Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Dzisiaj z ruchu były 4 godziny łażenia, hantlowanie i 45 minut basenu :P :P

Na rower nie starczyło już czasu

Fajnie spędziłam ten dzień a wynikiem szwendania się po mieście jest lniano-bawełniana letnia spódniczka w kolorze szary melanż, wiązana i marszczona u góry, biodróweczka oraz odcinana pod biustem, lekko rozszerzana bluzeczka z kopertowym dekoltem, bez rękawów w intensywnym kolorze, z tyłu wiązana :P
O takie :P








Wygniecione są, bo prosto z torby wyjęte oczywiście w rzeczywistości wyglądają dużo lepiej :P

Pomału odbudowuję moją garderobę, bo teraz 36 noszę, większość letnich ciuchów jest na mnie za duża

=============================================
Raporciki od razu wstawię :P

RAPORCIK JEDZENIOWY

Fitella śliwkowa z jabłkiem i słonecznikiem 50 g + naturalna Freskovita 200 ml
zielone jabłko
twarożek domowy naturalny
3 tafelki Milki 'na mieście' + jogurt naturalny 0,1 % tł.
warzywa na patelnię na łyżce oleju
ser biały chudy 0 % + 50 g śmietany jogurtowej
+
mleko 0 % do kawy

Ok. 1150 kcal :P
Miałam zjeść do tych warzyw pierś kurczaka, nawet ją rozmroziłam, ale jakoś nie byłam głodna i zostawiłam ją na jutro

==================================================

RAPORCIK RUCHOWY

4 godziny łażenia non-stop

Ćwiczenia z hantlami

2 x 15 (na każdą rękę) - wiosłowanie w opadzie (5 kg)
2 x 15 - unoszenie hantelek na boki (barki) (po 2,5 kg w każdej ręce)
3 x 15 - uginania ramion z hantelkami (biceps)(po 5 kg w k.r.)
2 x 15 - francuskie wyciskanie siedząc (triceps)(4 kg)
2 x 15 - rozpiętki (klatka piersiowa)(po 2,5 kg w k.r.)
3 x 15 - szrugsy (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 - spięcia brzucha z hantlami (mięśnie skośne brzucha)(6,5 kg w k.r.)

Basen: 45 minut :P

==========================================

Jutro też idziemy na basen, w niedzielę także :P
Mamy karnet weekendowy, który trzeba wykorzystać do początku lipca, a syn przecież wyjeżdża do Hiszpanii już 24 czerwca, więc tych weekendów wcale tak dużo nam nie zostało a wejść mamy jeszcze 6

A do Powsina pojedziemy w niedzielę :P

DOBRANOC :P

Kasieńko dziękuję

Nieźle Kasiu , a ciuszki ładne przyznaję , choć ja nie lubię spódniczek - nigdy nie lubiłam .
Jeśli chodzi o pływanie - powoli do celu na pewno się nauczysz już nie długo .
Pozdrawiam.

To sie w ten weekend wymoczysz za wszystkie czasy
Udanej soboty

36 moje marzenie

Kasiu extra z tym basenem masz ...korzystaj jak jest okazja
Miłej soboty. Bardziej słonecznej niż u NAs

Dzień dobry

Na sklepach (podejrzewam, że tam te 4 godziny marszu przerobiłaś wczoraj) najszybciej czas ucieka i się nawet nie zdaje sobie sprawy ile się kcal traci

Ja wczoraj też siłownia to popracowałam z hantelkami i 30 min na rowerku na zmiane stopnie trudności i od 20.30 na baseniku się wymęczyłam, później sauna na 10 minutek i jacuzzi

Pozdrawiam Kasiulę i miłego dnia życzę.

6/14 ---> 1200 kcal

Hej ho! :P

Witajcie w sobotę, pochmurną, chłodną i bez słońca ZNOWU!

Co jest grane? od kilku dni w ogóle nie ma słoneczka, tylko chmury i chmury

Przekładamy spacer po lesie w Powsinie na jutro z wielką nadzieją, że jednak pogoda się troszkę poprawi! i że będzie choć troszkę słoneczka :P

Na basen jedziemy na 18.30, jak syn wróci od znajomych :P haha! wymoczę się rzeczywiście za wszystkie czasy

I naprawdę mam w planach dzisiaj choć jedną półkę w szafie uporządkować ale co z tych planów wyjdzie, to nie wiem

Miłej soboty dziewczynki :P

Pozdrawiam weekendowo i zycze duzo sloneczka i dobrego wypoczynku . A zakupy superrrrr.

Kasiu pogoda taka niefajna wiec tym bardziej skup sie na tej półeczce w szafie
ja ostatnio z swoją szafa zatanczylam i weszyło mi, jak kazdej kobiecie, ze nie mam w czym chodzic

A w nagrodze za posprzatanie szafy...pływanie

pozdrawiam serdecznie i udanej soboty

Kasiu, wywolujesz u mnie wyrzuty sumienia, tez powinnam szafe (i to nie jedna) posprzatac, ciuchy przebrac