Wątek: od 17 sierpnia dietka BIKINI!Proszę o wsparcie!

Kaczoryneczko wracaja do nas Skarbie !!!!
Pozdrawiam Cie niedzielnie !!!!

Kaczorynko życzę Ci dużo energi na nadchodzący tydzień.
i pojaw się wreszcie!

A gdzie się podziewa kaczorynka

Dziś zjadłam 1009 kcal

Ruch:
10 min skakanka
10 min hula-hop
10 min brzuszki

Buziaki

HEJ KACZORYNKO MAMNADZIEJĘ ŻE SIĘ NIE ZAPRACOWAŁAŚ NA AMEN

Witam Kaczorynko po weekendziku.
Wracaj do Nas szybciutko , bo wszystkie za Tobą tęsknimy.
U mnie weekend niestety zawalony.
We wszystkie trzy dni przektroczyłam 1000 kcal i jestem na siebie zła.
W piątek byłam trzy godziny na zakupach, i oczywiście kupiłam coś dobrego , co potem musiałam zjeść ( ciasto drożdżowe).
W sobotę robiłam małą imprezkę , bo miałam gości , a wiadomo dla gości trzeba było przygotowac coś specjalnego. I było ciasto , spagetti , i rożne pierdołki typu paluszki , chipsy. Czyli jednym słowem nic zdrowego. A w niedzielę dojadałm reszteczki , więc też limit przekroczony. Na usprawiedliwienie mogę tylko powiedzić , że pół soboty sprzątałam.
Mam nadzieję , że ktoś na mnie nakrzyczy , bo mi się należy. A dziś za karę boli mnie strasznie żołądek. Dobrze mi tak , trzeba było nie jeść tego paskudztwa
Od dziś dalej ścisłą dietka 1000 kcal + ćwiczenie i sprzątanie.
Mam nadzieje , że karę nie wyrzucicie mnie z Waszej akcji, bo dalej dąże do swojego celu.
POzdrawiam poniedziałkowo. :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

Hej Kaczorynko!
U mnie w piątek- godzina roweru
Sobota - sprzątanie całego domu + wyprawa po prezenty
Niedziela -godzina callaneticsu +szycie
Kalorie of course w normie
Wynik - 1 kg mniej!!!! Jeszcze 2 tygodnie do świąt i 2 kiloski do zgubienia!!! Spokojnie - wszystko wszystko pod kontrolą
A co u ciebie Kazorynko? Mam nadzieję, że wszystko w porządku? Nie ma cię, ale masz tyle do roboty, ze jesteś usparwiedliwiona, tyle, że tesknimy !!!
JAdo - spóżnione życzenia urodzinowe! Oby wszystkie Twoje marzenia się spełniły!!!
Asiu - jeśli sobie życzysz to pokrzyczę.... wrrrrr... łubudubu (tu wyobraź sobie taki dymek jak w komiksach z trupimi czaszkami, kłebkami i piorunami) I żeby to się więcej nie powtórzyło!!! NO! A tak poważnie, to sama masz karę, bo cię brzusio boli!! Już wiesz, że to be!!!
całuski dla całej bandy!!!

Kaczoryneczko witaj ...
no nie wiem czy mamy już zacząć się o Ciebie martwić, czy to tylko brak czasu powoduje Twoją tu absencję ...
daj znać co u Ciebie, dobrze ...
u mnie ok, dietka idzie gładko i porządeczki też w porządeczku ...
całuję mocno

HEJ GDZIE SIĘ PODZIEWASZ TĘSKNIMY ZA TOBĄ !!!!!!!!!!!!!

No i gdzie się podziewa ta nasza kaczorynka,dziwne że tyle jej nie ma
Wracaj bo jakoś mi gorzej idzie jak Ciebie na forum nie ma
Zjadłam 1065 kcal
Ruch tylko 10 min brzuszki

Dobranoc

Hej Kaczorynko i reszta bandy!
Wczorajszy dzień upłynął dietkowo:
- bez słodyczy
- kalorie nie przekroczone
- godzina rowerku
- sprzątanie - 0 (ale pracowałam do późna)
Pozdrawiam i się niepokoję!