-
A już tak wszystko było wczoraj dobrze. Zaplanowana lekka kolacyjka w postaci sałatki zapakowanej do pojemnika i zabranej do pracy (wczoraj po południu wyjątkowo pracowałam). Traf chciał, że odwiedził mnie były uczeń, absolwent naszej szkoły. Bardzo poskładany, rozsądny chłopak. Trochę o sobie opowiedział- pracuje, zarabia na studia i studiuje zaocznie na Politechnice Warszawskiej. Miła, sympatyczna rozmowa- taka, po której człowiek widzi, ze jego praca ma sens i przynosi jednak jakieś efekty- niewidoczne często w codziennej szarpaninie. Niestety, był i minus tego spotkania - duża czekolada, którą dostałam od swego wychowanka. Nie umiałam wyhamować i mój plan dietetyczny szlag trafił.
No więc dziś od rana zaczynam znów i znów i znów. Na razie jest dobrze. Na dworze pochmurno, chwilami deszczowo i chłodno. Ale ja mimo wszystko jestem w dobrym nastroju, mimo wczorajszej wpadki. Liczę na to, że odrobię to wszystko.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki