-
Dziewczynki, wszystko to, co piszecie o dC to najszczersza prawda
Mnie też zawsze dodatkowo motywowała kwestia finansowa: dietka jest droga, ale skuteczna, więc warto.
Poza tym nic więcej się nie je, tylko pije, więc dodatkowych kosztów właściwie brak.
Co do upadania na głowę, Ewciu, to u mnie też była taka reakcja
Kasiu, a ile Twój ma wzrostu?
-
Kasieńko on nie jest mój
!!!
Już nie!!!
Ma 185 wzrostu więc za dużo waży.
Ale jest potężnej budowy i tak jakoś ta waga ginie.
Ale teraz ma brzuch i musi go zgubić!
Wiadomo piwko się pije i fizycznie się pracuje.
A teraz koniec piwka
!!!!
Ja szukam dla mnie....
-
No tak, już nie Twój
upsss...
Eee, nie jest jednak jakiś niski, no ale rzeczywiście jak brzucho ma, to na dC go na pewno zgubi.
Tak czy owak, to życzę mu powodzenia, bo na dC to chyba raczej kobiety się decydują.
Silniejsze są i bardziej wytrwałe, o!
-
Kasieńko sama wiesz że on...
Jak chce pokazać i że dla mnie to proszę.
Ja jestem za bo to wielka siła samozaparcia aby DC przejść.
Zakupy ma na 12 dni więc będzie musiał dokupić bo chce przejść 5 tyg.
Czyli 3 tyg ścisłej 2tyg mieszanej a potem może powtórzy.
Zobaczymy.
Ja mu kibicuję.
Nie tylko jemu - WSZYSTKIM co są na DC!!!
-
No tylko życzyć mu, żeby się udało
żeby wytrwał 
A ja właśnie schrupałam 10 dużych rzodkiewek, aż mnie szczęka rozbolała od tego chrupania, niektóre takie ostre, że aż łzy mi się w oczach zakręciły.
Lubię takie ostre!
Miałam je dodać do serka wiejskiego, ale zjadłam je osobno.
Serek zjem goły albo z odrobiną Frutelki jabłkowo-cynamonowej, się zobaczy
:P
-
No i serek wiejski wylądował w toalecie: kwaśny i skawalony a ważny do 28.05.06.
Zamiast niego zjadłam Jogobellę Light wiśniową.
Za 20 minut weekend
HUUURRRAAAAA

Po pracy jadę zatankować i zrobić zakupy w Leclercu, więc do domku dotrę pewnie na jakąś 17.00.
ŻYCZĘ MIŁEGO WEEKENDU DZIEWCZYNKI!!!!
-
Kasieńko a ja mam na koncie 870kcal.
W domku zjem tylko 2 jabłka i to wszystko.
Po pracy tez lecę zakupki zrobic i pożądki w domku.
Aby jutro był luzik.
W weekend na dietkę nie wejdę bo jutro wychodne a niedziele spędzę poza domem.
Ale zdam relację jak było i jak ... idzie dietka w poniedziałek.
MIłEGO WEEKENDU!!!!
-
Kasiu, ależ ty masz fajnie z tą pracą. O 17 to ja dopiero będę ze swojej wychodzić! Ale nie narzekam oczywiście, słońca coraz więcej i zapowiada się, że tak już zostanie
-
A ja o 16 zmykam i w domku planuję być po 17tej.
No i jutro mam wolne - Szef ma dyżur!!!!
No i słońce uciekło i chmury się pokazały ;(.
BUŹKA
-
Kasiu zapomnialam napisac ze jutro robie te Twoje zawijaski z szynki w galarecie
Robie je dla rodzinki bo ja to tylko wachać bedę
i tak sobie wymyslilam ze oprocz tego serka ALMETTE to ja jeszcze je chrznikiem posmaruje.
Mam to samo co wiekszosc - jak jestem na dietce to moj zmysl kulinarny jakos tak sie rozwija i uaktywnia
POZDRAWIAM JUZ PRAWIE WEEKENDOWO
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki