Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

Witam Dziewczyny ( i oczywiscie chłopcy) po weekendzie.
U mnie weekend minął dobrze, troszkę sobie pogrzeszyłam ,ale zmieściłam sie w założonym limicie.
Mój ukochany miał pomysł, żeby zrobić frytki wieczorem w niedzielę. Frytki i to wieczorem !!!! Dramat . Ale w końcu dał sie odciągnąc od tego pomysłu.
Niech też trochę pocierpi ze swoja ukochaną.
A od dziś idę na aerobik . NAreszcie. Już się nie umiem doczekać. Uwielbiam aerobik , chociaż przyznam szczerze , że nie zawszę tak było.
A co tam u Was dziewczyny ?
Fatfat jak tam Ci idzie ? Tylko nie pij tyle tego piwa , bo ono bardzo kaloryczne i niezdrowe( ja też bardzo lubię piwo , ale na razie będe sobie odmawiać ). Lepiej się napić mineralnej z cytrynką.
Pozdrowienia dla oich idolek : Kaczorynki, ChudneSkutecznie i Oskubanej.
Trzymajcie się dzielnie. :P :P :P
Zaczyna się nowy tydzień naszej walki.

Zamieszczone przez asia0606

A od dziś idę na aerobik . NAreszcie. Już się nie umiem doczekać. Uwielbiam aerobik , chociaż przyznam szczerze , że nie zawszę tak było.
Pozdrowienia dla oich idolek : Kaczorynki, ChudneSkutecznie i Oskubanej.
Trzymajcie się dzielnie. :P :P :P
Zaczyna się nowy tydzień naszej walki.

dziekuję za pozdrowienia asiu.....to swietnie, że zaczniesz cwiczenia aerobowe....zobaczysz, że wytrałe ćwiczenia już niedługo przyniosa oczekiwane rezultaty

Cześć Grubaski!!!!

Asiu mówisz dużo pokus miałaś podczas weekendu ?? Dla mnei też nie było łatwo Ale dzisiaj juz normalny dzień i wracam do mojej dietki i oczywiście ćwiczeń


Pozdrawiam was

Hello moge sie dolaczyc do was????Przeczytalam wszystkie wasze wypowiedzi i naleza wam sie wielkie brava i buziaki za to co osiagacie.Ja waze 68,5kg a wzrost 165Planuje do swoich urodzinek ktore sa 21 listopada zgubic ok.10kg a wiec mam tylko 9tygodni.Postanowilam jesc sniadanie i obiady...i nic wiecejBo wiem ze niejedzac kolacji duzo mozna stracic na wadze a ja popiersze niejestem glodna wieczorem...tylko zawsze jadlam z przyzywaczejnia.I codzinnie bede ciwczyc ale malo na poczatek moze 40 brzuszkow i cosik na nogi.Dziewczyny wy jestescie wielkie w tym co robicie a cialem juz coraz mniejsze.Ja etz tak chce...i mam pytanie na tydzien ile wy chudniecie????Buzki

Cały czas chce mi się dzisiaj jeść. Chyba to wina zbliżającego się okresu . Tak sobie to przynajmniej tłumaczę. Ale mam kupę roboty w pracy , więc na razie odciągam natrętne myśli o jedzeniu.
Witam Cię Betty13 w naszym sympatycznym gronie. :P :P
Ja się zważe dopiero 5 października , po trzech tygodniach odchudzania , więc nie wiem na razie ile chudne tygodniowo.
Jezeli chodzi o niejedzienie kolacji , to Cię podziwiam , bo ja właśnie wieczorem jestem najbardziej głodna. Ale trzymam za Cibie kciuki , żebyś osiągnęła swoja wymarzoną wagę do urodzin. :P :P :P

CHCĘ OSIAGNĄĆ WAGĘ 50 KG. TYM RAZEM UDA MI SIĘ NAPEWNO.

dzieki dzieki za powitanie dzis juz mam na koncie jogurt gruszke i dwa gryzy marchewki...a za 2,5godz. obiad

Mam dziś doła . Wielkiego.
I to nie bynajmniej z powodu odchudzania czy jedzenia.
W ciągu ostatnich czterech tygodni zmarły dwie osoby , które dobrze znałam . A wczoraj umarła trzecia. Nie potrafię zrozumieć dlaczego świat jest taki okrutny i niesprawiedliwy.
Tym osobom już jest pewnie dobrze, ale co z tymi co zostają tutaj - na ziemi ?
Jest mi bardzo przykro
No ale niestery takie jest życie.
Dziś sobie myślę , że dieta, odchudzanie , figura - to wszystko jest nie ważne.
Najważniejszy jest stosunek do drugiego człowieka , uczucia , miłość. A więc dbajmy o to wszyscy , bo kiedyś moze być za późno.
Pozdrawiam..........

Asiu - usmiechnij się, moje słoneczko.
Świat nie jest zły.
Tak w życiu bywa.Jedni odchodzą , drudzy przychodzą.
Niezałamuj się.To jest przykre co Cię spotkało ale musisz być silna.
Miłego dnia, bądź silna!!!

Dziekuję Oskubana za słowa otuchy. Przykrym uczuciom też trzeba umieć stawić czoła , bo tylko wtedy , można się z nimi pogodzić.
Dziś to nawet specjalnie jeść mi się nie chce. Pewnie to powoduje smutek.
Pozdrawiam wszystkie odchudzające się.
Odezwe sie jak będę w lepszym nastroju.

Asiu - obiecaj mi że się uśmiechniesz - proszę.
Wiem,że to dużo nie pomoże ale na serduszku będzie Ci lżej.
Całuski