Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

ŻARTUJę OCZYWIśCIE!!!!
TO BRZUCH MOJEGO SYNA

Chciałabym mieć takie muły, jak on ma, to zdjęcie zrobiłam mu po obfitym obiedzie
Zresztą na zdjęciu jakoś słabo wyszły te jego mięśnie

No i nie wygrałam 8 milionów

Kasiu, a ja myślałam w pierwszej chwilce, że to brzuszek mojego starszego młodego ale nie, on ma bardziej owłosiony hihihi z jak to on nazywa "ścieżką do leszka" ups
ja wpadam tu tanecznym krokiem jak wiesz, i jeszcze przeżywam te stare przeboje
buziaki

ps
kurteczka bardzo bardzo ładna, spodenki takoż

Zamieszczone przez bike

Kasiu, a ja myślałam w pierwszej chwilce, że to brzuszek mojego starszego młodego ale nie, on ma bardziej owłosiony hihihi z jak to on nazywa "ścieżką do leszka" ups

Beatko, nie ma co upsać nic, co ludzkie nie jest mi obce, ze mnie prawdziwa humanistka

Kurcze, chciałabym mieć taki brzuch :P

Kasiu, upsałam z innego powodu
pomyślałam, że może nie powinnam wdawać się w takie szczegóły urody synka mojego, przecież to jego intymność

Beatko, ale przecież nie znamy Twojego synka i mu nie wygadamy, że mamusia dzieli się jego intymnością

Wy nie, ale jego koleżanki może tak
a co Ty myślisz, dlatego ja nie chcę żeby moje fotki tu fruwały po forum, bo jego koleżanki na tym forum bywają, a przynajmniej jedna a wie jak wyglądam
tak więc sama rozumiesz moje obiekcje

Kasia.... To Tomek tez ma niezle muly na brzuchu Masz sie z kim scigac

Kurtka jest rzeczywiscie "superacka" Mowie tak, bo sama chcialam podobna kupic, jak bylam 10 kilo grubsza, ale pomyslalam, ze poczekam te 10 kilo...no i wiadomo...juz jej nie ma
A o jeansach nie wspomne, bo mnie krew zalewa, ze na takie trafilas Przeszlam sie ostatnio po sklepach, to wszystkie jakies takie "powybielane" na nogach, na pupie - nie znosze tego - ja lubie klasyczny kolor jeansu - i te co kupilas sa SUUPER!!!!!
Ty masz Kasia oko do zakupow

Beatko, rozumiem Twoje obiekcje
Hmm, a może koleżanki mojego syna też bywają na forum

Gosia, wiem, o jakich dżinsach mówisz i też takich nie cierpię
Klasyka w dżinsach to u mnie podstawa!

Hehe, ma się to oczko

Co do mułów mojego synka, to w realu są po prostu nieziemskie, bardzo chciałabym mieć taki brzuszek
Pokazałam synowi nasze weiderowe ćwiczenia a on poprosił mnie, żebym mu dała znać, kiedy będę robiła te ostatnie, najdłuższe serie, to on się dopiero wtedy przyłączy, bo teraz to za proste jest

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Co do mułów mojego synka, to w realu są po prostu nieziemskie, bardzo chciałabym mieć taki brzuszek
Pokazałam synowi nasze weiderowe ćwiczenia a on poprosił mnie, żebym mu dała znać, kiedy będę robiła te ostatnie, najdłuższe serie, to on się dopiero wtedy przyłączy, bo teraz to za proste jest

no to ładnie
ja tych pierwszych nie mogę zrobić nawet
co to jednak znaczy młodość

ps
nie zdziwiłabym się, gdyby parę koleżanek Twojego synka też po tym forum szperało... dziewczynki w takim wieku są wszędobylskie

Dzisiaj zważyłam płatki śniadaniowe. Oczywiście z drżeniem serca Wzięłam garść jak zwykle, którą traktowałam jak 30-40 g, a okazuje się, że to było tylko 15 Ha! Nieważne, że inne rzeczy traktowałam jako lżejsze. Ważne, że mogę jeść więcej moich ukochanych płatków z jogurtem
A kurtka świetna! Spodni też szukam "normalnych" a nie wycieranych na "cegłę". Oczywiście nie muszę mowić, których jest w sklepach więcej
PS. Mój brat robi 3 dzień Weidera