-
Ja też korzystam z tej stronki:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
I naprawdę polecam ja innym
-
bądź pewna WENUS1981 że w miarę jak bedziesz systematycznie ćwiczyć to będziesz w stanie robić więcej...przeczytaj sobie 1 stronę tego postu...zaczynałam od 12o brzuszków a po 4 tygodniach doszłam do 3godzinnych ćwiczeń (dopóki mam wakacje i chęci to kuję żelazo póki gorące )
-
Jejku!
Od samego początku dałaś radę robić 120 brzuszków dziennie?!!!
Kiedy ja do takiej liczby dojdę?
-
RuSzYło SiĘ))))))))))))))
sPoDnIe sIę NiE kLeJą dO PuPy tYLkO mArSzCZą
-
... mówiłam,że to się musi ruszyć ... teraz nie ma przebacz ... te 9 cm zniknie w mgnieniu oka ...
nio tilko dalej bądź wzorkiem do naśladowania
trzymajcie się wszystkie cieplutko i wytrwajcie
ja dziś idę na koncercik tio sobie troszku potańczę ... a nio i właśnie u mnie też się ruszyło ... ważę 60 kilogramków(miesiąc temu było 65 ) nio i cały czas jeszcze troszku do zrzutu zostaje..ale poradzę sobie...nio oczywiście z pomoca pewnej zyczliwej osóbki..hihihihi...ChS..buziak
-
coreGirl gratuluję
tak się bałaś a tu proszę....już 5 kilo mniej
tak 3maj
tak, wiem że powoli się bedzie ruszać i nic na to nie poradzę, ale najwazniejsze że będzie się ruszać...i schudnę powoli ale skutecznie ...zmykam jeszcze na rowerek, choc troszku późno ale trzeba pedałować, żeby tych centymetrów w obwodach było coraz mniej
-
aleŻ dziŚ miałam przyjemny dzionek
dietkowo i ćwiczeniowo rewelacyjny :P
czuję że szczęŚcie jest na horyzoncie....na razie nie mogę dosięgnąć, ale już niedługo chwycę w garść i nie puszczę
-
gratuluję samozaparcia;
ja jak przetrwam do środy to też poćwiczę; wczoraj zrobiłam 40 brzuszków i już czuję że coś się dzieje; ale o innych bólach nie wspomnę
ChudneSkutecznie, oby tak dalej;
trzymam kciuki
-
gDyBy NaChOdZiłY mNiE WĄtPlIwOŚći
A.....gDyBy NaChOdZiłY mNiE WĄtPlIwOŚci to....
mAm ODpOwIeDzIeć SobiE nA 1 pYtAnIE
jAk ChCę wYgLąDaĆ
i CzUć SiĘ w NaJBLiŻsZe
WakAcJE
i WsZyStkO JaSnE
:P :P :P :P
:P :P :P
:P :P
:P
-
Wow, ale motywacja ChudneSkutecznie
Dzisiaj sie postaralam i mimo nauki troszke pocwiczylam, spowiadam sie wiec:
25 min na skakance (ale oczywiscie tak rowerkiem, narazie wolno, ale mam plan na poczatku dobic do 40 min wolniutko, a potem dodawac predkosci. Jak sie przy okazji oglada telewizje to nawet skakanie nie meczy )
no i oczywiscie jak zwykle troszke pokrecilam hula-hopem, jakies 15-20 min
mam w planie zrobic jeszcze serie na brzuszek tak jak wczoraj
Powodzenia dziwczyny w Waszej walce z leniem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki