Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Byliśmy na cudownym spacerze w Łazienkach :P :P
Wspaniała pogoda, tylko ludzi troszkę za dużo ale staraliśmy się chodzić tam, gdzie było ich najmniej
Ubawiłam się oglądając bawiące się i ganiające nawzajem wiewiórki :P :P były przeurocze

Posprzątam na kolejnej półce!!! i znalazłam kilka fajnych ciuszków i spakowałam do wyniesienia kilka par spodni lnianych tak dużych, że szok

I pedałowałam 40 km

Wykąpałam się, nabalsamowałam a teraz idę smażyć wątróbkę dla chłopaków

Miłego wieczorku Wam życzę Moje Dzieci Kochane

rzeczywiscie fajny dzien !!
sama tez wątróbkę bys zjadła,bo to podobno zdrowe (niezjadliwe dla mnie) jedzenie

Kasiu, a Ty tych za dużych rzeczy to nie będziesz sprzedawać?

Cieszę się że dzień Ci się udał. Już prawie 20 a tu ciągle widno i powietrze takie wiosenne przyjemne. Uwielbiam takie wieczory.

Brawa za szafkę.

Na koncie mam ok. 812 kcal, w tym 1 ciasteczko Jaffa Cake za 42 kcal i Big Milk za 91 kcal, więc raczej nie zjem dzisiaj tych 1200
Jakoś tak wyszło ... późno wstałam, potem jeść się nie chciało ...

A od jutra przez tydzień 1300 kcal :P

co to jest to Jaffa Cake???

Aniu, to jest coś jak nasza Delicja, ale ma mniej karolków

JEDNA??
o cholera
u mnie nigdy nie kończy sie na 1 delicji
własciwie delicje nie maja liczby pojedynczej :P:P:P

Delicje mają jeszcze więcej, coś ok. 60 kcal w 1 sztuce
--------------------------------------------------
RAPORCIK JEDZENIOWY

3 x maca razowa + 50 g łososia wędzonego + 1,5 plastra niskotłuszczowego Hollendra + pomidor (314 kcal)
Jogovita naturalna 1 % + Big Milk (166 kcal)
serek wiejski lekki (121 kcal)
wafel ryżowy w czekoladzie z wiórkami kokosowymi (po pedałowaniu - 80 kcal)
Jaffa orange cake (42 kcal)
brokuły na parze (49 kcal)
4 tafelki Milki (88 kcal)
ser chudy biały rozgnieciony i zmieszany z Jogovitą naturalną i odrobiną słodzika (220 kcal)
+
mleko 0 % do kawy

Ok. 1150 kcal :P ... za dużo słodyczy, bo ciasteczko, paseczek czekolady i lód, no ale kalorycznie ładnie

==================================================

RAPORCIK RUCHOWY

Pedałowanie:
40 km
912 kcal niby spalonych
61 min. 30 sek.

Rozciąganie przed i po :P

Spacer w Łazienkach: 1,5 godziny :P

================================================== =

A od jutra znowu proza życia, czyli do roboty

Dobrej nocki Wam życzę :P

Oj, tak. Proza zycia to i mnie dopadla. Ja juz na stanowisku.
Kasiu, fajny dzien mialas Wiesz, ja teraz mam wiekszosc ciuchow za duzych, ale postanowilam, ze nie kupuje przejsciowych. No i chodze w takich lekko odstajacych to tu, to tam Czesc spodni bez rozpinania przez biodra moge przeciagnac
No, ale Ty sprzedaj te za duze na allegro, a za kaske kup sobie cos nowego, przeciez juz chyba nie planujesz chudnac wiecej?

UDANEGO TYGODNIA ZYCZE