Eyeczko, no to pięknie! 800 kcal spalone, brawo!!!
U mamusi się nie daj, spróbuj odrobinkę, żeby się jej przykro nie zrobiło, ale na tym poprzestań!
Przecież mamcia nie będzie Ci wpychać do ust, to tylko od Ciebie zależy, po co sięgniesz i co trafi do Twojego żołądka - pamiętaj o tym!![]()
![]()
Zakładki