Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kasia Cz.

i bardzo dobrze, krioterapia jest bardzo zdrowa :D :D

---

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Kasia! ale nie w takiej ilosci :lol: :lol: :lol: :lol: Tam sie wlazi na kilka minut ...brrrr :? :? :? :? Ja pamietam takie zimy w Polsce, ze uszy odmarzaly, minus 30 bylo...boszzz...pomyslec ze teraz przy -3 mi juz zimno....chociaz fakt, ze u mnie jest wysoka wilgoc powietrza, wiec temperatura jest odczuwalna podwojnie mocno :roll: W kazdym razie Wam nie zazdroszcze :? :? :? Opatulajcie sie tam cieplutko i uwazajcie na siebie :roll: :roll: :roll: :roll:

Gosia, krioterapia to chyba na jakieś 2-3 minutki w minus 110 stopniach bodajże, na szczęście u nas "troszkę" cieplej :D :D

Dobrej nocki Wam życzę, śpijcie dobrze :D :D

Huurraa, jutro już prawie weekend i ćwiczonka z obciążeniem :P

Witam w dniu znacznie blizszym weekendowi niz czwartek :lol: :lol:
He, he, ja zaczybnam odczuwac chlod, jak temperatura spada ponizej 26 stopni, plus 26 stopni. Nie sciemniam :D

Dzien dobry Kasieńko :lol:

Miłego piateczku życzę :lol:

Kasia hurrrraaaa piąteczek przed nami :-)

Wiesz, że z tym wyjazdami to ja mysle, że to będzie bardzo ciekawa odmiana... jakieś nowe doświadczenie ... po prostu będziesz musiała jakoś inaczej rozplanować sprawę ćwiczeń ale wszystko da się zrobić ... ZObaczysz ...

Jedzonko miałaś mniamuśne :-) I rowerek ładnie zaliczyłaś ale to akurat jeśli chodzi o Ciebie to już nie zaskakuje :-)
Dziś hantelki ... Dasz popalić :-)

-11 w nocy????No nie u Nas chyba tylko -3 całe szczęście ... śnieg już stopniał ale jest za to szaro i buro ... więc chyba już wolę ostrą zimę ...

Miłego dnia.

Kasiu pociecha jest taka że na mrozie szybciej się spala kalorie :D
A aj Ci nie zazdroszczę tych delegacji na dłuższą metę takie wyjazdy są męczące

PIĄTEK :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :!: :!: :!:

Dzień dobry :D

Jaki to cudowny dzień dzisiaj, mniam :lol: :lol:
Jeszcze tylko niecałe 6 godzin w pracy i weekend :lol: :lol:

Do pracy przyjechałam jednak autkiem, drogi już odśnieżyli, śnieg nie pada, świeci piękne słońce, tylko jest pierońsko zimno :P :P Jechało mi się bardzo dobrze :wink:

Dzisiaj może pójdę z chłopakami na basen, zobaczę, bo jakoś tak straciłam werwę do tej nauki pływania :lol: :lol: :lol: po ostatnim razie :lol: :lol: :lol: nie naumiałam się zbyt dużo :lol: :lol: :lol:


Ziuteczko, no tak, jak Ty masz na co dzień ponad 30 stopni, to jak temperatura spadnie do +26, to drżysz z zimna :lol: :lol:

Aga, hello, miłego dzioneczka :P :P

Aniu, co do wyjazdów, to muszę zacząć o nich myśleć właśnie w ten sposób, że będzie to nowe doświadczenie, bo jak tak nie zacznę myśleć, to się zamęczę :roll: :? :?
Tak, tak, dzisiaj hantelki, trening A :P :D
Bardzo lubię te ćwiczenia, jestem po nich (na razie) obolała w niektórych miejscach, no ale to przecież dopiero były 4 treningi, z każdym będzie lepiej :wink:

Agnimi, no właśnie, jak mnie będą męczyć tymi wyjazdami, to zacznę się chyba rozglądać za nową pracą ....

Miłego dnia Wam życzę, cieszmy się życiem :P :D

Słoneczo i zimnica brrrrrr

Kasiu, nie zniechęcaj się do pływania, :D to nie jest łatwe, ale nauczysz się.

Witaj Kasiu!

U nas - 11stopni.

Pozdrawiam

Cieszmy się, cieszmy :D :D :D
Tym bardziej, że dziś już piątek :D

U mnie też dziś pięknie i świeci i wogóle. :D jednak słońce ładuje człowieka.

Kasiu, delegacje mogą być męczące, ale dużo zależy od nastawienia. Jestem pewna, ze dostosujesz ćwiczenia do nowego harmonogramu. A może te wyjazdy wymoga na Tobie w koncu robienie sobie przerwy w ćwiczeniach :wink: A weiderak zawsze i wszędzie da się pomęczyć :roll:

A moze delegacyjne hotele beda mialy baseny albo sale gimnastyczne i tam poszalejesz? ;) :D

HEJ KASIU
U NAS TEZ ZIMNO BUUU ZIMA ZNÓW DO POLSKI WRUCILA A CIEKAWE NA JAK DŁUGO???
PRZESYŁAM POZDROWIONKA
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/30.gif

Własnie Kasiu :roll:
jak rozbijałam sie po szkoleniach w ubiegłym roku, to parę razy fitness, jacuzzi i sauna dla gości hotelowych były gratis :D

Miłego weekendu


http://www.gify.org/obrazki/12/049.gif

Grażyna

O widzisz Kasia co tu dziewczyny piszą ... gratis siłownie, sauna, fitness ... Jeszcze będziesz sobie chwalić te delegacje :-)

jakos trudno chyba w delegacji znalezc na to czas
szczegolnie gdy jedziesz z towaryzstwem
ktore wcale nie lubi sie gimnastykowac:)

edit

KASIU TEN GRASTIS BY CI SIĘ BARDZO PRZYDAŁ , ZALEŻY JAKIE HOTELE SZEF ZASERWUJE.
W TYCH GWIAZDKOWYCH NAPEWNO ZA DARMO JAK PISZE GRAŻYNKA.
MIŁEGO PIĄTECZKU Z MROŻNEJ PIŁY.http://www.kwiaciarniaflora.com.pl/kwiaty2/617d.jpg

będzie dobrze :D

Kasia szef nie mógł powiedzieć nic innego ... w końcu to szef ...

Ej, no wieczorem nie bedzie Cie przeciez zarzucal praca. Jaka kolacja sluzbowa moze sie zdarzyc, ale mysle, ze znajdzie sie chwilka dla siebie :) A ze Ty ja wykorzystasz jak najlepiej, to tu nikt nie watpi :D

KASIU CO JAK CO ALE NIE UWIERZE ŻE TAKI POZTYWNIE NAKRĘCONY MANIAK WEIDERKA NIW WSTANIE 15 MIN WCZEŚNIEJ ABY ZROBIC CHOCIAZ TRZY SERIE.

NO PROSZE CIĘ :wink:

KASIU JAK ROBISZ ĆWICZENIE NUMER PIĘĘ, BO NIE MUMAM TYCH NOŻYC POPROSTU CAŁY CZAS JEŻDZIĆ W POWIETRZU A NIE 3 SEK JA ZAWSZE. BLĄDYNKA JESTEM :oops: (NAPRAWDĘ MAM WŁOSY BLOND :wink: )

Ech, jakoś to będzie :roll: :lol: :lol: :lol:


Monika-Blond Kobietko :lol:, w ćwiczeniu nr 5 nie ma 3 sekundowych przytrzymań, robisz te nożyce szybko :P :D

OKI ZROZUMIAŁAM, BEDĘ SZYBKA, ZWINNA, OPALONA


NIE JAKOS TYLKO BEDZIE DOBRZE BO INACZEJ TO JA BEDĘ NA CIEBIE KRZYCZEĆ 8)

Oj Kasia, parę minut dla siebie na pewno znajdziesz.... Przecież w delegacji też nie pracuje się 16 godzin (bo te 8 to na sen liczę :wink: ) :wink: :lol:

Aha! Wiem, co Ci dolega! Ty juz tesknisz za swoim rowerkiem i hantelkami, mimo ze jeszcze nigdzie nie wyjechalas :lol: :lol: :lol: Odwyk! :D

http://www.pax-aerobic.at/bilder/aqua.jpg

Kasiu, pozdrawiam Cię cieplutko w ten zimny, piątkowy poranek :D
słonko mamy za oknem, więc u mnie humorek od razu lepszy, choć wolałabym żeby zamiast tego białego obrzydliwego, wyrosła już trawka :wink:
nie dawaj za wygraną, próbuj jednak się nauczyć pływać, to cudowny sport i jednocześnie wspaniały masaż :D taki aqua aerobic to cudowna sprawa dla ciała :D
uwielbiam pływać i nie mogę odżałować, że teraz mam tak mało czasu na to :roll:
no i zobacz na fotkę, hantelkomania może być realizowana także w wodzie :lol: :lol: :!:
miłego dzionka Ci życzę :D

ps
ja mam dziś wolne, a w sobotę i niedzielę ciężki zapieprz :roll:

Wyszłam a krótki spacerek do apteki po leki dla syna, te o które tak dzielnie walczyłam w poniedziałek :wink: :wink:
Jest słonecznie, cudnie, mimo że zimno.

Kupiłam wreszcie SHAPE'a z płytką i jutro wypróbuję wieczorkiem, bo będę sama w domu :lol: :lol:


Monika, jak trzeba to krzycz na mnie, jestem otwarta nawet na bicie :lol: :lol:

Aga, dobre :lol: :lol: no tak, trzeba przecież spać :lol:

Ziutka :D :D :D hehe, no tak, mam już urojone objawy abstynenckie :lol: :lol:

Beatko, rozkoszuj się więc wolnym dniem :P ojoj, a jutro i pojutrze znowu fitness w pracy :wink: :wink:
No ... hmmm....nie zamierzam się poddać i pływać się w końcu nauczę, tylko KIEDY :lol: :lol:
A to zdjęcie idealne: siłówka w wodzie :D :D :D


Jeszcze tylko niecała godzinka i WEEKEND!!! 8) 8) :lol: :D :P

Kasiu, nauczysz się na pewno :D:D a siłówka w wodzie.... nieeeeeeeeeeee, podobnie jak nie cierpię aquaerobiku :roll:

Ale fajnie ... niedługo będziesz się już weekendować :-) Hurrraaaa ...

Kasia pływać nie nauczysz się w 1 dzień ... Ale się nauczysz ... Potrzebujesz tylko cierpliwości, wytrwałości a przede wszystkim chęci ... Mój mąż nie umie pływać i nie jestem w stanie go do tego zmusić ... Na siłę nic się nie da ... Ale Ty chcesz więc się nauczysz ...

Kasieńko u nas raczej mroźno ale bez słońca :-(

Masz rację Aniu :D :D

U mnie za to i mąż i syn pływają, więc ja też bym chciała :lol: :lol:

Hej Kasiu

miłego popołudnia

i udanych ćwiczeń

czesc Kasienko :P :P
komputer mi sie w domu popsul - w zwiazku z tym czuje sie jak bez reki, jak bez tlenu, jak ryba bez wody, jak Flip bez Flapa, jak pies Dalmatynczyk bez kropek :wink: :wink: :D :D
co ta technika z czlowieka zrobila :wink: :wink: :roll: :roll: :D :D .........

i pomimo groznych spojrzen kierowniczki/eksperta pisze do Ciebie z pracy

a ja swoje dziecko zapisalam na basen, na nauke plywania i zaczyna w poniedzialek :D :D

Kasienko i nie "kombinuj" na zapas z tymi delegacjami i niecwiczeniami - bedziesz obmyslac chytry plan jak juz zaczniesz wyjezdzac - A PRZEKONANA JESTEM ZE TY JUZ COS WYMYSLISZ :D :D :D

milego weekendu Ci zycze
buziaki

czesc Kasieńko :]
Widze że nadal rozwazania o cwiczeniu podczas delegacji :]
Moze to bedzie dobry sposób zeby troche odwknac i dac mięśniom odpoczac...
Milego dnia!

Już jestem po ćwiczeniach, ale tego dzisiaj było - czuję się SUPER HIPER ODLOTOWO :D :D :D
Raporcik później, bo sporo tego do napisania a muszę iść chłopakom obiad podgrzać, zaraz wrócą z basenu - jak widać, ja nie poszłam, ale miałam powód, następnym razem się z nimi wybiorę NA PEWNO :wink:

================================================== =

Ewcia, ojeeeeeeeeej, ja bym chyba umarła bez kompa w domu, mówię całkiem poważnie :lol:
I bardzo dobrze, że zapisałaś dzieciątko swe na basen, im wcześniej tym lepiej :P
No dobrze, już nie będę kombinować, co będzie to będzie, jakoś poćwiczę, w końcu weidera mogę zrobić wszędzie :lol: :lol:
Buziaczki Ewuniu, miłego weekendu :P

Gosieńko, buźka wielka, miłego weekendu szczuplaczku :P :D

Kasiu, dziękuję, już jestem dzisiaj wyćwiczona :lol: :lol:

===============================================


A w tym SHAPE-ie :lol: (jak ja lubię odmieniać w ten sposób takie wyrazy :lol:) są fajne zestawy ćwiczeń z hantlami, muszę koniecznie je przećwiczyć :P


Za chwilkę zjem sałatkę hawajską, uwielbiam, mniam mniam :P


MIŁEGO POPOŁUDNIA I WIECZORKU! :P

Hej Kasia,

Dopiero teraz do ciebie dotarlam...

Jesli chodzi o delegacje to moim zdaniem nie powinnas martwic sie na zapas. Czesto jest tak, ze wszystko widzimy w strasznie czarnych barwach, a potem okazuje sie, ze wcale nie jest tak zle. Tak wiec nos do gory. :!: Jakos napewno dasz rade pocwiczyc na tych wyjazdach... :P
Jesli chodzi o plywanie, to nie powinnas tracic checi i cierpliwosci. Wiadomo, ze dzieci sie szybciej ucza od nas doroslych, ale my tez potrafimy, mimo ze zabiera nam to wiecej czasu. Nasza znajoma uczyla sie plywac w wieju 50-ciu kilku lat i sie nauczyla! Wiec nie zniechecaj sie, a ja trzymam za ciebie kciuki obys jak najszybciej dorownala umiejetnosciom mezowi i synowi.

Pozdrawiam cie serdecznie...

http://www.msoutdoor.com/images/womens_swimming.jpg

Kasiu, na baseniku nie byłaś? oj, a ja bym sobie popływała, tylko że mi się ruszyć z domu nigdzie dziś nie chciało :lol: :wink: lenia miałam dziś okrutnego :roll:
ale zimnica taka, że mnie nawet wołami by nie wyciągnęli na dwór, wystarczy że jutro i w niedzielę muszę pędzić do pracy :wink:
miłego wieczoru życzę :D

RAPORCIK RUCHOWY :P


ĆWICZENIA Z HANTLAMI


Rozgrzewka: pedałowanie - 8,32 km / 11 minut

2 x 15 uginanie ramion z hantelką w oparciu o kolano (biceps) (5 kg)

2 x 15 wyprosty ramienia w tył ze sztangielką (triceps)(2,5 kg)

3 x 15 wyskok dosiężny (łydki, uda, brzuch)

2 x 15 unoszenie hantelek w przód (barki) (2,5 kg)

2 x 15 wyciskanie hantelek leżąc na krzesłach (klatka piersiowa)(5 kg)

3 x 15 wiosłowanie hantlą w opadzie ciała (6 kg)

4 x 15 boczne skłony tułowia z hantlami na mięśnie skośne brzucha (5 kg) - po 4 serie na każdy bok

Muszę koniecznie kupić na Allegro (już wiem, które) rękawiczki do treningów, bo pościeram sobie w końcu dłonie od ściskania i dźwigania hantli :P


I to miało być na tyle, bo dzisiaj przecież dzień BEZ ROWERU, ale coś mnie opętało, ja jakaś NIENORMALNA JESTEM i ... wsiadłam na rower :lol: :lol:

Miałam pojeździć tak max. 30 minut, ale znowu dostałam głupawki, boksowałam powietrze, tańczyłam na tym moim rowerku, rozsadzała mnie energia, istny wulkan, jeszcze trochę i zaczęłaby ze mnie wypływać gorąca lawa :lol:

I efekt jest taki:

:arrow: 41,09 km

:arrow: 935 kcal

:arrow: i teraz najważniejsze CZAS :arrow: tylko 55 minut!!! Rekord prędkości!!! Puls 145 - jestem nienormalna, powinnam zacząć się leczyć:lol: :lol:


Mam znowu tyle planów ruchowych, wezmę się chyba za "Legendary ABS II", ale muszę się zaopatrzyć w drążek rozporowy, bo te ćwiczenia świetnie kształtują dolne partie brzucha - weider niestety nie ma na nie wpływu, wyrabia six-packa :lol: ale dolnych nie, a ja chcę wzmocnić i wyrzeźbić także dolne partie :P :D

================================================== =

RAPORCIK


:arrow: owsianka jabłkowo-cynamononowa = 276 kcal
:arrow: kromka razowca ze śliwką+3 plasterki polędwicy Fitness = 200 kcal
:arrow: kawa Jacobs latte = 100 kcal
:arrow: mała babeczka serowa = 150 kcal
:arrow: sałatka hawajska = 150 kcal
:arrow: wafel ryżowy w gorzkiej czekoladzie = 76 kcal
:arrow: serek Bieluch ananasowy z muesli = 192 kcal
:arrow: jabłko = 100 kcal

Łącznie: 1244 kcal

Kasia, tak sobie pomyslalam.....ze nakrzyczeli na Ciebie, ze za duzo na rowerze i ze dluzsze jedzenie nie ma wplywu na dalsze spalanie i bla bla bla itd itd, ale skoro Ci ta jazda tyle radosci i dobrego samopoczucia daje, to o co chodzi! Moze to fizycznie nic wiecej nie wnosi, ale ile power´a daje :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Kaska - Ty idz na ten basen, bo trace motywacje :twisted: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: A tak na serio, to ja ide w poniedzialek lub wtorek wieczorem...i mam nadzieje, ze sie nie zniechece :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

Gosia, to pedałowanie naprawdę sprawia mi dziką radość, może już nie spalę więcej, może nic mi to nie da, ale dzięki temu mam świetny nastrój, więc od czasu do czasu pozwolę sobie na takie małe szaleństwo :wink: :lol: :lol:

Co do basenu, to naprawdę miałam dzisiaj szczere chęci, ale jakoś tak wyszło, że nie pojechałam z moimi chłopami, ale następnym razem na pewno pojadę :D :D

kasia wydaj mi sie ze przy tyly treningach jesz za mało