Strona 26 z 63 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 625

Wątek: Pamiętnik Niezbędnik Codziennik...czyli co w trawie piszczy

  1. #251
    Jonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heja Shizku
    nigdy nie jdałam cukinii - mogę zapytac jak to smakuje?
    i jak mam ja przyżądzić?
    z chęcia zjadłabym coś nowego

    trzymaj się dzielniutko
    Jonka

  2. #252
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Joneczko,
    w sumie jak to dusiłam to jak spróbowałam to smakowało trochę jak ogórek.
    można plastry cukinii smażyć na patelni tak jak kotlety, w jajku i bułeczce.
    ale ja robiłam gulasz warzywny z kurczakiem.

    pycha, na 4 albo 5 dni mi staczyło na obiadek.

  3. #253
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i plan żywienia na poziomie 533,00 kalorii;
    jak będę w domciu to jeszcze mam dusić marchewkę albo robić gulasz z cukinii hi hi;
    jeszcze zobaczę, jak mi się uda to zrobię i jedno i drugie.
    choć właściwie gulasz byłby lepszy na poniedziałek, bo tedy gotowanie z głowy w tygodniu. wtedy najgorzej mi jest cokolwiek zrobić.

    wieczorkiem dokładnie opiszę co i jak pożarte;

  4. #254
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    witaj shiz80

    uwielbiam cukinkę, życzę smacznego

    Pozdrawiam

  5. #255
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    shizus ciekawośc mnie zżera jak robisz ten dietetyczny gulasz i ile ma kcal

  6. #256
    Guest

    Domyślnie ....

    ja jak mnie ktoś zdenerwuje to kładę się na kanapie i zamykam oczy wtedy staram się w ogóle o niczym nie myśleć....i wiesz mi to pomaga...zwłaszcza, że wtedy wstaje i nie chce mi się już grzać do lodówki...pierwszy głód rąk z którymi muszę coś robić zatrzymany

  7. #257
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieńdoberek moje mróweczki kochane)))))))))
    jak wam idzie praca nad sobą??
    ja wczoraj miotałam się po domu i sama nie wiedziałam czego chcę....
    w sumie pojadłam mało, podgryzłam trochę pieczywka chrupkiego i wafli ryżowych z jogurtem a by dobić chociaż pod ten 1000; naczej to byłoby za mało)))))

    a energię do życia trzeba mieć.
    jak zdarzyło mi się że zjadłam tylko 600 kcal to byłam wyczerpana i ledwo dowlokłam się do domu.
    przy bikiniowaniu czułam się dobrze bo zapewniałam sobie przynajmniej to minimum.

    dzisiaj jestem po owsiance (dzisiaj dodałam sobie po małej łyżeczce pestek z dyni, słonecznika i otrąb)

    ogólnie nerwy próbuję uspokajać muzyką i jak mnie nosi to sobie tańczę.
    ale leżenie i uspokajanie się też wypróbuję.

    A GULASZ Z CUKINII MOŻNA ROBIĆ NA WIELE SPOSOBÓW:
    jeden z nich:

    - cukinia (podsmażona na minimalnej ilości oleju na teflonie)
    - cebula również podsmażona z papryką (posiekane)
    - pieczarki
    - groszek zielony
    - mnóstwo przypraw (kurkuma, imbir, curry, pieprz)
    - kurczak (pierś) poćwiartowany i wcześniej podgotowany
    - koncentrat pomidorowy

    wszystko razem udusić;

    mam nadzieję że będzie wam smakować;
    cmok

  8. #258
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Puk puk Dzień Dobry

    Witam z rana współentuzjastkę tańca, ja też poprawiam sobie humorek właśnie w ten sposób... na wszystkie moje bolączki, które mnie ostatnio trapią stadami, aplikuję sobie taniec, jak ja go nazywam - spontaneczny... daje kopa do walki z tym wszystkim... zamiast zaglądać do lodówki, tańczę...

    Pozdrawiam serdecznie

  9. #259
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no właśnie ja dopiero teraz odkryłam że można skakać sobie nawet 5 razy po 15 minut i to doskonale wpływa na sylwetkę.
    hi hi choć rano to nie za bardzo mam czas

    ale popołudniu jak najbardziej

    bike,ściągasz jakieś sety czy skaczesz przy normalnych kawałkach??

  10. #260
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Shizuś ,dzięki ,że zahaczyłaś o mój wątek,brawa dla Ciebie ,świetnie się trzymasz!!
    Ja lecę ćwiczyć ,bo to prawie 11 ,a miałam o 10 pogonić mojego TONEGO...już włączam kasetę...i do dzieła!!NARAZIE!!!

Strona 26 z 63 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •