-
Miłego dnia Kasieńko
Życze dziś dobrego humoru od samego rana
-
Witam wtorkowo :P
Tak sobie czytam Wasze wpisy i buzia mi się śmieje od rana
Waszka gruba (o matko!!! nie wytrzymam ) elektryk ślepy od prądu a jeszcze jak wódki dostanie, to .........
Psotka grubaso-leniwiec
No i jak tu nie mieć dobrego humorku????
Od rana będę próbowała skontaktować się z lekarzem syna, żeby wypisał receptę i dał skierowanie na badania, bo przecież wizyta z braku miejsc dopiero pod koniec marca a lek musi brać
Uwielbiam takie rozmowy przez telefon
Nic to, nie dam sobie popsuć humoru i tak
MIŁEGO DNIA!!! :P
-
KASIU TO MASZ DZIŚ WYPEŁNIONY CZAS PO PRACY.
WĘGLE ODSTAWIŁAM , BO ZARAZ ZNOWU BY BYŁO Z WAGĄ DO PRZODU.
PRZEZ TE WĘGLE ZARAZ MI SIADA METABOLIZM.
MIŁEGO DNIA.
-
Ale mam łeb zajęty różnymi sprawami
1) aby dostać się do liceum, do którego chce pójść mój syn trzeba mieć minimum dobrą ocenę z zachowania, a mój adhdowiec to wiadomo, jaką ma - poprawną, więc już się od dzisiaj zaczynam martwić ....
2) wyjazd do Egiptu odpada już na pewno na przełomie czerwca i lipca, bo wtedy trwa rekrutacja do liceów, która tak na dobre kończy się bodajże 6 lipca, jak syn się nie dostanie do wybranego liceum, trzeba będzie latać do innych ....
3) nie udało mi się jeszcze skontaktować z lekarką, bo ciągle zajęta, kazali dzwonić ok. 13, bo potem to ona idzie na jakieś zebranie - ciekawe, czy w ogóle uda mi się ją złapać, a lek się pomału zaczyna kończyć i badania trzeba zrobić ......
4) zaczynam się na poważnie martwić, czy przez to zachowanie, to mój syn w ogóle się do jakiegoś liceum dostanie .....
Ech, znacie to uczucie, jak miliony rozedrganych myśli skacze Wam po głowie???
Mi właśnie skaczą ...
Jeszcze nawet śniadania nie zjadłam, bo tak ścisnął mi się żołądek z nerwów ...
-
Wczoraj byli moi znajomi w kinie jak się dowiem co oni na to hiiii to Ci napiszę .
W razie niezadowolenia zawsze mozna wyjść
miłego dzionka H
-
Kasiu,
nie poddawaj się. Przeciez to do Ciebie nie podobne.
Masz uspokoić myśli bo z nerwów nic nie będzie. Wszystko się poukłada. Najlepiej jak to możliwe, żeby nie wiem jak na początku źle to wyglądało.
I przede wszytkim zjedz coś w końcu!
Trzymam kciuki za owocne rozmowy z lekarzami, bo to kłopot największy u nas.
Trzymaj się a ja trzymam kciuki
-
Hindi, czekam na wieści :P
Emilko, dziękuję! ale wiesz, jak to jest, w pierwszym momencie ogarnia mnie takie zdenerwowanie, że nie mogę logicznie myśleć
Muszę wszystko sobie poukładać i ustalić jakiś plan działania
-
O kurcze...mam nadzieję, że to nic poważnego ale auta lepiej niech nie prowadzi...
Co do innych spraw to Kasieńko wszystko się napewno ładnie ułoży a syn dostanie się do fajnego liceum...w końcu chyba liczą się bardziej wyniki w nauce a nie zachowanie???
Ty jeszcze śniadania nie jadłaś???????
-
Kasiu, trzymaj sie więc i nie dawaj. Wierzę, ze znajdziesz rozsądny plan i wszytko się uda.
-
Aniu, zjadłam dopiero po 10.00, owsianka ledwo przez gardło mi przechodziła...
Jak się denerwuję to tak mam, nic nie mogę przełknąć i jem z rozsądku....
Pewnie, że wyniki w nauce ważniejsze, syn uczy się całkiem nieźle, ale zachowanie też niestety się liczy i jest jednym z ważniejszych kryteriów w rekrutacji
Mój syn ma adhd i nie jest żadnym chuliganem czy rozrabiaką, on po prostu czasami się niekonwencjonalnie zachowuje i przez to, odkąd pamiętam, ma obniżoną ocenę z zachowania .....
Taka szkoła ....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki