Strona 17 z 33 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 327

Wątek: Nie będzie wielkiej rewolucji.

  1. #161
    Nutty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    mleko kawowo-bananowe? brzmi smakowicie

  2. #162
    vero jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Dziubku, dzięki :* Co do tych soków - ja je uwielbiam Wczoraj odkryłam smak świeżego buraka, hahahah^^

    Nocko, Grubciu i Nutty - mmmm... właśnie wypiłam. Robię tak: łyżeczka kawy rozpuszczalnej, rozpuszczam w odrobinie gorącej wody, wlewam do tego szklankę mleka, kroję banana (niekoniecznie całego) na kawałki i do miksera^^ Jeszcze najlepiej dodać kosteczki lodu, ale ja akurat nie miałam. Nic prostszego, a jakie dobre Można dodać cukru albo miodu, ale ja nie widzę takiej potrzeby. Zresztą to i tak dobra dawka węgli

    Do drugiego śniadanka dodałam jeszcze batona musli Więc jest 650kcal chyba
    Mam ochotę pojeździć na rolkach^^

  3. #163
    Nutty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    o rolki mam ale nie mam gdzie jezdzic


    zrobie sobie to mleko jak kupie jutro banany hyhyhy


    widze ze dietkowo ladnie, oby tak dalej

  4. #164
    vero jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    A ja mam i rolki, i gdzie jeździć, ale straszna ze mnie łamaga, więc jeżdżę mało Ja i hamowanie to jest po prostu śmiech na sali Ale przeżyłam - 'jeździłam' chyba ze 20min
    Poza tym byłam na rowerze. 2h. Całkiem miło, ale upał był straszny (się zgrzałam ), a ja miałam dżinsy, więc jako-taki komfort Ale przetrwałam, a teraz czuję błogą satysfakcję
    Chociaż cały czas mam huśtawki nastrojów. Chyba pms

    [ob] sok pomidorowy z siemieniem lnianym, trochę kompotu ze śliwek, kapusta gotowana, trochę kaszy i mięsko duszone
    [kol] jogurt nat z otrębami pszennymi

    1300kcal - jest ok.

    Chciałam się jutro zważyć, ale boję się porażki, tzn. że ujrzę nie tylko tyle, ile było ostatnio, ale więcej Ja nie wiem, jakieś to dziwne.
    Ahh, jedzą właśnie czekoladę u mnie pistacjową...
    Ja tej - jak zwykle się użalam nad swym nędznym losem :P Koniec tego - dzięki rozsądnej diecie będę (kiedyś) szczupła i piękna

  5. #165
    Sjupergerl Guest

    Domyślnie

    Rety jaka aktywnosc fizyczna
    , ja poszłam nad jezioro z koleżanką a i tak większosc czasu spędzona na leżeniu plecami do słońca xD

    Będziesz szczupła maruderze..! <3

  6. #166
    vero jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Nie wiem, kiedy niby będę szczupła
    No więc zważyłam się. 67kg. Biorąc pod uwagę fakt, że kiedy zaczynałam, było co najmniej 71, jest ok. Zwłaszcza że jadłam tyle lodów i czekolady
    Na szczęście jest kilka zalet powolnego chudnięcia:
    mogę jeść więcej :P
    kiedy się nie spieszy, mogę sobie ćwiczyć lajtowo, nie katować się
    tłuszcz nie spala się tak szybko=mniej szkodliwych produktów przemiany materii, które trzeba jakoś usunąć z organizmu. Kiedy jest ich mniej - jest łatwiej
    mniejsze ryzyko efektu jojo
    skóra ma baaardzo dużo czasu na 'przyzwyczajenie się' do mniejszych rozmiarów
    większe prawdopodobieństwo, że będzie odpowiednia ilość witaminek
    mogę powoli przyzwyczajać się do zasad zdrowego odżywiania i wprowadzić je na dłuuugo (bo o wiele lepiej się z tym czuję )

    Pocieszam się i przekonuję, że nie jest źle Najśmieszniej będzie, jak zrąbię to, co już, jakby nie było, osiągnęłam

    [śn] jabłko, musli, mleko+kakao (35
    Buźka :*

  7. #167
    nocjestmloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    cicho tam.
    teraz to już tylko do przoduuu ;*
    w przeciwieństwie do mnie.
    bo ja sie cofam ;/

  8. #168
    requiem jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-10-2007
    Mieszka w
    Nowy Targ
    Posty
    122

    Domyślnie

    całkiem przekonujące te zalety

  9. #169
    Sjupergerl Guest

    Domyślnie

    Vero, oddawaj mi te swoje 67kg:P

    hehe mi się podoba szczególnie punkt 1 ^^


  10. #170
    vero jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie


    Nocko, yyy, ja niby wiem, o co chodzi... Zresztą cały tutorial u Ciebie. :*
    SjuperMam oddać? Hahahah^^ Chyba kpisz Za nic

    [2śn] sok pomidorowy z lnem, 2 kromki grahama z tostera, sałata, plaster sera topionego, trochę topionego Hochlanda i ketchup
    [3śn] banan
    [obiad] burak, kapusta gotowana, trochę kaszy i mięsko duszone (to co wczoraj :P)
    [kol] 2 marchewki, jogurt naturalny z łyżką otrąb pszennych i łyżką zarodków pszennych

    1200kcal.

    I do tego ruch.
    4x20min rower
    30min ćwiczeń
    25min biegania

    Jakby co, nie jestem na 1200. Tak dziwnie wyszło. Może wg Was powinnam być z siebie dumna, ale jakoś nie jestem. Będę jeść więcej, a co!^^

    I byłam dzisiaj u fryzjera^^ Aj, ale mi fajnie Do tego kupiłam sobie nowe kolczyki i będę jutro cynić^^ Buźka, trzymać się tam :*

Strona 17 z 33 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •