BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE JUZ WRÓCIŁAŚ.
JEDNAK MUSZĘ PRZYZNAĆ ŻE TO BYŁA CIĘŻKA PRACA.
MUSISZ TROSZKIE ODPOCZĄĆI SIĘ ZRELAKSOWAĆ BO INACZEJ SIĘ WYKOŃCZYSZ.
MIŁEJ I SPOKOJNEJ NOCY SKARBIE.
![]()
BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE JUZ WRÓCIŁAŚ.
JEDNAK MUSZĘ PRZYZNAĆ ŻE TO BYŁA CIĘŻKA PRACA.
MUSISZ TROSZKIE ODPOCZĄĆI SIĘ ZRELAKSOWAĆ BO INACZEJ SIĘ WYKOŃCZYSZ.
MIŁEJ I SPOKOJNEJ NOCY SKARBIE.
![]()
DOBRANOC :P :P :P
Zaraz się kładę, bo padnięta jestem a jutro też ciężkawy dzień i w pracy i po, więc muszę się jako tako wyspać![]()
Mam tylko nadzieję, że szef nie będzie mnie chciał wyciągnąć do Jazz Bistro na lunch, wolałabym już od jutra jeść 'moje' jedzonko![]()
![]()
![]()
![]()
Może uda mi się wpaść na sekundkę rano i przywitać się z Wami, ale nie obiecuję![]()
ŚPIJCIE DOBRZE![]()
![]()
![]()
Kasiu, super, ze juz jestes. Stesknione wyczekiwalysmy powrotu.
Twoja firma zajmuje sie bardzo interesujacymi sprawami i mydla i swiece i parkiety![]()
A ja wierze, ze spokojnie bys sobie poradzila, jak i Twoja szefowa. Fajnie, ze nie musialas sie stresowac, a przy okazji pooobserwowalas, co i jak ona robi = nauczylas sie sporo![]()
Rzeczywiście Kasiu ta delegacja była bardzo wyczerpująca...Chyba najbardziej przez to, że tak nieregularnie i mało mogłaś jeść...
I tyle wrażeń, że ho ho!
Widzę, że jednak coś pozytywnego z tego było: zauważyłaś trudy fizycznej pracy (prawdę mówiąc to ja już bym tak nie mogła pracować), przy której twoja pracka to cud, miód i orzeszki...
Czyli jakos pozytywniej nastawiło cię to do własnej pracki, prawda? Sądzę, że nawet jeśli kiedyś sama musiałabyś pojechać z szefem to bardzo ładniej byś sobie poradziła. Czasami sami nie wiemy na co nas stać, zanim nie nadarzy sie okazja czy mus...
Ja kiedyś często tłumaczyłam ustnie (pisemnie też, ale to inna działka), prawie zawsze będąc przekonaną, że sobienie poradzę, a jednak i tak zawsze wszystko wychodziło cacy...
Najgorsze są takie specjalistyczne tłumaczenia... Jakieś śrubki, srutki i podróbki... Czart to wie, jak to się nazywa w języku ojczystym, a co dopiero w obcym... Jednak jak widzę u ciebie poszło wszystko gładko, więc teraz możesz odreagować ten stres...
Buziaki,
Moni
Cieszę się, że jesteśi że poszło nie źle
a najbardziej, że juz jesteś
mam prośbę: w moim podpisie jest link: GŁOSUJCIE, tam jest link do głosowania na Mojego Bratanka z jego zespołem - chodzi o udział w tegorocznym OFF FESTIWALU. mozna głosować co 24 godziny, Please!!!!!!! Będę wam przypominać, paskudnie się dopominać![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
No to trochę stresu byłoAle juz prawie z głowy - prawie, bojeszcze dziś koncówka
![]()
Ale dasz radę![]()
A potem już weekend prawie
![]()
![]()
Spokojnego dnia Kasiu![]()
Kasieńko cudnego dnia![]()
Kasiu super, że wróciłaś. Wpdłam na krótko by się przywitać bo brak mi czasu na dłużej. Wejdź na mój wątek i przeczytasz z jakiego powodu. Pozdrawiam i buziaki
Udanego dnia Kasieńko![]()
I żeby Cię szef nie wyciągał na lunch
![]()
![]()
Zakładki