Wątek: 60kg->50kg--10 kilo do zrzutu:)

Witajcie Kochane

Ja dzis od rana próbowałam zmusić telepatycznie aby włączył mi sie internet.Nie wiem czy cos nie tak z serwerem czy co ,ale od rana nie wyświetlało mi żadnej strony! Poszłam z przyjaciółką pochodzic po sklepach i ..załamałam sie.Ja jestem wypaczona i czasem mi z tym zle .Ja nic sobie nie moge kupić,bo nic a nic mi sie nie podoba . Generalnie mam swoj własny styl,a ciuchów w moim stylu po prostu nie ma ,no moze tylko w sklepach indyjskich ,a u mnie takich brak...heh,ja to wybredna jestem No nie moge,złaziłam wszystkie sklepy i nic,no wszedzie to samo,w ogole nie moje klimaty
Ale nic,moze do Rzeszowa skocze i znajde jakis awangardowy sklep

Dledka-->witaj,kupe czasu Cie nie było :P Ale oczywiscie ciesze sie,ze opierasz sie słodyczom i ze ćwiczysz

Ojejowa-->moze powinnas isc do lekarza ????? Lepiej jest sprawdzic czy to na pewno nie to ...

Marti i Justyś-->nie lubicie pączków ? no to dziwne ,ale ja tez mam kilka takich rzeczy,ktore lubią wszyscy ,a ja nie . Np.nienawidze chipsów,frytek,żelków .
Kiedys mialam traume w dziecinstwie związaną z jogurtem i dżemem -taką,ze pierwszy jogurt zjadłam po 8 latach ,dzem po 10-ciu No i jakos pokonałam wstręt,teraz bardzo lubie ale do żelków nie przekonam sie nigdy!!!!! i do miodu!!!!!

Y.E.N.E.F.E.R --> ja Twój wątek tez nadrabiam!!! i tez po kawałkach,bo naraz nie ogarnę Ale widze,ze duzo mamy wspolnego

Jutro w knajpie impreza-lata 60,70 -te IIIIHHHAAAA!!!! I obiecanych mam moich ukochanych -Jefferson Airplane specjalnie z dedykacją
A w niedziele T.LOVE ,mam miec spotkanie z perkusistą czyli Sidneyem Polakiem Sprobuje go namowic,zeby zagrał koncert solo.Sprawdzimy moją siłe perswazji i urok osobisty

Dzis kumpela mi oznajmiła,ze przyjezdza do niej moj były ze swoją dziewczyną.Skutecznie zepsuła mi humor.W sumie ja nawet przez pół sekundy nie pomyslalam,ze sie na siebie natkniemy,wiec informacja mnie nie dotyczy.Nigdy nie widzialam tej panienki i widziec nie chce.Nawet jakbym jego juz nie miala nigdy zobaczyc.Ehhh...myslalam,ze juz zapomniałam...a moze inaczej ..nie myslalam juz tak duzo .I wszystko ok,bo on mieszka w innej czesci Polski,ale kazda wizja,ze mialabym go zobaczyc od razu mi sie nie podoba.Z jednej strony oszukuje sie ,ze mnie to juz nie dotyczy,ani on ani jego życie...ale to tylko oszustwo i mydlenie sobie oczu.Chcialabym sie odciąc od przeszłości i nigdy do niej nie wracać Ja teraz trzymam olbrzymi dystans do facetów.Mam wielu kumpli,przyjaciół i nawet kiedy cos sie kroi to uciekam,bo nie chce sie angażować Niestety przykre rzeczy jesli da silne potrafią zaważyc na pozniejszych relacjach

dzis melancholijnie : zdjęcie zrobione kiedy mialam bardzo duzego doła ,sesja wrześniowa.

Ja tylko na chwile wyżalić swoje smutki .... Byłam na mieście o wiedze że i ty SunAngel i chciałam kupić sobie spódniczkę bo były po promocji; taka fajna, piękna, przed kolanka z paseczkiem ozdobnym, lekko rozszerzana u dołu, przed kolanka no tak – ale rozmiar nie ten! Za obcisła. I nie dało się jej kupić, bo nawet gdybym bym schudła np.,. 2-3 kilo to nie wiem czy by to dobrze wyglądało bo naprawdę była bardzo opięta. Dlatego po promocji bo zostały najmniejsze rozmiary. No nie były aż takie małe...ale jak widać nie zmieściłam się w ani jedną. Potem poszłam zobaczyć spodnie, takie ekstra po promocji za 45 zł, a były wcześniej po 99. Kolor fioletowo-różowy z super bajeranckim paskiem ale ....też były za małe, no może w sumie mogłam je kupić na upartego, no ale były za długie a jak by się je skróciło to by całkiem straciły fason, bo miały rozszerzane nogawki u dołu. Potem mówię, a jak to nie to nie to kupię sobie żakiecik. No ale po promocjach, czyli po prostu tańsze były tylko małe rozmiary, nie dobre na mnie, nie mogłam się w nich dopiąć. W jednym sklepie był większy <szok> rozmiar 42 no ale to był akurat za duży i nic nie kupiłam, I dzień zmarnowany a miałam się uczyć na egzamin. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
SunAngel u mnie jest sporo indyjskich sklepów.
SunAngel nie przejmuj się facetem, facetami, to źle działa na psychikę i ciało. Wiem w sumie po jedne że widok EX faceta z Super panną nie najlepiej działa. A zwłaszcza jak ten EX jeszcze ją mocno obejmuję na Twój widok. I całuję ją namiętnie jak Ciebie dotąd nie całował i jednym okiem spogląda na Twoją reakcję gdy ty przechodzisz obok niego i sobie pewnie myśli „widzisz zerwałaś ze mną i jesteś sama, a ja poznałem nową miłość”.....ahh i znowuuuuuuu dółłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł

WITAJ JUSTYNO WIEM JAK TO JEST JAK SIĘ SCHODZI CAŁE MIASTO I NIC SIĘ NIE ZNAJDZIE SZCZEGÓLNIE TYCZY SIĘ TO BEŁCHATOWA.......... POPRSOTU MASAKRA........... TAKŻE PRZEWAŻNIE CIUCH KUPUJE W INNYCH MIASTACH........... DZIEWCZYNY NIE MA CO SIĘ PRZEJMOWAĆ FACETAMI A MÓWIĘ WAM TO Z WLASNEGO DOŚWIADCZENIA ............. SZCZEGÓLNIE TAKIM CHAMSKIMI ZACHOWANIAMI O JAKICH PISAŁA OJEJOWA............... FACECI RANILI MNIE BARDZO DŁUGO OD MOJEGO EKS AŻ DO WSPÓŁTWÓRCY........... DO TEGO STOPNIA ZRYLI MI PSYCHIKĘ ŻE BAŁAM SIĘ ZAUFAĆ KTOREMUKOLWIEK BLIŻEJ OWSZEM KUMPLI I PRZYJACIÓŁ MIAŁAM WIELU ALE DOPIERO MARCINOWI PRZEZ JEGO UPÓR UDAŁO SIĘ OTWORZYĆ MOJE SERCE I UWIERZYĆ ŻE JESZCZE SĄ WSPANIALI MĘŻCZYŹNI......... ŻYCZĘ WAM TAKIEGO ANIOŁA.............
CO DO ODCHYŁÓW OD NORMY TO JA TEZ MAM WOGÓLE W NORMY SPOLECZNE SIĘ NIE MIESZCZĘ

PIĘKNE ZDJĘCIE TO Z SESJI WRZEŚNIOWEJ..............

Podejscie zakupowe nr 2 .
Dzis tez probowałam,wchodziłam do sklepów gdzie nie byłam wczoraj i rezultat taki sam. I cholera no zamknięty sklep muzyczny,stamtad wlasnie mam moja ostatnią koszulke.Dostałam ją od sprzedawcy Koleś mnie pierwszy raz w zyciu widział ,ja pooglądałam koszulke i mowie: "fajna ,jak bede miala kiedys kase to sobie kupie" no i kaze mu ją odłożyc,a on tak na mnie patrzy i mowi:"To chociaz moze pani przymierzy"? Ja mowie:"Nie,tylko sobie smaka narobie ",a on "To ja ją zapakuje ! " Ja:"Ale prosze pana ,ja nie mam pieniedzy",on :"To ja dam pani gratis!!!! ".Smieszne ,bo niby do czego GRATIS? No i zainkasowałam wtedy sobie rastafariańską koszuleczke z Lwem Syjonu na froncie Aaaa i od tamtej pory jestem na czesc z tym panem

No,ale wracając do punktu wyjscia: nie mam w czym chodzic.Moje ciuchy sa albo stare,albo sie szmaty z tego zrobiły,albo juz po prostu nie chce w nich chodzic.I tak mam pełną szafe,a nie mam co na siebie włożyc Ale co tam ,wybiore sie do jakiejs metropolii to wykupie cały indyjski

Dzis ide na imprezke lat 60-tych ,mioooooodzio .Niestety nauki mam tyle,ze ojojojojoj,nie wiem kiedy sie naucze na egzamin,ale niewazne,poki co chce sie pobawic !

PODZIWIAM BO MI ZAWSZE PODEJŚCIA NR DWA SZARPIĄ NERWY........... JESZCZE BARDZIEJ TAK ZE MAM DOSYĆ ZAKUPÓW PRZEZ 3 MIESIĄCE.......... TEZ SIĘ MUSZĘ NA MAŁE ZAKUPY WYBRAĆ ALE DOPIERO W FERIE......... NA RAZIE INWESTUJĘ W SIŁOWNIĘ MAM NADZIEJĘ ZE ZNAJDZIESZ CŚ DO CIEBIE PASUJĄCEGO W TYM MUZYCZNYM TO CAŁKIEM MIŁO SIĘ TEN FACET ZASKOCZYŁ ZNAM TO UCZUCIE JAK SIĘ OTWIERA SZAFĘ I NIE MA SIĘ CO NA SIEBIE WŁOŻYĆ NA DODOATEK JAK SCHUDŁAM TO JUŻ WOGÓLE ALE MUSIMY SOBIE RADZIĆ POZDRAWIAM SERDECZNIE MAM NADZIEJĘ ZE IMPREZA SIĘ UDAŁA

Tez musialabym zrobic sobie remoncik w ciuszkach, bo wiekszosc jest juz stara i znudzila mi sie. Ale problem przewodni- kasa.

Helooooooooo. Z egzaminu z ekonomii 4 wow !!!! uffffffffffff Jeszcze tylko 1 egzamin i juz bedzie po sesji - nareszcie
Z tym sprzedawcą i koszulką to naprawdę super sytuacja.
Wczoraj po uczelni poejchałąm do jednego zhipermarketów i na jednym z asazów mama kupiłą mi p[łaszcz. Czarny, sliczny, z wciecięciem w tali taki za kolanka. jest ekstra!!! A wiecie co najlpesze, kosztował najpier 1999.90 potem 139 potem 99 a mama kupiła mi go za 69.90 - niezła obniżka. ale jest taki na zime i na wiosne i na jesien. Ja nigdy nie miałąm płaszcza, mam kurtke starą juz chyba z 3 lata. A taki płaszcz mi sie naprawde przyda. jest super. Mama była wczesniej na tym pasażu z moja ciocia i kuzynką. Kzuynka jest chuda anorkektyczka (juz chyba mam taki gang anorektyczek w mojej rodzinie). I ta przemiła kuzynka go tez przymierzała. No ale ostatecznie go nie kupiła. Moja mama p[owiedziała ze by mi go sama kupiła. A szanowana kuzynka odparła że ja bym się w nim nie zapieła. Mojej mamie az sie cos zrobiło. Bo jak tak mozna komus ublizac ze no w moim przypadku to akurat ze mam spore piersi. A ona Ci powie ze sie nie zapne i ze sie nie zmieszcze, a ja sie zmiesciałm i jeszcze był luz.
No tak sie cieszę ze sie zmiesciłam i wogołe wygladam w nim ekstra!!!
Ahhhhhh dzisiajesze noc nalezy do nie przespanych, otózó wczoraj a raczej dzisiaj do 4 rano była zabawa na całego pietro wyżej. jejjjjjjjjj kiedy ja sie wyspie....No ostatnio ciagle chodze taka senna.... a to tez źle wpływa na sylewtke....
Juz po sniadanku. jajecznica z cebulą i 2 kromeczki chlebka razowego ze słonecznikiem. Mniam mniam. na obiad dzis rosół. a na kolacje duży jogurt wymieszzany z płatkami ryżowymi.
Heh dzisiejszy post pisze ratami. Juz chyba z godzine :P
No ale mozna powiedziec ze go skonczyłam.
Pozdrawiam
pa
pa

hej hej
Ja wczoraj nie bawiłam sie zbyt dobrze tzn.nastawiłam sie na lata 60-te,a tu puszczali 80-te,ktorych nie cierpie! I tu nastawiłam sie na jakies żywe rock'n'rolle albo moich ulubionych Jefferson Airplane ,a tu jakies dicho.Szit no Wrocilam wczesnie ,bo o północy i żałowałam,ze poszłam,bo mogłam w tym czasie uczyc sie na jutrzejszy egzamin no i wypiłam piwko chociaz nie chcialam .Eh,no nic,trudno.

Jutro przyjezdza do mnie Patryk z Anią,kochane moje ludziki ! Oj jak ja sie za nimi stęskniłam!! Oojojojj,super po prostu.

lece sie uczyc bo bedzie jutro jedna wielka kicha!

A chce sie jeszcze pochwalic.....
Chyba ale raczej chyba na pewno od marca bede pracowac!!!!
Ciesze sie ogromnie.



Praca jaką mam dostac wiaze sie z rzucaniem kalorii, duzo kalorii. Po jedne to fajnie, no ale sa złe strony, zmeczenie itp. No ale praca!!!!
Jupiiiiii!!!!!!!!!!!!!!
Ahh a tak sie ciesze z tego płaszcza!!!!

Ojejowa GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PIĘKNIE!!!!!!!!!



ja lece na T>LOVE<T>LOVE<T>LOVE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!SUUUUPER !!!!!

I mam -5cm w pasie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

buźka !