Annahanna- dla mnie długi weekend tez jest niestety wyzwaniem- a zaczął się już dziś.
Właśnie siedzę przed kompem i zajadam kalafiora. Długo biłam się z myślami aby polac go bułeczką z masełkiem. Rozsądek jedna zwyciężył. Jednak nie wiem na jak długo on starczy. Pogoda faktycznie fatalna, z domu wyjść się nie chce. A jak siądę w domu to mam podobne myśli co ty- Co by tu zjeść????
Chciałabym chociaż wyjść z ważeniem na zero (po długim weekendzie)!!! Czego i Tobie życzę !!!