-
zazdroszczę zmykania do domu o 16-tej, ja ledwo wyrabiam się przed 18-tą...
plan wczorajszy był dobry, ale poległ, bo obiad musiałam zjeść na mieście i była to kanapka z mc donalda i dwie kulki lodów....ale wczoraj się dużo nastresowałam na angielskim ( może stres też powoduje większe spalanie kaloriii......) i dwie kulki lodów ( ale jedna to sorbet
)
dzisiejksze plany:
śniadanie: bułka jogurtowa
przegryzka: jabłko
lunch: zupka
obiad: znowu nie wiem, ale tym razem jem w domu, więc postaram się coś lekkostrawnego
na ruch mam nadzieję dzisiaj znajdę czas - 1h rowerku? może się uda...
pozdrówki :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki