Strona 305 z 605 PierwszyPierwszy ... 205 255 295 303 304 305 306 307 315 355 405 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,041 do 3,050 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #3041
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    53 DZIEŃ AKCJI

    Witajcie Słoneczka

    Od razu nadstawiam tyłek , bo należą mi się kopniaki. Właśnie przed chwilą zjadłam ciasto z galaretką...........a miałam przez 3 tygodnie nie ruszać słodyczy................Nasza sprzątaczka wyjeżdża do Irlandii do męża i robiła małe pożegnanie...........Oczywiście mogłam tego ciastka nie zjeść, ale łakomstwo i miłość do słodkiego zwyciężyło.......................Łakomczuchem na słodkie pozostanę niestety na całe życie...............
    Mam nadzieję, że przynajmniej część ciacha spalę na aerobiku.....................
    A tak w ogóle , to analizując dzisiejsze zachowanie , myślę, sobie, że było spowodowane porannym ważeniem............................Waga uparcie stoi w miejscu i już rano miałam ochotę olać postanowienia i zaszaleć...........Trochę mnie dołuje , że tak mało i bardzo powoli chudnę, ale nie poddam się..........................
    Ciacho zjedzone , już o nim zapominam i dalej dietkuje......................


    Wczoraj było tak :
    Zjedzone :
    Mleko z płatkami i musli – 180 kcal
    Jogurt ze zbożem – 160 kcal
    Jabłko, jogobella light – 165 kcal
    Makaron razowy z białym chudym serem i cukrem – 260 kcal
    Pomidorowa – 100 kcal
    2 trójkąty sera light , 4 pieczarki marynowane – 100 kcal
    SUMA : 965 kcal
    Ruch :
    40 minut ćwiczeń dywanowych


    Mam mały problem . Od dwóch dni – w nocy i podczas ćwiczeń na nogi – mam straszny skurcz mięsni w łydce. Nie wiecie , czym to może być spowodowane? Raczej nie rodzajem ćwiczeń, bo takie już ćwiczę od dawna........Może brak jakiś witamin w organizmie.................................

    Grażynko dzięki za powiew wiosny..............U mnie za oknem już prawie wiosna, tylko temperatura uparcie nie rośnie i nie chce stopić śniegu.........................

    Korni no to mnie zmartwiłaś........Tak bardzo liczyłam , że w końcu się poznamy.........No ale nic , ten jeden raz jeszcze Ci przepuszczę.........Następny aerobik jest w poniedziałek o 20.00...........Co do spotkania 18 marca , to bardzo na Ciebie liczę..................Mam nadzieję, że jak się umówisz , to nas nie zawiedziesz..............

    Celebrianko szkoda , że nie możesz być na spotkaniu, ale liczę, że jeszcze kiedyś będziemy mogły się poznać........Zresztą mam kuzyna we Wrocławiu, więc może kiedyś wybiorę się w te okolice................ Co do spotkania, to u nas były już dwa i było naprawdę świetnie..............

    Efciu niestety nie byłam tak silna , jak Ty i na słodyczowym detoksie nie wytrzymałam...........Słabiutka ze mnie istotka , jeżeli chodzi o starcia ze słodkim........Ale obiecuję się poprawić, bo inaczej nigdy nie schudnę...........

    Dum bardzo się cieszę , że wróciłaś..........Nie szkodzi, że nie wytrwałaś w akcji, bo nie można robić nic na siłę..............Każdy musi znaleźć motywację i zacząć w odpowiednim dla niego momencie , bo inaczej to klapa.........U mnie ze słodyczami jest odwrotnie.......Mogę ich nie jeść parę tygodni i wcale o nich nie myślę, ale jak zjem np. jednego batona , to już mnie strasznie ciągnie...........

    Kasiu nawet nie wiesz , jak się cieszę, że jesteś............Ostatnie dni cały czas o Tobie myślałam i właśnie dziś chciałam pisać priva..............A tu taka niespodzianka........18 marca jest spotkanie w Katowicach , mam nadzieję, że znów się zobaczymy...........

    Najmaluszku cieszę się, że będziesz na spotkaniu ...........Mam nadzieję, że już nic nie stanie Ci na przeszkodzie................. Kurcze muszę się wziąć porządnie do kupy i nie kusić na ciastka, bo Ty przyjedziesz taka szczuplutka , a ja dalej z moimi 61 kilogramami.............

    Lunko tylko nie pość za bardzo , żeby przemiana , która u odchudzających i tak jest wolna, jeszcze bardziej się nie spowolniła.........Ciebie też oczekuje z radością na spotkaniu, bo muszę w końcu poznać mojego idola w odchudzaniu..........

    Agentko niemożliwe , że nie widzisz efektu diety , bo naprawdę jesz malutko..........Na pewno brzuszek się zmniejszył i polepszyło samopoczucie.............A jak często się ważysz , że stwierdzasz , że efektów brak........???

    Julcyk jasne, że możesz się przyłączyć.....................Trzymam kciuki za bezsłodyczowe dni...........

    Psotulko Ty wulkanie energii już się nie mogę doczekać, żeby znowu Cię spotkać........Na pewno zarazisz całe towarzystwo swoją energią.........Dietkuj dzielnie, żeby kilogarmki ubywały...............

    Hiiiiiiii naprawdę Cię podziwiam.....Tyle masz na głowie , a jeszcze ślicznie dietkujesz i zdajesz raporty.................Naprawdę jesteś wspaniałą babcią i współodchudzaczką.............Trzymam kciuki za Twoją Rodzinkę...........

    Wkro bardzo chciałabym Cię poznać, więc jak przyjedziesz do Katowic , to będę bardzo szczęśliwa........W razie czego służę za przewodnika , bo Katowice trochę znam................Mogę na Ciebie wyjść na dworzec , albo w dowolne wskazane miejsce............

    Słoneczka życzę miłego popołudnia..........U mnie piękna pogoda , więc aż chce się żyć............Tylko pełny brzuszek przypomina, że Asia znów zgrzeszyła........................
    No nic z uśmiechem dietkuję dalej........... :P :P :P :P :P :P :P :P :P
    Buziaczki

  2. #3042
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asia0606
    Efciu niestety nie byłam tak silna , jak Ty i na słodyczowym detoksie nie wytrzymałam...........Słabiutka ze mnie istotka , jeżeli chodzi o starcia ze słodkim........Ale obiecuję się poprawić, bo inaczej nigdy nie schudnę.......
    jesne....poprawisz się
    JA TEZ WIELE RAZY NIE DAWŁAM RADY....nie wolno sie poddawać tylko caly czas po upadku wstawać

  3. #3043
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    na pewno to jest brak czegoś - może magnez?

    wczoraj kalorii 989, a waga stoi

    Sprawdziłam - skurcze łydek spowodowane mogą byc brakiem magnezu

  4. #3044
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, skórcze to jeśli dobrze pamiętam brak potasu. Albo magnezu. Niedobór jednego powoduje skórcze mięśni, drugie pulsowanie powieki.
    Do Katowic postaram się dotrzeć choć nic jeszcze nie obiecuję. I nie wiem czy pociągiem czy może autem bo być może połączymy to z wyjazdem do rodziny mojego męża (w żywcu są). W razie czego jednak z chęcią wykorzystam twoją propozycję

  5. #3045
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    dziewczyny maja racje. skurcze lydek spowodowane brakiwm magnezu...
    wczoraj było dobrze w miare jedzeniowo.
    ruch dopiero w piątek.
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  6. #3046
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Asieńko droga no cóż każdy kiedyś się skusił, nie raz nie dwa J stało się zjadłaś ciacho, łakomczuszek się odezwał się w Tobie...nie ładnie bo to na pewno nie pomoże w spadku wagi...ale może właśnie tego potrzebowałaś...może lepsze to jedno ciacho niż rezygnacja z dietki...dalej chcesz walczyć a to ciacho postaraj się spalić dziś na ćwiczonkach...
    U mnie też czasem jest taki dzień gdy mimo, że nikt mnir zmusza to jednak siegam po coś zakazanego...wystarczy jedno spojrzenie na ciastko i już wiem, że się nie oprę...że nie dam rady...ale nie da się przecież odmawiać wszystkim pokusom...nikt nie jest nieomylny...nie jesteśmy robotami tylko ludźmi...i jak każdy czasem po prostu nasz organizm domaga się czegoś słodkiego...zjadłaś i już o tym nie myśl...

    Asieńko waga stoi ale to chyba lepiej niż by miała iść w górę...wiem, że to dołuje i to bardzo...ale musisz wytrwać...pomyśl ile zostało do końca akcji...ile już za Tobą J

    A gdy się spotkamy to na pewno zobaczę przed sobą bardzo szczuplutką Asię J a przede wszystkim uśmiechniętą...czy 18 marca zaliczamy jako koniec akcji czy???J

    Buziaczki.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #3047
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    WITAJ ASIU.....

    TO ŻE MAM PRZY SOBIE DRUGĄ WNUSIĘ WYPEŁNIA MI CZAS.
    DOSZŁO MI DUŻO OBOWIĄZKÓW,I Z TEGO POWODU SIĘ CIESZĘ.
    JAK DO MNIE ZAGLĄDNIESZ ZOBACZYSZ ŻE TERAZ SPORO GRZESZĘ.
    MYŚLĘ ŻE TAK MOŻE BYĆ DO MOMENTU AŻ CÓRKA WRÓCI Z DRUGĄ WNUSIĄ.
    POKUSY MAM NA KAŻDYM KROKU I TRUDNO MI SIĘ POWSTRZYMAĆ OD WSZYSTKIEGO.

    OTO RAPORCIK.

    SKONSUMOWANE 968 KCAL

    ĆWICZONKA

    10MINUT ROZGRZEWKA
    30MINUTSTEPER
    60 MINUT ROWER 20 KM/GODZ.

    NAPOJE OKOŁO 3LITRÓW.


  8. #3048
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    dziś dzień weglowodanowy, ale myślę, ze ujdzie...
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  9. #3049
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj- 810 kalorii -wiem,ze mało,ale 3/4 dnia nie było mnie w domu i nie miałam kiedy zjeśc jak należy rowerek 45 min,6Waidera 9jeszcze ja robie,ale jest mi już strasznie cieżko)dywanowce 30 min.Płyny 3.5 litra.

    Cieszę sie na spotkanie,bo oprócz Agnimi,ktora pewno tez sie pojawi, nie znam żadnej z Was

  10. #3050
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Wczoraj zjedzonych 875. 0 ruchu dużo pracy: -)

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •