Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Kasiu... Ty dobrze wiesz, ze ja zawsze bede Cie podziwiac... Ja naprawde nie wiem jak Ty to robisz, ale jedno jest pewne: dla mnie i dla wielu osob na tym forum jestes prawdziwym guru i autorytetem. KONIEC PRZEMOWY
Sorki ale tak mi sie zebralo na zwierzenia
I pewnie, rob nowy ticker
Milej srody zycze

Witaj Kasiu

Ja już troszke uporałam sie z moimi kłopotami i wracam

Oczywiście peirwsze co zrobiłam to się najpierw zmotywowałam i zmobilizowałam, a jak?? Czytając Twój wątek Od razu zachciało mi sie ćwiczyć

Jak to dobrze,że mamy Ciebie!!!!

Ps.Moze ta Coffie Slim niedorba jak powiadasz, ale faktycznie potrafisz się oprzeć lodom,a to niebywały wyczyn

Zauważyam,że od początku tego tygodnia codziennie masz bardzo dobry humor, dlatego też życze, żeby i środa zaczeła się dla Ciebie z uśmiechem)))

Trzymaj się cieplutko

Milego dnia!

Kasiu miłej środy Ci życzę. Wczoraj wieczorkiem to wesoło miałas ja takiegos czegos słuchać bym nie chciała hihihi
pozdrowienia i buziaki

Kasiu, pozdrawiam środowo
no ale dziś padało i zaraz znowu będzie padać
temperatura wreszcie adekwatna do pory roku
ja dziś na forum z "doskoku", więc buziaki ekspresowe zostawiam

Kasiu, no nie mów! Ja idąc do pracy czułam niemal chłód! Co prawda już się robi jaśniej ale powietrze jest super

Dzień dobry

Wprawdzie jestem półprzytomna, bo bardzo źle spałam, ale jestem po pysznym śniadanku i humor mam całkiem dobry

Zjadłam 2 malutkie kromeczki chlebka alpejskiego i sałatkę z kulki mozzarelli light, połowy dużego pomidora i ogórka małosolnego - pyszotka :P :P

Ależ dzisiaj się ochłodziło - nareszcie jest czym oddychać :P wprawdzie jest pochmurno i kropi deszczyk, ale taki dzień był (mi) bardzo potrzebny

Czuję się lekko, dzisiaj rano waga pokazała 57 kg ---> taką wagę miałam wprawdzie na starym tickerku, ale nie był on zbyt aktualny, bo jak wiecie borykam się ze zmianą dawki leku na tarczycę, byłam niestety opuchnięta, zatrzymywała mi się woda (za wysokie TSH) i waga pokazywała mi nawet 58,1 kg, potem przez jakiś czas było 57,6 kg a teraz ważę 56,8-57 kg, więc MNIEJ

Zresztą czuję tę mniejszą wagę, czuję się lżejsza, po prostu lepiej! :P

Nowy ticker zrobię, jak upewnię się, że moja waga spadła poniżej 57 kg na dłużej

Miłej środy

Kasienko, to wspaniale uczucie
nie zapracowanie tylko ulżenie
ja wlasnie to czuje , bo dzisiaj waze kg mniej niz wczoraj
pozdrawiam cieplutko
Ania

Pozdrawiam środowo Niezmiennie Cię podziwiam

Dzień dobry Kasiu :]
Gratuluję spadku wagi no i życzę milego dnia!