Strona 203 z 2512 PierwszyPierwszy ... 103 153 193 201 202 203 204 205 213 253 303 703 1203 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,021 do 2,030 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #2021
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dziękuję Tagotto, staram się uczciwie pedałować i czuję się z tym świetnie!
    Psychicznie też, bo wiem, że robię wszystko, żeby zgubić te ostatnie kiloski

  2. #2022
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Fakt, ze ostatnie kilogramy sa najtrudniejsze, ale jak Ci spadnie wreszcie takie pol kilo, to przynajniej wiesz, ze to juz "czysty tluszcz" a nie woda etc. To jest cos!

  3. #2023
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu,
    a ja y tym i następnym tygodniu mam delegację z Niemiec. Ma nadzieję, że nie będę widziana w ich towarzystwie przez Włochów (których u nas w zakłądzie pełno). Przynajmniej we wtorek i środę, tak na wszelki wypadek. A póxniej zobaczymy do kogo będę się przyznawać

  4. #2024
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    O matko, ale miałam przygodę z samego rana
    Jeszcze do tej pory się z lekka trzęsę.

    Otóż cofając przywaliłam autkiem w inne autko
    Pierwszy i mam nadzieję, że ostatni raz
    Jadę sobie do pracy i co widzę, zamknęli uliczę dojazdową do mojej firmy, już nie pierwszy raz zresztą, ciągle budują tam nową drogę, budują i skończyć nie mogą

    Przede mną jakaś babeczka zaczęła uskuteczniać dziwne esy-floresy, żeby się wycofać, więc postanowiłam zrobić jej więcej miejsca, upewniłam się, że nikogo za mną nie ma i zaczęłam cofać a tu nagle słyszę .... BUM!

    Serce stanęło mi w miejscu, wyskoczyłam z autka i co widzę? Przywaliłam w inny samochód.
    Skąd on się tam wziął??????
    Wysiadł z niego facet i mówi, żebyśmy stanęli z boku. No dobra, przestawiliśmy samochody, no i zaczęły się oględziny, do których ochoczo włączyli się budowlańcy budujący drogę

    Facet ogląda, klęka, stuka, puka i na koniec stwierdza, że "dobra, może pani jechać".

    Uff, jak mi ulżyło :P

    Nic mu się nie stało, tzn. jego autku.
    Mojemu też właściwie nic, oprócz małego zadrapania.

    Ależ to było okropnie niemiłe uczucie, kurde muszę bardziej uważać

    W każdym razie taki początek tygodnia w ogóle mi się nie podoba

  5. #2025
    Ninti Guest

    Domyślnie

    hieheihiehie widze ze nawet na naszym forum temat mundialu jest poruszany
    moze by tak założyc oddzielny temat pt. "mundial i dieta"

    ale to ze Brasil odpadła to jest straszne wogóle juz nie mam komu kibicować bo pewnie Niemcy wygrają :/ a to Brazylia miala byc mistrzem, jejku nawet nie jestm sobie w stanie wyobrazic co musieli czuc ci brazylijscy piłkarze kiedy usłyszeli gwizdek konczący mecz

  6. #2026
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ninti, Brazylia grała jednak słabo, sama przyznaj
    Nie należała im się wygrana, bo Francuzi byli po prostu lepsi.
    Za samą nazwę: Brazylia mistrzostwa się nie dostaje

    A ja myślę, że mistrzem będzie Francja

  7. #2027
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    No dobrze, emocje po porannym, wielce nieprzyjemnym zdarzeniu już opadły :P

    Na śniadanko zjadłam owsiankę morelową, teraz idę zrobić sobie kawusię.

    Plany na "po pracy" mam żadne, muszę zatankować autko i do domciu na rowerek
    Mąż pracuje w tym tygodniu popołudniu, więc po powrocie do domku będę w nim sama do jakiejś 20.30.
    Popedałuję i posprzątam albo na odwrót.
    W każdym razie sprzątanie mnie dzisiaj nie ominie

    Jutro z samego rana muszę się zgłosić do Poradni Medycyny Pracy zrobić badania okresowe.

    A w ogóle to jestem wściekła, bo do swojej lekarki pierwszego kontaktu nie mogę się dostać a muszę, bo w lipcu przypada kolejne sprawdzanie poziomu TSH, będę wkrótce potrzebować receptę na Letrox a do "głupiego" internisty się dostać nie mogę

    Będę musiała chyba zmienić tę lekarkę na inną, bardziej dostępną, bo wiem, że są takie.

    I jak sobie pomyślę, że raz na 3 m-ce czeka mnie taki cyrk z dostaniem się do lekarza, to robi mi się słabo

  8. #2028
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Do planów popłudniowych muszę jeszcze dodać wizytę u Zarządcy naszego domu, baran jeden miał wystawić zaświadczenie i rano tego nie zrobił.
    Mąż poszedł i było niegotowe, więc muszę iść ja.

  9. #2029
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    to troszke spraw na glowie masz. ale co tam,najwazniejsze,ze odchudznko idzie tak swietnie!!!!:*********** Gratuluje pieknej postawy na imieninach mamy,no i tej wagi po to chyba wniosek,ze musisz sobie czesciej pozwalac na ciasto i inne male odstepstwa od diety
    Ps. jak robisz ta owsianke morelowa? To juz taka jakas kupna owsianka o tym smaku czy sama jakos ja robisz? Smacznie brzmi

  10. #2030
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Kasia - to mialas szczescie z tym autem. Ja w marcu - dokladnie w dzien kobiet, siedze sobie w domu, a tu policja puka!!! I mi mowia, ze ja dzisiaj (wtedy, tzn 8 marca) bylam na takim i siakim parkingu i zarysowalam jakies auto i UCIEKLAM!!!!

    ....na poczatku myslalam, ze to jakis zart, ale to wcale zart nie byl Ze niby kogos lekko rysnelam podczas wyjezdzania (ALE JA NIC O TYM NIE WIEM!) i skoro odjechalam, to jest ucieczka z miejsca wypadku

    Oddalam sprawe do prawnika i ciagnie sie do dzisiaj - wlasnie mialam u niego dzis spotkanie i mowi, ze to jest taki drobiazg, ze sad sie w ogole nie chce tym zajmowac, no ale jakos rozwiazac to trzeba

    w ogole mam dzis malo fajny dzien

    Nic to! Nos do gory i dalej do przodu!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •