Asiu, zdjęcia obejrzałam i choć niewielkie to mogę stwierdzić - wyglądałyście wszystkie super! I już wiem skąd wiecie, że Gayga ma taaaakie nogi Dotąd widziałam Ją jedynie w spódnicy za kolana
Asiu, zdjęcia obejrzałam i choć niewielkie to mogę stwierdzić - wyglądałyście wszystkie super! I już wiem skąd wiecie, że Gayga ma taaaakie nogi Dotąd widziałam Ją jedynie w spódnicy za kolana
Hej Asiu
dziekujemy za pozdrowienia i obydwie z Agnieszką Cię pozdrawiamy
my własnie wybywamy zaraz z domku juz z godzinę temu miałysmy ale przeglądamy sobie forum i oglądamy zdjęcia a po południu rowerki i nad jeziorko!
fajnie, ze wczoraj jeżdziłaś na pewno po parku! juz to widzę gdzie i jak
miłego dnia
ps. w jakim kierunku to pójdzie...? myślę ze w dobrym... buziaczki
Asieńko Ty to masz ztym włoskami Często chadzasz do fryzjera Lubisz to no nie?
Fajnie, że dziś masz luźniejszy dzień...odetchniesz ...
A za rowerek duży plus...od razu się lepiej poczułaś co znaczy, że powiedzenie sport to zdrowie sie sprawdza
Ja też powinnam się tego tzrymać i wreszcie powórcić do dawnych dobrych nawyków ruchowych
Pozdrawiam i ściskam.
Asieńko wysłałam Ci dzisiaj maila i czekam na odpowiedź , cociaz nie popędzam, bo wiem jak teraz jesteś Skarbie zabiegana i zapracowana.
Idziesz dzisiaj do fryzjera - super! Sama dawno nie byłam, kiedyś biegałam notorycznie na farbowanie i podcinanie, ale odkąd mam lugie włosy to zafarbowanie u fryzjera wychodzi mnie w granicach 150-180 zł, więc ja dziękuję . Akle sama muszę się wybrać podciąć włoski.
A co do spotkania, bo ja taka niecierpliwa jestem... juz po prostu byłam nastawiona, że poznamy sie teraz w niedzielę... to może mogłabyś w ten piątek po pracy?
Buziaki przesyłam!
Pzdr serdecznie. W czwartek postaram się napisać coś więcej.
31/42
Witajcie Słoneczka
Kolejny dzień mam w pracy urwanie głowy i dopiero teraz znalazłam chwilę na forum...............Wczoraj zgodnie z planami było obcinanie i farbowanie włosów. Teoretycznie miała wyjść ognista czerwień a wyszło prawie bordo wpadające w fiolet................Ale nie szkodzi, ostatnio miałam jaśniejszy odcień , to teraz mogę pochodzić w ciemnych włoskach..............Dietkowo trzymam się raczej dobrze.................Staram się nie wkładać nic do buzi po 20.00, bo to zawsze wpływa na większą wagę rano..................Zostało mi 12 dni do wczasów , więc muszę się porządnie sprężyć , żeby zgubić jeszcze co nieco.............Dziś waga łaskawie pokazała 62,80 , więc jest tendencja spadkowa...................Zobaczymy czy się utrzyma.............
Dziś popołudniu mam w planach aerobik..............Pogoda stałą się ca całkiem znośna , więc usprawiedliwienia typu za gorąco i za duszno odpadają...............Zresztą po niedzielnym spotkaniu nabrałam takiej energii , że znów chce mi się dietkować i ćwiczyć...................W końcu muszę sobie wbić do głowy , że wszystkie te wyrzeczenia są po , żeby lepiej się czuć i wyglądać....................A dla dobrego samopoczucia i uśmiechu na twarzy jestem w stanie naprawdę dużo poświęcić........................
Wracam do pisania menu , bo to mnie mobilizuje do lepsze kontroli , tego co jem :
9.00 – grahamka + jogurt – 243 kcal
12.00 – jogurt ze zbożem – 158 kcal
14.30 – banan, 3 nektarynki – 200 kcal
18.00 – kawałek kabanosa, udko z kurczaka, ogórek kiszony – 370 kcal
19.30 – arbuz, garść rodzynek , deser z galaretki - 240 kcal
SUMA : 1211 kcal
Ruch : 0
Agentko81 pozdrawiam. Ciekawa jestem kiedy masz następne ważenie.
Marti odnośnie spotkania, to napisałam Ci już wszystko w mailu. W każdym razie bardzo się chcę z Tobą spotkać i na pewno to zrealizujemy. Do fryzjera chodzę raz na półtora , dwa miesiące , bo przy krótkich i farbowanych włoskach, inaczej się nie da.
Najmaluszku wizyta u fryzjera zawsze poprawia mu humor. Co do rowerka , to najlepszy sposób na brak energii i chandrę . Jakbym tylko miała czas popołudniami, to na pewno codziennie bym jeździła.
Aniu w Szczecinie na pewno spędzacie bardzo miłe chwile. Trochę Wam zazdroszczę całego tygodnia we wspólnym towarzystwie...................To widzę , że najbardziej poszkodowany jest W., bo Wy się wspaniale bawicie , a On biedaczek musi ciężko pracować.
Zosieńko pozdrawiam i bardzo liczę, że następnym spotkaniu i Ty się zjawisz.
Słonka wracam do pracy, bo znów się nie wyrobię. Kurcze człowiek idzie na dwa tygodnie urlopu , a wcześniej musi pracować na trzech. Ale już nie marudzę.
Szeroko się do Was uśmiecham i przesyłam buziaczki :P :P
Asia
Asiu na pewno wyglądasz super w nowej fryzurce
Jeżeli chciałabyś kiedyś uzyskać intensywną czerwien to polecam farby firmy GOLDWELL ELLUMEN, niestety dostępne tylko w niektórych zakładach fryzjerskich. Odcienie są boskie! Takie żywe soczyste kolorki, najładniej wyglądają jako pasemka . Sama kiedyś miałam czerwone i fioletowe. Ojjjj chciałabym modz sobie jeszcze kiedys na nie pozwolić...
W pracy pomysł jeszcze troszkę męczarni a potem tylko słońce i plaża !
Buziaki kotek!!
Witaj Asiu
przede wszystkim cieszę się, ze waga się zmniejsza... ja to z całego serducha Ci kibicuję by spadła do poziomu 5... wiem, jak Ci na tym zalezy i jak na to zasługujesz.. choć i tak wygladasz bardzo fajnie, kobieco to rozumiem, ze te kilka kg chciałabys się pozbyć w czym Ci kibicuję bardzo
Asiu juz za kilka dni urlopik super wypoczniesz, wybyczysz się na plaży.. jeszcze troszkę, jeszcze kilka dni pracy i jedziecie!
Asiu skrobnę Ci jeszcze mailika, a na razie uciekam wkleiłam u mnie naszą fotkę.. chyba nie masz nic przeciwko buziaczki pozdrawiam Cie gorąco, od Kasi Danika też dzieki za smski dziś pa
Pzdr serdecznie i życzę spokojnej nocy. Wszystko opisałam u mnie.
Narazie nie planuje ważenia. Zważe się może dopiero w połowie września. Zobaczymy po ciuchach i po centymetrze.
Tutaj jestem:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
Asieńko jak przetrwasz te półtora tygodnia to będziesz się zmarzyć na plaży Zbierz siły i dzielnie pracuj
Włoski masz extra nawet przed fryzjerem wyglądały super Ale masz rację z krótkimi trzeba częściej latać do fryzjera Taki ich urok...
Waga idzie w dół Brawo...powoli ale do celu...
Byłaś na aerobiku?
Ściskam mocno.
Zakładki