Strona 72 z 2512 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 82 122 172 572 1072 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 711 do 720 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #711
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, oczywiście, zorientuj się w planach

    Ja właśnie zjadłam śniadanko:
    110 g papryki czerwonej - ok. 32 kcal
    serek lekki Piątnicy - ok. 120 kcal
    3 rzodkiewki + trochę szczypiorku+kawalątek cebulki - ok. 10 kcal
    1 chlebek Wasa -24 kcal
    Wcześniej przetrąciłam też 1 chlebek z ociupinką konfitury, miało to pewnie ze 30 kcal.

    Łącznie więc wychodzi mi, że do tej pory zjadłam ok. 250 kcal, bo jeszcze muszę doliczyć mleczko do kawy

    I jestem cała happy

  2. #712
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, a ty nosisz ze sobą do pracy już taki zrobiony serek z warzywkami czy wszystko na miejscu robisz? Ja mam ten plus/minus, że od firmy mam limit na lunche w restauracji w budynku. Bez sensu byłoby nie wykorzystać bo pieniądze przepadną ale muszę wybierać coś z tego co robią. A niestety za zwyczaj jest to tłuste i niezbyt smaczne. Niby mają też jogurty różne ale chyba na noc lodówki wyłączają bo kurcze wszystko od nich jest jakieś nieświeże.

  3. #713
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, wszystko robię na miejscu, przynoszę osobno i w pracy kroję, mieszam, doprawiam

    Pracuję w bardzo kameralnej, małej firmie holenderskiej, która wynajmuje biuro w prywatnej willi, więc jest tak ... domowo i swobodnie. Jest kuchnia, w której mamy kuchenkę mikrofalową (rzadko z niej korzystamy,ale do podgrzania czasami się przydaje), lodówkę i wszystko, co potrzebne do przygotowania jedzonka na miejscu

    Co do Twojej sytuacji, to pewnie, że szkoda, żeby się zmarnowało to, co daje firma: przecież jednak czasami coś dla siebie wybierasz na lunch, prawda?

  4. #714
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, no ja niby też mam kuchnię ale mam też np kolegę, który uważa, że co w lodówce to 'firmowe' i bierze jak swoje. Co tam że zarabia ponad 10 razy więcej niż ja, jak przynosiłam to nawet podpisane potrafił mi zjeść. Uh, na samo wspomnienie...
    A na lunch zawsze cośtam wybiorę.

  5. #715
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Oj, to paskudny ten kolega, wrrrr

    Zosiu, pewnie mocno się zdziwisz, ale w mojej firmie pracują aż ... 2 osoby łącznie ze mną
    Biuro macierzyste mieści się w Holandii a tu w Polsce jest przedstawicielstwo, czyli ja i moja szefowa
    Problemu z lodówką więc nie ma

  6. #716
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    Kasiu,
    ja w temacie babć:
    moja to jest taka, jak się odchudzałam to marudziła z czego i w ogóle że chuda jestem...(ważyłam 67kg) a teraz to co mnie widzi to mówi: "przytyłaś"...uuu...wrr...albo "no musisz schudnąć, bo to już za dużo"...albo inne takie...ciekawe czy jak schudne to mi powie że "zeszczuplałam"
    miłego
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  7. #717
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Ta nasze babcie to umieją nas pociezyć
    Ja jak wazyłam 54kg to mówiła że klekot jetem, ja dobiłam do 71kg to że wyglądam jak kobieta, a teraz ważę chyba 59kg to co powie?
    Bo druga babcia to mnie wiecznie krytykuje że Kasia to ciągle na diecie - to jest ta która 19go miałam imieniny. Ale cóż życie.
    Po to są te babcie aby.....

    BUZIAKI

  8. #718
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Klekot, hehehe niezłe określenie Kasiu
    Podoba mi się

  9. #719
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Kasieńko ja poprostu się w tedy do tego określenia przyzwyczaiłam.
    Bo tata w domu mówi " koza ".
    I do tego też musiałam sie przyzwyczaić.

    A jak Was nazywają Wasze babcie i rodzina?

  10. #720
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie


Strona 72 z 2512 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 82 122 172 572 1072 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •