Strona 68 z 605 PierwszyPierwszy ... 18 58 66 67 68 69 70 78 118 168 568 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 671 do 680 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #671
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Cześć.

    Dziewczęta najpierw chciałąm wam wszystkim pięknie podziękować za życzenia urodzinowe. Tylu życzeń to jeszcze chyba nigdy nie dotałam.Jesteście kochane. Cieszę się że was poznałam

    Co do moich planów to są i toi bardzo ambitne.
    Dziewczęta nie ma się co oszukiwać. Zaczynam od samego początku.
    Uwierzycie że przytyłam w ciągu 1,5 tygodnia 3 kilo tak tak u mnie to leci naprawdę szybko. Więć tak naprawdę znó zaczynam od początku. To bardzo smutne i moja psychika troszkę daje mi w kość.
    Czułam każdy gram przybywający bo az skóra mnie bolała od tego tycia. A teraz czuję wbijący się pasek do brzucha i wiem że nie jest dobrze .
    Jest wręcz bardzo źle !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Strasznie mi przykro że do tego dopuściłam.
    Ale powiedzcie mi że jeszcze do lata zdąże pokonać te cholerne kilogramy.
    Wcześniej miałam taki plan żeby na święta wielkanocne przerwać dietkę ale teraz już wiem że nie mogę. Nie wiem czy mi się uda ale dla mnie święta będą bardzo chude i dietkowe.

    Dziewczynki tak bardzo chcę powróćić na dobre tory. Żle mi że dopuściłam do takiego dołka i że tak zaprzepaściłam moją walkę. Było tak ciężko a teraz będzie jeszcze ciężęj.
    Muszę chudnąć 1kg tygodniowo Czy to się da osiągnąć?

    CO do ruchu to wciąż mam go dużo ale gdy si ę człowiek opycha to sport nic nie pomaga nestety.

    Jutro w sobotę gdu będę miała więcej czasu chcę zrobić plan działania.
    Asia0606 myślę żę troszkę skorzystam z twoich założeń bo one sąbardzo dobre.
    Zresztą Wy wszystkie jesteście bardzo dzielne nie to co ja....

    ZNÓW CHCĘ SIĘ UŚMIECHAĆ I CIESZYĆ KAŻDYM STRACONYM GRAMEM. UDA MIE SIĘ??????????????????????????????

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #672
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ASIUNIU-DZIĘKUJĘ ZA TO ,ŻE JESTEŚ!!!
    DZIELNIE PODTRZYMYWAŁAŚ MNIE NA DUCHU ,KIEDY MIAŁAM KŁOPOTY,ODWIEDZAŁAŚ MÓJ PAMIĘTNIK,MIMO ,ŻE MNIE TAM NIE BYŁO!!!
    JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI !!! SERDECZNIE POZDRAWIAM!!!!

  3. #673
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie w piątkowy poranek

    Wczorajsza imprezka sie udała. Myślę , że w sumie w ciągu dnia zjadłam ok 1500-1600 kcal. Pisze około , bo dań z restauracji nie mogę dokładnie policzyć. A zjadłam na spotkaniu mięsko wołowe w sosie grzybowym z kluseczkami ( małymi) i zestawem surówek. A potem kawę z mleczkiem i szarlotkę. Acha, no i lampkę wytrawnego czerwonego wina. Myślę , że nie było , aż tak źle , ale przyznam , że do samego wieczora czułam w żołądku to jedzenie. Co do ćwiczeń , to w tm tygodniu narazie bardzo kiepsko. Cały czas jestem zakatarzona i z gorączką , więc nie mam siły ćwiczyć. Ale jutro już się chyba wezmę za ćwiczenia , bo całkiem się rozleniwię.
    A od poniedziałku zaczynam 6 Weidera. Ostatnio jak ćwiczyłam to przez trzy dni , to wszystkier mięśnie w okolicy brzucha i żołądka mnie bolały. Ale ja lubie jak boli po ćwiczeniach.

    No i cieszę się , że to narazie koniec imprez. Będę się mogła w końcu skupić na dietce. Nastepne pokusy dopiero będą podczas Świąt
    .

    Najmaluszku doskonale znam to uczucie , jak z dnia na dzień przybywa nam wagi. U mnie też bardzo szybko się to dzieje. Oczywiście możesz skopiowac mój plan i razem zaczniemy go realizować . Będzie mi bardzo miło. Myślę , że przy ograniczeniu kalorii do 1200 i codziennym ruchu, kilogram tygodniowo szybciutko poleci. Pamiętaj , że zawsze możesz na nas liczyć.

    Gotko ja zamierzam przejść na SB na poczatku kwietnia , tydzien po świętach. Narazie przygotowuję się na to psychicznie. Myślę , że dla mnie ta dietka będzie trudna , bo ja wręcz kocham węglowodany. Ale chcę spróbować. Może zaczniemy tą dietkę razem ?

    Celebrianko mam nadzieję , że w pracy już dzisiaj dobrze. I że humorek powrócił. Ciekawa jestem jak smakuje omlet z mączką orzechową . I gdzie TY takie spacjały kupujesz ? A co do szefa , to takiego , jak obecnie mam ,to ze świecą szukać. Naprawdę jest wspaniały. U mnie w pracy nikt się nie stresuje , a każdy wypełnia swoje obowiązki solidnie i na czas. Ale z moich doświadczeń wynika , że najgorszymi szefami są kobiety , takie około 50 , najczęściej samotne. Takie to potrafią człowiekowi życie uprzykrzać......

    Aniu moja kochana , mam nadzieję , że wczoraj plan dietkowy i ćwiczeniowy wykoany w 100%. Myślami i serduszkiem cały czas jestem przy Tobie. I trzymam kciuki za ważne dla Ciebie sprawy. Oby wszystjo się powiodło po Twojej Myśli.

    Kaczorynko Słoneczko ja się cieszę , że pokazałaś się na moim pościku. Mam nadzieję , że u Ciebie wszystko już się poukładało i wrócisz do Nas na dłużej. Bardzo za Tobą tęskniłam . I pamiętaj , że zawsze będę Cię odwiedzać.

    Dziewczyny życzę miłego popołudnia i ciągłego uśmiechu na twarzy

    Buziaczki

  4. #674
    Anikas9 Guest

    Domyślnie


    Asieńko wielki uśmiech ślę do Ciebie.. Duchowa Siostrzyczko..
    Życzę Ci udanego i radosnego weekendu - oczywiście dietkowego i koniecznie uśmiechniętego!!
    Ciekawe jak tam Twoja imprezka wczorajsza? Szefa takiego trzeba doceniach, bo jak juz pisałam - to okaz rzadki w obecnych czasach bynajmniej ja takiego szczęścia nie mam! no ale cóż..
    Asiu trzymaj sie, miłego piąteczku... dobrze, że zbliża się weekend! hip hip hurra!!
    ALe boję się o moją dietkę.. bo wiesz jak to bywa.. szczególnie, że jestem teraz u teściów, a W. mama takie ciacho dla mnie upiekła wczoraj.. jak ja jej odmówię czy dam radę odmówić..
    No zobaczymy!

    POZDRAWIAM CIĘ SŁONKO!
    I wszystkich którzy tu wpadają do Ciebie!!!!!!!
    Za wszystkich trzymam kciuki!!!

    Najmaluszku, Gotko, Kaczorynko, Agatko, Cytrusku, Asieńko i wszyscy wszyscy!! DAMY RADĘ SŁONKA!! bo jesteśmy coooooooool babeczki

  5. #675
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Asiu!!
    Fajnie, ze wczoraj miło spędziłaś czas na imprezce... myślę, ze jadłospis jak na imprezkę był całkiem lekki. To ważne, zeby nie poddawać sie całkowicie dietce i na spotkaniach siedzieć przy misce sałaty i na wodzie. Ja zaprosiłam na niedzielę siostrę z chłopakiem na lasagne... jestem ciekawa jak wyjdzie, bo jeszcze nigdy nie robiłam... hihi...
    Ja też nie ćwiczę ostatnio, ale fizycznie jestem i tak wyczerpana... jak już się uspokoi tem młyn z dodatkowymi zleceniami, to na 100% ruszę z kopyta. A teraz dbam o to by się nie objadać. Co do 6 Weidera, to próbowałam, ale callanetics jest trudniejszy, więc wolę już przy nim pozostać, bo przy okazji modeluję resztę ciała i nabieram gibkości.
    Co do mączki orzechowej to kupuję ją na stoiskach ze zdrową żywnością, kupuję tam także mąkę żytnią razową do wypieku chleba, różne słodziki, sól dietetyczną, makarony razowe, otręby, są tam też batoniki muesli, ale tylko raz spróbowałam. Oczywiście można też kupić różne nasiona - siemie, sezam, różne strączkowe itp. Takie stoiska powinny być w dużych sklepach spożywczych... ja kupuję w Społem... hihi.
    NAjmaluszku, mogę Cię pocieszyć, że te 3 kilogramy szybko zlecą... wiem to, bo sama jak mam tłuste dni i po nich wejdę na wagę, to oczywiście jest jakieś 2-3 kg więcej,a le po 2-3 dniach stosowania dietki one spadają... to są pozostałości jedzenia w brzuchu... jeśli się zastosuje mleczarza, to szybciutko znikną. Daltego nie wierzę wadze tak do końca i nie ważę się po obżarstwie...
    Nie trać wiary.. uda się schuść! Zobaczysz, że będziesz zadowolona z siebie.. przeciez naprawdę niewiele masz do schudniecia. A więc do roboty!
    Gosiu - wszystkie widzę jesteśmy węglowodanówy... ale wzorem Aniffki możeby zacząć SB i wtedy się okaże, czy można życ bez nadmiaru węgli... ja ostatnio zauważam, ze Sb się sprawdza. A mleczarza może sobie zrobię jutro...tak dla poprawienia humorku.
    Zmykam, bo mnie zganiają na chwię od kompa...
    całuski!

  6. #676
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello
    Jak się cieszę , że jeszcze troszkę i weekendzik. Chyba najlepszym momentem tygodnia jest piątek popołudniu , kiedy człowiek ma wizję całych dwóch wolnych dni. Ja muszę się porządnie wykurować , poleżeć , podładować się tabletkami i w poniedziałek stawić się do pracy zdrowa i usmiechnięta. Jak na razie to znów czuje wzrost gorączki i ogólne osłabienie. Ale nie dam się pokonać chrobie , bo jestem silną kobietką.
    To jest dla mnie pierwszy wolny weekend od wielu tygodni. Żadnych imprez , urodzin i innych nieprzewidzianych spotkań. Więc mam nadzieję , że sobie odpocznę.............................

    Celebrianko ja robiłam kiedyś lasagne , pamietam , że była pyszna . Miałam jakiś przepis z gazety , już dokładnie nie pamiętam , co tam dodawałam. Muszę sobie też koniecznie poszukać takiego stoiska ze zdrowa żywnością , bo narobiłaś mi ochoty na niektóre produkty.

    Dziewczyny Kochane życzę Wam super dietkowego weekendu
    Bedę z Wami dopiero w poniedziałek
    Pozdrawiam
    Buziaki
    Asia

  7. #677
    cytrus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Asiu i wszytskie moje kochane siostry...
    Cytrus jest zly ech taki len ze mnie ze po prostu szok nie chodzi tu nawet o cwiczenia bo te chcac niechcac musze wykonywac na uczelni ale jedzenie to u mnie tragedia
    Po prostu nie chce mi sie zdrowo jesc,nie chce mi sie nic a to niechcenie zajadamsuper

    No przyznalam sie do zla teraz pora na zmiane..
    Kochane nie bedzie mnie teraz przez tydzien..bede z Wami serduchem i bede jesc zdrowo.Bez obijactwa i zajadania-obiecuje.

    Asiu,Celebrianko,Maluszku,Anikas-badzcie dzielne(szczegolnie Ty Maluszku,bo sama czuje jak ciezko zaczac od nowa...)


    Buziaki i nie dajcie sie tej zimowej apatii..
    Asiu zdrowiej!!!

  8. #678
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam po weekendzie

    Weekend nie był super dietkowy. W sobotę zjadałam sobie batonika do kawy , a wczoraj K. po obiadku ( obiadek był light i malutka porcja ) zaprosił mnie na ciacho. Ja nie portrafię jeszcze odmówić i np napic się w kawiarni tylko kawki. I zjadłam ciastko orzechowe z bitą śmietaną ( chyba miało milion kalorii). A wieczorem zrobiłam sobie "na kolację " pop corn. "Chodził za mną" od dwóch dni. Wiem , wiem , obiecywałam , że nię bedzie takich grzeszków. Trudno . Było ,minęło. Dziś znów się podnoszę i dalej walczę.
    A ćwiczeń też było zero , bo zabrakło chęci i siły. Choroba dalej sie mnie trzyma , a najbardziej doskwiera mi katar. Od tego ciągłego katarau bolą mnie już całe zatoki. Ale kurowałam się cały weekend ( czyt. leżałam i łykałam tabletki i syropki) i mam nadzieję , że szybko wrócę do formy.

    Od dziś zaczynam ćwiczyć "6 Weidera" bo z ćwiczeniami zapuściłam się strasznie.Trzeba w końcu wziąść się do porządnej roboty , bo małymi kroczkami nadchodzi wiosna.


    Cytrusku mam nadzieję , że jak tylko pojawi się wiosenne słoneczko , to zacznie Ci się chcieć zdrowo jeść i dbać o siebie. Taki spadek formy na wiosnę, to nic dziwnego i każda z Nas to przechodzi. Czekam na Twój uśmiechnięty i pełen energii pościk.

    Aniu dziekuję za to , że pamiętasz o mnie cały weekend . Ja tez jestem cały czas przy Tobie , nawet jak zjadasz te niedobre pierniczki i orzeszki. Pozdrawiam Cię poniedziałkowo. W wolnej chwili napiszę do Ciebei priva.

    Pozdrawiam Celebriankę ( ciekawe jak udałą się lasagne ?), Elviska, Najmaluszka , Gotkę , Gaygę678 i wszystkie dziewczyny odwiedzające to forum.

    Życzę udanego poniedziałku. Dziewczyny popatrzcie za okno. U mnie świeci przepiękne słoneczko.


    Buziaki

  9. #679
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Asienko!!
    Wpadam szybciutko, bo już b. późno.. wrócilismy niedawno ze Sz-na.. jejku ale się nabiegaliśmy.. a wracaliśmy obładowani jak z "ruskiego" targu.. hihi.. kupilismy fajne garnki, talerze, żelazko i toster.. i inne drobne rzeczy.. do tego W. pozałatwiał sprawy na uczelni, tak więc dzionek udany!!
    Najgorsze, że nie do końca dietkowy ale jadłam dziś z Tesco serek wiejski z miodem.. dobry, ale b. słodki.. żałuję, że nie kupiłam tego z ananasami hihi
    Słoneczko pozdrawiam Cię gorąco, od jutra dietkuję dzielnie! I na basen skoczę, jeśli wieczorem będę miała czas (bo ja chodzę na 21 bo wtedy jest promocja hihi ). Musze się wziąść za siebie, bo kupiłam sobie fajną koszulkę, w której mój brzuch się mocno odznacza.. a przecież kupiłam nie po to, by leżała w szafie, prawda..?
    Cieszę się, że z K. ok!! Dzięki za smska sobotniego!! :P
    DO JUTRA SŁONECZKO!
    PAPA


  10. #680
    Gotka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-10-2004
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    429

    Domyślnie

    Witam moje kochane siostry: Asie, Celebrianke, Anikas, Elviska , Najmaluszka

    Cos ostatnio mam mało czasu wiec rzadko na dietce jestem ale moze teraz sie to zmieni
    Wczorajszy dzien nalezał do bardzo bardzo udanych pod wzgledem dietkowym i jeszcze bardziej pod wzgledem ruchowym- pocwiczyłam 30 minut dłuzej i mam teraz takie przyjemne zakwasy - to znak ze wycwika była nielicha

    Ogólnie to jednak bardzo trudno mi sie odchudzac. Moze dlatego ze mam swiadomosc ze nie jestem JUZ (!) otyła? nie wiem... Kiedys jak zaczynałam miałam załozenie zeby schudnac 20 kilogramów - ta liczba mnie troche przerazała ale naprawde widziałam efekty swojej diety, cwiczen , praktycznie z dnia na dzien, a wiadomo ze efekty mobilizuja do dalszego działania bo wiesz ze robisz wszystko dobrze, ze chudniesz,ze masz silna wole, panujesz nad słabosciami, i jedzenie wcale nie jest twoim panem. No a teraz kiedy pozbyłam sie juz wiekszosci (tzn nie wierzcie mojemy wykresikowi jest troche wiecej po tym szpitalnym jojo ale zrzuce to szybko i nie chce sie dobijac :P ) mam wrazenie ze wcale mi tak na tym nie zalezy, ze te pare kilo moze poczekac i tam sie zje czekoladke, tutaj nadprogramowa kanapeczke i w zastraszajacym tempie z 5 kg robi sie 8 Ale postanowiłam i schudne! chce wazyc te 56-57 kg i tak nie bede wygladac całkiem szczupło przy moim imponujacym wzroscie 163cm ale zalezy mi na kobiecej budowie.

    No ładnie sie rozpisałam - to była dzis Gotka - refleksyjna
    A jak dziewczynki u Was? jak marcowe plany dietkowe? przepiekne słoneczko u mnie swieci i Wam zycze takiego samego dzisiaj- podnosi na duchu i przypomina juz nawet nie o wiosnie ale o lecie

    Duzo pozytywnej energii na kolejny dietkowy dzien moje kochane Siostry pozdrawiam gorąco i prawdziwie wiosenna buzka papa

Strona 68 z 605 PierwszyPierwszy ... 18 58 66 67 68 69 70 78 118 168 568 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •