Strona 16 z 33 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 327

Wątek: Nie będzie wielkiej rewolucji.

  1. #151
    Nutty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Vero na pocatku jest trudno, efekty przychodza wolno a wyrzekac sie trzeba kazdego dnia ale nie zalamuj sie. Zacisniemy zeby i za miesiac bedzie juz lepiej a za 2 bedziemy z siebie dumne


    1500kcal to dobry wynik bilans ujemny a nie dodatni wiec powolutku do celu bez przegiec i rzezni. Kochana damy rade, kto da jak nie my.

  2. #152
    vero jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Heheheh^ Dzięki :* Było ponad 1500, bo zjadłam coś tam jeszcze, wafla ryż., pieroga - głupek się nie mógł powstrzymać
    W ogóle doszło do tego, że gadając z kumpela na gg, kiedy napisała, że coś tam 'idzie sobie zrobić dietetyczną kolację', zjechałam ją za to, że ma mi nic nie gadać o żadnych dietach, bo odjadę
    Na szczęście swój nędzny nastrój i nadmiar kalorii pokonałam - poszłam sobie pobiegać dobre pół godzinki Mp3 i jechana A kiedy leciały moje ulubione piosenki, sobie tańczyłam w biegu Od razu lepiej, to jest niesamowite, jak wysiłek fizyczny potrafi pomóc, kiedy jestem agresywna

    Requiem, spoko, mi paranoja nie grozi
    Sjuper - Ty mnie zawsze pocieszysz :P
    Nutty, no w moim przypadku baaardzo powolutku do celu. Ale jednak do celu

    [śn] jabłko, chlebek z sałatą, plasterkiem sera żółtego i sałatą, śledzik
    [2śn] sok pomidorowy z siemieniem lnianym, 2 wafle ryżowe z twarożkiem

    No!


  3. #153
    Nutty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    pieknie Vero.

    mi tez wysilek pomaga jak jestm zla. czasem mam taki nastroj ze rozwalilabym caly dom a najchetniej naczynia szklane a na konic dala kopniaka rodzicom wtedy wychodze z domu, mp3 na uszy najczesciej Linkin Park bo to mi pomaga wyladowac agresje.


    u mnie dziewczyny tez maja takie jady z dieta, gadaja ze sie musza odchidzac jak waza 40cos kg. Ja juz nigdy nie bede marudzila obiecuje tylko chce rocic do mojej kochanej wagi

  4. #154
    nocjestmloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    u paaaani. to ślicznie idzie.
    naprawde ^^
    ja ostatnie 2 dni to ponad 2000 ;d
    zaszalałam ;/
    łe, jak mozna pic sok pomidorowy ;d

  5. #155
    Awatar OoAishaoO
    OoAishaoO jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nutty
    mp3 na uszy najczesciej Linkin Park bo to mi pomaga wyladowac agresje.
    Linkin Park też mi pomaga się uspokoić

    Cytat Zamieszczone przez Nutty
    u mnie dziewczyny tez maja takie jady z dieta, gadaja ze sie musza odchidzac jak waza 40cos kg. Ja juz nigdy nie bede marudzila obiecuje tylko chce rocic do mojej kochanej wagi
    Skądś ja to znam-moje kumpele tak samo gadają, szczupłe bardzo, chłopaki mówią, że za bardzo, a te dalej swoje, że muszą schudnąć
    Tu jestem

    II cel

  6. #156
    vero jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    O, jak mi miło Reszty jadłospisu nie podam, bo też zaszalałam dzisiaj. Czekolada ze mną wygrała, aj! Ale tym razem nie cała Znowu agresja, na szczęście wyładowana już - biegałam 40min <dumna> Mam nadzieję, że spaliłam te śmieci, które dzisiaj zjadłam... Tzn. to nie są śmieci, ale, hmm, mogłam je sobie odpuścić. Spotkałam się z kumpelami, yeah yeah, więc pozytywne nastawienie I, jak można się było domyślić, jedna z którą się umówiłam na niejedzenie słodyczy też poległa. Więc już się z nią nie umawiam Obie zawaliłyśmy Chyba nie było dzisiaj powyżej 2000, może 1700-1800... nie chce mi się liczyć. Zresztą, teraz to mnie wali za przeproszeniem

    Ale fajowo, jakoś tak pozytywnie dzisiaj Lecę do Was :*

  7. #157
    vero jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Wrzucam śniadanko

    [śn] jabłko, graham z tostera, serek gouda, sałata, ketchup (350kcal)
    [2śn] się szykuje: kawa bananowa, a raczej mleko kawowo-bananowe

    Mmm... Ale ładna pogoda Umówiłam się na rowerki dzisiaj, zobaczymy co to będzie :P


  8. #158
    dziubek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Tczew
    Posty
    60

    Domyślnie

    łe, jak mozna pic sok pomidorowy ;d[/quote]

    też nie wiem jak można cuś takiego pić ;p albo marchwiowy, buraczany, selerowy..

    vero ładnie Ci idzie

  9. #159
    nocjestmloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    ładnie.
    ja to jak zjem za dużo 'śmieci' to walę dietę i tego dnia jem same śmieci, a nie mysle o tym głupia, żeby to spalić <jak ty> w biegach ^^'
    ajajaj.

    co to za cudo? ta kawa bananowa? co to jest, mow szybko bo brzmi pysznie xD

  10. #160
    Grubcia1992 Guest

    Domyślnie

    A mnie uspakaja hmm... Within Temptation, Linkin Park też
    Właśnie co to ta kawa bananowa ;>

Strona 16 z 33 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •