Strona 243 z 2512 PierwszyPierwszy ... 143 193 233 241 242 243 244 245 253 293 343 743 1243 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,421 do 2,430 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #2421
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Jak to dobrze, że już czwartek!

    Są jeszcze porządni ludzie na tym świecie. Pan z ASO przyjedzie do mnie do pracy i zabierze dowodzik rej. Nie trzeba będzie tam jechać.
    Pan oczywiście nie będzie jechał specjalnie, żeby go wziąć, bo przyjeżdża do PZU, tam gdzie nasza sprawa, ale już sam fakt, że to wyszło od niego - cieszy!

    W ogóle wczoraj to był dzień dobrych wiadomości, bo oprócz pozytywnej sytuacji z autkiem, urząd skarbowy oddał nam pieniążki, całkiem okrągła sumka, więc się cieszę!!!

    Już się nie mogę doczekać, kiedy będziemy mieć autko z powrotem
    Wyprawa na porządne zakupy żarciowe i napojowe by sie przydała, bo już dość mam dźwigania (kiedyś dźwigałam i żyję, ale nie jest to zbyt przyjemne ).

    I jeszcze zaległy raporcik z wczorajszego pedałowania:
    759 kcal spalonych
    jeździłam przez 65 min. 34 sek.
    przejechałam 33,32 km :P


    I mężu też jeździ!!!

    Na koncie mam 90 kcal, bo przed wyjściem do pracy zjadłam Jogobellę light wiśniową - takie małe przedśniadanko, a do pracy mam jogurt naturalny do Frutiny, jogurt Fruttis lekki malinowy i nektarynkę.
    Nie wiem, czy to wszystko zjem, pewnie nie, ale mam

    Życzę Wam miłego dnia!

  2. #2422
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu,
    rzeczywiście poukłądało się wszytko bardzo dobrze. I oby już yak zostało.

    miłego dnia również

  3. #2423
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, no rzeczywiście, dobre wiadomości! I oby takich Panów więcej było!

  4. #2424
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Czuję się jakaś taka pełna, wczoraj wieczorem miałam brzuch jak balon i mnie pobolewał.
    Czy to od owoców? Sama nie wiem, w każdym razie dzisiaj mój brzuch też jest jakiś taki wzdęty.
    Nie ważyłam się w związku z tym, żeby nie psuć sobie humoru, choć czuję, że waga pokazałaby więcej niż jest na tickerku
    Zważę się jutro rano.

  5. #2425
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu,
    ja wczoraj zjadłam sałatkę z groszkiem rano, a wieczorem morele i czuję się dokłądnie tak jak Ty. Wielki brzuch i ogólna balonowatość. Waga oczywiście w górę. Nie waż się lepiej. Przeczekaj.

  6. #2426
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Kasieńko cieszę się że u Ciebie wszystko dobrze się układa!
    Ja dziś wysyłam maila .
    A do pracy podwiózł mnie kolega moich znajomych .
    Ale była miła pogawędka i też mi lat odjął .
    Ale jestem starsza od niego o prawie 2 lata ale fajnie się rozmawiało.
    No i z uśmiechcem na twarzy wracam do pracy a komuś mam nadziejęże zepsuję nastrój.
    Moja waga dziś nie do pozazdroszzenia - pokazała 60 kg!!!
    Szok - pierwszy raz aż tyle.
    Tak wiem, 2 tyg nie mogłam....dużo jadłam, nerwy , stres i waga jest .
    Pozdrawiam

  7. #2427
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, więc Ty też tak masz, hmm, to chyba wina owoców, ale ważyć się narazie nie będę, po co się stresować

    Kasieńko, odetchniesz troszkę, uspokoisz się, to i waga wróci do normy. Nie martw się kochana, bo Ty i tak laseczka jesteś i przy 60 kg

    Zjadłam 10 minut temu jogurt naturalny z Frutiną i czuję się bardzo najedzona.

    Dzwonił pan z ASO, że jakieś 1/2 godzinki będzie u mnie w firmie po dowodzik (już myślałam, że zapomniał ).

    Zmykam pracować

  8. #2428
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Przed wyjściem z pracy zjadłam nektarynkę.

    Pan był, zabrał, co trzeba i po 14.00 dzwonił, że autko już po przeglądzie, gotowe do odbioru!

    A ja się chyba zaraz załamię!!!!!!!!!

    Zostawiłam w pracy, na biurku pod innymi papierami, to upoważnienie i ubezpieczenie
    Nawet gdyby mąż się zdecydował dzisiaj pojechać (w co wątpię, bo po pracy będzie zmęczony a tam autobusami daleko), to i tak by nie mógł, bo nie ma papierów.

    Jeszcze go nie ma i nie wie o tym.

    Kurcze żesz jaka ze mnie d...a wołowa, no

    Wymyśliłam, że może jutro rano wyskoczę z pracy, wsiądę w metro i papiery mężowi podrzucę.

    Jak nie urok, to s...czka! (przepraszam wrażliwych )

  9. #2429
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    KAsiu,
    mam nadzije, że cały żal i złośc wypocisz na rowerku.
    Miłego popołudnia.

  10. #2430
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, nie wściekaj się bo teraz to i tak już z górki! Przecież jeszcze na początku tygodnia myślałaś że mnóstwo czasu minie nim dostaniecie auto! Miłego popołudnia ci życzę

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •