Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

Witam Moje Myszki

Wczorajszy dzień zaliczam do bardzo udanych. Spożyte 1220 kcal , w tym same zdrowe rzeczy. Było też sporo ruchu :
* godziny aerobik
* 20 minut marszu
* 2 serie 6 Weidera.
Dziś jestem z siebie naprawdę zadowolona, bo zaniedbałam ćwiczenie przez cały ostatni tydzień, a wczoraj porządnie wzięłam się za siebie.

Dziś odbyło się ważenie. Uwaga - spadek wagi o 1,5 kg. I dziś już mam na liczniku 56,5 kg. :P :P :P Nawet nie wiecie , jaka jestem szczęśliwa. Już dawno tak mało nie ważyłam.
Jeszcze tylko 0,5 kg i mój plan na marzec będzie wykonany. Ale tak w duchu liczę , że do 25 marca ( wedy się zważę ) zrzucę jeszcze 1 kilogramek. Od wczoraj naprawdę mam więcej energii , a przepiękne słoneczko bardzo zachęca do odchudzania. :P

Podsumowując , dziś jestem w połowie drogi odchudzania. Mam nadzieję , że do 1 czerwca ( bardzo tego chcę) uporam się z pozostałymi 6,5 kilogramami i w lato wkroczę szczupła, szczęsliwa, uśmiechnięta i pełna dumy , że udało mi się osiągnąć cel. Mam nadzieję , że dalej mogę na Was liczyć , bo bez Waszego wsparcia już dawno bym się poddała.

A dziś w nagrodę zjadłam na II śniadanie moją ukochaną drożdżówkę z makiem. Obiecałam sobie dwa tygodnie temu , że jak schudnę do 15 marca min kilogram , to w nagrodę będzie drożdżówka. Ale dziś ma ona smak zwycięstwa następnego etapu mojej walki. A więc walczę dalej , bo 1 czerwca chcę zobaczyć 50 kilogramów.

Gotko doskonale wiem , jakie to jest uczucie , kiedy już dobrze wyglądasz, a do idealnej wagi jeszcze daleko. Sama tak mam i też momentami myślę sobie , że jeden batonik albo kanapeczka nie zaszkodzą. A właśnie zaszkodzą . I spowodują zatrzymanie , bądź co gorsze wzrost wagi. Gotko myślę , że z pierwszymi promieniami słońca , odzyskasz chęć i motywację . Tego Ci z całego serca życzę.

Aniu widzę , że zakupy były super udane. Jeżeli chodzi o serek wiejski, to ja wolę ten z ananasem lub truskawkami , bo z miodem jest za słodki, no i ma więcej kalorii od tamtych. Dziś już pewnie jesteś w pracy , ale świeci piękne słoneczko za oknem ( u Ciebie też ?) ,więc pewnie jest dobrze. Trzymaj się Słonko na dietce i nie dawaj się pokusom. Jestem ciekawa jak tam z ważną dla Ciebie sprawą ? Czy coś się już wyjaśniło?

Życzę Wam wspaniałego i dietkowego dnia
Pozdrawiam i przesyłam buziaczki

Witam
Prosze napiszcie mi jak sie robi taki wykresik wagi jaki macie pod spodem

Asieńko WIELKIE GRATULACJE!!!!!
NORMALNIE BOSKO!!
Super super dietkujesz to i owoce tego zbierasz... odwrotnie ode mnie
ale ja dzis ciesze się Twoim szczęściem i też się zmobilizuję się w końcu do porzadnego odchudzania i ćwiczeń - bo czuję po sobie jak przybieram.. i gorzej czuje się ze sobą!!

Co do tego tostera, to masz racje.. boję się, że dzis na kolacje będą tosty.. a ja zjem.. nie no jednego zjem na pewno W. tak marzył o nim... że musielismy kupic.. ale na dietkę to w żaden sposób nie jest dobry zakup

Pisałaś u mnie o wadze.. moja waha się nawet o +/- 4 kg
a ta elektroniczna to trochę takie szaleństwo.. tak jak i toster dla W.. ale boję stanąć na niej.. dziś moja ta łazienkowa pokazała 77,5 kg.. nieładnie Aniu nieładnie ale sama na to zasłużyłam..
Ale będzie dobrze, jeszcze wierze, że osiągnę 70 kg 15 czerwca..
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO!

ps. Asieńko smacznej drożdżóweczki zasłużyłas na nią!!
ps 2. Mar3grz - tu masz dokładne wskazówki co i jak http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56009

Witam Panie

w najbliższym czasie przniosąę wasz sympatyczny wątek do działu Pamiętniki, bo tam pasuje jak ulał


POZDRAWIAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ SUKCESÓW W WALCE Z KILOGRAMAMI

Zrzuciłam 15kg w prosty sposób: OGRANICZENIE SŁODYCZY WŁASCIWIE DO MINIMUM, OGROMNE ILOŚCI WYPITEJ WODY, I WIECEJ RUCHU. Szybkie spacery i ruch w domu.

post zmieniony.... z powodu

---------------------------
op

Witam ponownie.

Humorek nadal dopisuje , ale jak tu się nie cieszyć , jak następne 1,5 kilo poszło sobie w siną dal. :P :P Mam nadzieję , że już na zawsze. Tylko dziś wieczorem muszę się bardzo pilnować, żeby ten spadek wagi , mnie nie skusił na zjedzenie czegoś niedozwolonego. Obiecuję , że będę dzielna i wykonam plan ćwiczeń , czyli godzinę brzuszków i ćwiczeń na nogi.

Aniu czekam z niecierpliwością , jak Twoja waga znów zacznie lecieć w dół. Uwierz mi napewno tak będzie. Troszkę silnej woli i odsuwanie pokus - a sukces gwarantowany.
Aniu "jedziemy " prawie na tym samym wózku, bo ja do 1 czerwca chcę zgubić 6,5 kilo, a Ty do 15 czerwca 7,5. Tak więc bierzemy się ostro do roboty, a za trzy mięsiące nagroda. Nagroda w postaci szczupłego ciałka i satysfakcji. Trzymam za Ciebie kciuki.

Op czekam z niecierpliwościa na przeniesienie mojego watku do Pamiętników. Pozdrawiam i zyczę samych sukcesów.

Anita127 proszę , żebyś nie reklamowała żadnych prduktów na moim wątku. Jak dziewczyny będą chciały coś kupić , to same znajdą na allegro. To nie jest forum handlowe, tylko o odchudzaniu i zdrowym żywieniu.

Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę dietkowego popołudnia

Jak widzę ,wy jesteście bardzo szczęsliwe...a ja niestety załamana ((
Co raz bardziej przestaję wierzyć w to ,że kiedykolwiek uda mi się schudnąć !!!
Ale musi się udać .... PRZYJMIECIE MNIE POD SWOJE SKRZYDŁA ????
Mam 174 cm i waże 80 kg ( jestem jak hipopotam) .Chcę ważyć ok. 65 kg ...
Jak myślicie uda mi się ?? Zresztą wy jesteście żywym przykładem na to ,że TAK ...
wam się udało BARDZO WAM GRATULUJĘ ...

Mam do was pytanie :same na początku układałyście sobie jadłospisy czy brałyście je z jakiś gotowych ??

himia my siostry chetnie przyjmiemy Cie pod swoje skrzydła

a chyba wiadomo ze jak sie ma wsparcie to łatwiej idzie zrzucanie kilogramków , noi kazda podzieli sie jakas nowościa, sposobem na zwalczenie uczucia głodu, czy jakims ciekawym linkiem, co tu duzo mowic fajnie tu u nas

Dziewczyny walcza róznymi sposobami z nadwaga i w zaleznosci jaka Ty metode obrałas bedzie uzalenione czy masz okreslony jadłospis czy ogranicza sie to do liczenia kalorii
Mi najlepiej na tysiaczku idzie chociaz z nasza gospodynia Asia mamy plany zeby przejsc na SB tak dla odmiany a włąsnie:

ASIA!!!! WIELKIE GRATULACJE!!! 1,5 KG PIEKNIE

W kazdym razie jedno jest pewne chudnie sie od cwiczen, zdrowego jedzonka i mniejszej ilosci słodyczy- innej rady nie ma

pozdrowka- zagladaj tu czesto

Hejka Słonka!

Wpadam tak szybciutko z uśmiechem do Was!!

Himia - mam tyle samo wzrostu co TY! 80 kg w naszym wzroscie to nie jest waga hipopotama
Ja schodzę z 91 a może i więcej kg.. dasz radę! Na pewno!! I kto to mówi? - największy łasuch na świecie i słabeusz jakich mało... czyli ja.. będzie dobrze! Wybierz formę odchudzania i pamiętaj o ćwiczeniach i ruch - i kto to mówi? - największy leń na swiecie..
Do dawania rad jestem dobra..
Ale głowa do góry!! Dasz radę na pewno!! Ja już za Ciebie trzymam kciuki!!

Asieńko - podjęłam decyzję.. liczę od jutra kaloryje i do świąt zmniejszam brzuszek - 1000-1200 kcal i ani jednej więcej!
Dziś już jestem po tostach.. mniam mniam... pyyyychotka...... zgubna pyyyychotka!

Gotka - witaj, przyłączam się do Ciebie na tysiaka.. może będzie mi szło lepiej niż ostatnimi czasy na SB.. pozdrawiam gorąco!

MIŁEGO WIECZORKU!
FAJNIE ASIU, ŻE BĘDZIESZ W PAMIĘTNIKACH!