Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Korni, ja tę zapiekankę robię tak:

- formuję malutkie pulpeciki z mięska mielonego (najlepiej cielęcinki) - potrzeba go ok. 35-40 dag, doprawiam oczywiście wcześniej pieprzem, solą itp.
- układam je w żaroodpornym naczyniu skropionym oliwą
- następnie przygotowuję sos pomidorowy - kupuję taki przecier w kartoniku, doprawiam go bazylią, tymiankiem, oregano i mieszam ze śmietaną jogurtową
- zalewam tym sosem pulpeciki
- przykrywam to wszystko plastrami żółtego sera
- piekę w termoobiegu w 170-180 stopniach jakieś 25-30 minut, trzeba kontrolować zaglądając do piekarnika, żeby ser się nie przypalił :P

Proste i smaczne.
Podaję z makaronem

Smacznego!

Witaj Kasieńko!

No no stronka 300 już była - tylko pogratulowac!
Ja również dziekuje za przepis, powinnam go wykorzystać w jak najszybszym czasie.
A u nas cieplutko i słonecznie!
Jest 22 na termometrze!

Pozdrawiam i miłego dnia

Moja radość z kawałka błękitnego nieba niestety nie trwała długo
Znowu jest ciemno, szaro, buro. Jesiennie.

Nic to, zjadłam śniadanko: płatki Fitness jogurtowe zalane jogurtem naturalnym.

Podgrzewam się i właśnie założyłam sweterek, bo zimno w biurze.

Do pracy zabrałam gorący kubek zupki gulaszowej z makaronem, podają na opakowaniu, że w 100 ml przyrządzonej zupki jest tylko 29 kcal, w całości więc 58 kcal.
Zjem ją później na rozgrzewkę :P

Mam jeszcze kromkę ciemnego chleba i serek lekki wiejski Piątnicy,który zjem z Fit upem do twarożków.

Ojojoj, ale chmurzyska krążą po niebie

hm...dzięki za przepis...prosty a apetyczny zrobię na pewno pasuje mi do tego makaron: grube rurki

zaraz się będzie produkować oferta...zjem serek wiejski i gnam do faksu...eh...i tak miesiąc w miesiąc

no cóż, jakoś musimy na te pulpeciki zapracować

pa

Znowu się słonko pokazało, a ja mam skostniałe dłonie, chyba zrobię sobie kawę na rozgrzewkę

Kasiu, pogoda niestabilna ale w dobrą stronę idzie! W każdym razie jest jaśniej niż wczoraj!
Przepis na pulpeciki rzeczywiście łatwizna i łatwo go zmniejszyć do porcji dwuosobowej. Muszę zapamiętać

Przeglądam stare numery "Super Linii" i postanowiłam co ciekawsze artykuły zeskanować i umieścić jej do wglądu szerszego grona
Może kogoś zaciekawią, komuś pomogą?
Oto pierwszy z nich o afirmacjach na nadwagę

Cześć Kasieńko
Zły humor przegoniłam i mogę wpaść z uśmiechem


ps. artykuł fajowy

Aga, super, cieszę się, że humorek już lepszy! :P

Jak znajdę jeszcze jakiś ciekawy artykuł, to zamieszczę, to rzeczy niby powszechnie znane, ale warto je sobie co jakiś czas przypominać i uświadamiać

Witaj Kasiu, wpadam tylko na sekundke z pozdrowieniami i juz uciekam