Strona 14 z 30 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 292

Wątek: Dieta !!!???!!!

Mieszany widok

  1. #1
    graziab jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Co do sosu Knorra - pyszny! kupowałam jeszcze musztardowy, też dobry, a kalorii mało...do piersi kurczaka lub ryżu jak znalazł

  2. #2
    graziab jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie w kolejny dzień, ale W-wie zimno brrrr...
    Wczoraj nie miałam czasu na rowerek, na obiad zjadłam trochę polędwiczki w kurkach i dużo warzywek - buraczjki, fasolkę, ogórki małosolne oraz kostkę gorzkiej czekolady.
    Po powrocie do domu - 300 brzuszków i ćwiczenie na tylną część ciała

    Dzisiejsze plany:
    śniadanie - jogurt z otrębami i musli plus 1 herbatnik - 347 kcal
    przegryzka - słodka chwila - kaszka manna - 120 kcal (chyba...)
    lunch - serek wiejski + jabłko - 203 kcal
    obiad - pierogi ruskie + buraczki - 500 kcal
    deser - serniczek z truskawkami Turka - 153 kcal
    razem: 1323 kcal...dobrze by było

    plany spalania:
    2 h na rowerku - 1200 kcal
    200 brzuszków - pewnie tyle kalorii co nic...

    I teraz żeby obliczyć bilans, to rozumiem, że mam wziąć pod uwagę normalne spalanie dla mojej wagi i pracy, czyli jakieś 1800 kcal do tego oddać aktywność dodatkową 1200 kcal (rowerek), co daje 3000 kcal i odjąć to co zjem, czyli te 1323 kcal.
    To daje bilans -1677 kcal.
    Celebrianno, Oskubane - czy tak to się powinno liczyć ?

    Zatem plany mam obiecujące...zobaczymy, co z nich wyniknie

  3. #3
    graziab jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nikt się nie odzywa, to ja napiszę

    Włąsnie u mnie wpracy, pod moim noskiem została wchłonięta pyszna, pachnąca pizza...powinno być to zakazane w obecności osób odchudzających się...

    Namówiłam mojego narzeczonego, na zrobienie sobie jutro swięta lasu
    Tzn - jutro mamy zamiar kupić dvd, wypozyczyć dobry film i zamiast obiadu zamówić pizzę...małą oczywiście

  4. #4
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    A mój kochany mąż na sobotni wieczór zaprosil kumpla z jego nową dziewczyną ( na marginese: on co kwartał ma nowa dziewczynę! ) i muszę cos upitrasić, na pewno wysokokalorycznego. Zrobie chyba na gorąco makaron z tuńczykiem w sosie pomidorowym. Oczywiscie nie zamierzam z nimi tego jesc w nocy! Taka kaloryczna bomba to "zabójstwo"

  5. #5
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Dziewczyny-strasznie macie!
    Mój mąż w nagrodę po moich mordęgach zaprasza mnie na dyskotekę w sobotę aby spalić kaloriee bo nie ćwiczę -to zamiast gimnastyki!
    W pracy każdy mówi,że super wyglądam i że dużo schudłam i pracownicy oraz szef nie jedzą przy mnie!Wiedzą że na diecie jestem i mi nie przeszkadzają!
    Są kochani!!!!
    A z dietką OK!
    Pozdrawiam

  6. #6
    graziab jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja wczoraj wypełniłam plan i wyjeździłam na rowerku 1350 kcal
    oprócz tego 200 brzuszków...

    Dzisiaj będzie gorzej:
    śniadanie - serek biały z ogórkiem i dwa kawałki pieczywka ze sliwką i zjadłam batonika - to razem już wychodzi 580 kcal jestem beznadziejna
    zatem mam zamiar dalej w pracy pić już tylko herbatkę czerwoną i zjeść jabłuszko...

    Zamknę się zatem w 700 kcal...

    Potem obiadek - na mieście, więc dietetyczny niestety nie będzie...
    na rowerek też nie mam co dzisiaj liczyć
    Tylko na brzuszki mam szansę

    Jutro natomiast najpierw trochę fizycznej pracy pry sprzątaniu, na 13-tą idę na proszony obiad do knajpki...wieczorkiem do kina
    Zatem znowu dietetycznie nie będzie...
    Niedziela - squash, a potem rowerek, więc trochę grzeszków odrobię, mam nadzieję

  7. #7
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Witam!
    A ja coś wymyśliłam !
    Od dziś noszę do pracy wąskie marynarki, spodnie niedopinające się-a to tylko po to aby ćwiczyć!!!To skutkuje.Dziś przed ubraniem się 15min rowerek +20brzuszków.Musiałam coś zrobić z moim leniem to go tak wyrzucam!A niech se idzie precz!
    Może wyglądam jak w marynarce po mniejszej siostrze ale to jest jedyna metoda aby do ćwiczeń się zmusić i jest skuteczna!!!
    Pozdrawiam Was i niepoddawajcie się!

  8. #8
    nova22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie poddajemy sie!!! Po takiej dawce energii od ciebie Oskubana to sie nie mozemy poddac!!!!!!

  9. #9
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Buu, a ja właśnie mam w domu same namioty... Niestety zawsze takie nosiłam i teraz większość po prostu wygląda okropnie. Uszyłam sobie tuż przed odchudzaniem śliczny żakiecik zapinany na 1 guzik i był za ciasny, a teraz wisi jak na strachu na wróble! Wrr, a wiesz, oskubanko jak reaguje mój mąż na wydawanie kasy

  10. #10
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Cieszę się że mój dobry humorek i moja energia do walki z kilogramami na kogoś dobrze wpływa!!!
    Nie poddawajcie się!
    Wierzę w Was!

Strona 14 z 30 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •