, że moje przekroczenie będzie niewielkie.