-
Rejazz
może nie pękną
Kasiu, ja muszę pomidorową zrobić, bo mam mnóstwo pomidorków, chyba ze 3 kg
.... albo zamiast mielonego użyję parówek albo kiełbaski, zobaczę, co będzie w sklepie
.... albo zamiast makaronu - ziemniaki
-
Kasiu, dasz rade z ta pietnasta, ja na co dzien do 18:00
A zapiekanka brzmi smakowicie
-
Kasieńko cokolwiek ugotujesz wyślij mi do Gdańska.
Chetnie zjem....
-
Cześć Kasiu! widze, ze dobre jedzonko sie u Ciebie szykuje
Echhh, chyba każda z nas coś ma z ta pscyhiką, czytałam w mądrej książce, ze w lustrze widzimy nie siebie, a emocje, jakie nam towrzyszą w myśleniu o naszej sylwetce....a najgorzej jest u tych, co zawsze byli przy kości, nie mogą uwierzyć, że już jest ok....ale u mnie nie jest
ale u Ciebie tak
-
Ja dostalam ponoc rewelacyjny przepis na "cycki na pomidorach", ale jeszcze nie zdazyłam przetestowac.
Pomidory trzeba sparzyć, obrac ze skórek, pokroić w plastry ułozyc w naczyniu żaroodpornym, na to położyć posolone i popieprzone piersi (dla nie odchudzjacych sie mozna zrobic kieszen w piesi i wlozyc plaster boczku) zalac: śmietana+jajko+starty ser żółty - zapiec, ponoc rewelka.
Tez mam pomidory wiec moze w tym tygodniu zrobię...
-
KASIULKO MILUTKIEGO POPOłUDNIA żYCZę
I DZIęKUJE ZA ODWIEDZINKI
)
-
Na razie ugotowałam zupkę pieczarkową i poćwiczyłam brzuch :P Później będzie pedałowanie 
Składniki na zapiekankę mam: będzie makaron farfalle, z mielonym indykiem doprawionym ziołami prowansalskimi, oregano, bazylią, tymiankiem i kminkiem + żółty ser starty na grubej tarce + góra pomidorków+cebulka zeszklona na oliwie, oczywiście wszystko spoi rozbełtane jajo
Będzie to, jak to u mnie często bywa, obiadokolacja na 19.00, bo mąż na noc do pracki a taką zapiekankę trzeba zjeść od razu po przygotowaniu, więc nie bardzo mogę sobie wcześniej ją zrobić
=============================================
Natomiast z mniej radosnym newsów: ceny podręczników i inne wydatki związane ze szkołą
To jakiś obłęd!
Masakra 
Nie wyobrażam sobie posiadania drugiego dziecka
Przecież z 1000 zł na to wszystko pójdzie, dobrze, że w mundurku nie musi chodzić
I moja szkoła też kosztuje
Dżizaz, i jeszcze ten ząb
Jak dzisiaj nie wygram w totka, to się załamię
A w ogóle, to już proza życia się zaczyna
11 września pierwsze zebranie
Uff. Znowu się rozpisałam, jak to ja
Miłego wieczorku Wam życzę :P
-
Mniam,mniam Kasiu...
Proszę o przesłanie kawałeczka zapiekanki
Ale narobiłaś mi Skarbie ochoty!!!
I do tego swojskie pomidory!!Mniam....
Kasiu z tą szkoła tak jest!Moj pszedł do gimnazjum sportowego!Nie będe juz pisała o książkach...,ale kolce i halowki kosztowały mnie 358zł
A na drugi rok Michał do zerowki!Książki do zerowki to koszt około 160zł z zeszytami
To istny koszmar
Kasieńko Twoj Syn naprawde jest mądry!Język hiszpański do łatwych nie nalezy
Pozdrow Go odemnie i życz samych sukcesow w nauce!
BUZKA

P.s
Ta pieczarkową tez bym zjadła ....
-
Madziu
już się robi, pakuję pieczarkową, bo zapiekanki jeszcze nie ma
i już do Ciebie leci z gołębiem pocztowym
tylko, że zimna doleci
Łączę się w bólu szkolnych wydatków
-
Kasiulku nie zapominaj,ze niedawno kupiłam mikrofale,więc odgrzeję
Dzieki :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki