Strona 18 z 23 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 223

Wątek: WyPoWiAdAm WaLkĘ MoJeMu LeNioWi

  1. #171
    chazy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a mi dzis umarla psina... ;(
    ryczalam i obzeralam sie slodyczami i czuje sie zle i wstretnie i niedobrze mi... i teraz juz nic nie zjem...

  2. #172
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Chazy... strasznie Ci współczuję... wiem co to znaczy... Trzynaj się... w takich sytuacjach zawsze brakuje odpowiednich słów ... ale wiedz, że nie jesteś sama

    Trzymaj się cieplutko

  3. #173
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Chudne Skutecznie!!!! rety, gdzie Ty????!!!! no chyba nie załamałaś się tymi 9 cm??? co?????
    Dziwnie tak bez Twoich treningowych relacji... Wracaj i podziel się swoją pozytywna energią... bo tu ludzie kopa potrzebują ))

  4. #174
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie


    chazy wiem, ze czujesz się źle..ból i żal jest duży, cokoliwiek nie powiem to i tak moje puste słowa i tak go nie pomniejszą
    zuza dziekuję za pamięc nie..nie załamałam się tymi 9 cm ale miałam dizś dziwny dzień, bo rano bardzo duzo biegałam z moim N. po mieście i wróciłam dopiero o 11godzince (wtedy jestem już zazwyczaj po mojej serii cwiczeń na udka brzuch i posladki) ..nie maiłam siły na moje ćwiczonka za to tylko na rowerek (moje 2x 39 minut )...na pewno spaliłam podobną ilośc kcal...wiem, bo po tym maratonie urzedowym byłam bardziej zmęczona niż podczas moich dokładnych ćwiczeń na udka i posladki i brzuszek i tak cały dzionek miałam bardzoooo zajęty
    ale troche mi brakuje tych ćwiczonek..i moze zmobilizuje się wieczorkiem chociaz brzuszki zrobić z 2 strony jestem już tak zmęczona, że marze o tym, żeby porzadnie się wyspać wsypowiadam się jutro

  5. #175
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    chazy, przykro mi z powodu straty psinki.
    to bardzo smutne...

    ChudneSkutecznie, co ty tak rzadko wpadasz?
    ja tu mam chwile samotności, a ty gdzieś chodzisz.
    pozdro

  6. #176
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehh..bo ja to wieczorami szykuje sie do snu.... o takich godzinkachto ja się nie szlajam, tylko grzecznie..potulnie jak owieczka chadzam spać

  7. #177
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    w sumie to dobrze robisz że kładziesz się wcześnie;
    jesteś napewno wypoczęta jak usypiasz przed 00:00 tzw. godzina 0 hi hi
    ja jakoś ostatnio nie mogę tak wcześnie usnąć; tak się jakoś układa moje życie;

    i jeszcze teraz lecą u mnie takie kawałki że skonać można
    albo zaryczeć się na śmierć; jedzenie to ostatnia rzecz o jakiej myślę.
    buuuuuuuuuu.........; niech mnie ktoś przytuliiiiiiiiiiiii; choroba sieroca chyba mnie bierze;

    całe szczęście że zobaczę się z rodzicami w weekend;
    dawno ich nie widziałam i tęsknię.

    ściskam mocno i do następnego klikania

    shizuś

  8. #178
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    shizuś wysąłłam Ci priva

  9. #179
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    już się odezwałam na gg/ siedzę sobie w pracusi, słońce jest niesamowite;

    ok. 15 wychodzę na uczelnię; wykłady do 20.20; chyba że wcześniej się zerwę jak nie będę mogła wytrzymać hi hi

  10. #180
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ChUDnEsKuTeCzNiE DzIś ZgRzEsZyŁa

    postanowiłam dziś celebrować mÓj koniec 4 tygodnia
    od samego rano poszłam do dalekiego supermarketu i tam zakupiłam sobie ulubione kiedyś "ciasteczka toffi oblewane" tym razem nie poprosiłam o pół kilo ( zawsze miałam ochotę nawet na kilo ale sa drogie 22 zł/kg, więc pocieszłam się marnym pół kilo )poprosiłam o 9 ciasteczek..wyszło 165 gram spróbowałam 1..delektowałam się powoli i cieszyłam się, że
    pOzWaLaM SoBiE nA RaRyTaS aLe jUż nIe obJaDaM SiĘ jAk dAwNiEj
    NaWeT JaK ZgRzEsZę tO ćwiCzĘ sUmIeNnIe i AktYwnIe sPęDzAm dZiEń

    Policzyłam, że ta porcja moich ciasteczek ma nie więcej niz 7oo kcal i dlatego
    jeżdziłam więcej na rowerze
    o wiele więcej maszerowałam
    tak się zmuliłam tym słodkim że ledwo dojadałm 5oo kcal..więc ostatecznei zjadłam tylko 12oo kcal ale za to spaliłam o 5oo kcal więcej niż zazwyczaj w tym tygodniu dziennie spalałam...
    to rewelacyjny wynik
    tYdZiEń dIeTeTyCzNiE I ĆwIceŃKoWo MiNąŁ śWiEtNiE, a Od JuTeRkA CzAs nA NoWe WyZwAnIa
    poza tym polowałam dziś na motylka :P , bo moje ćwiczonka już mi się troszku znudziły
    oD JuTrA MoTyLeK MoIm SpRzYmIeRzEńcEm W wALcE O ZgRabNĄ FiGuRkĘ

Strona 18 z 23 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •