-
Beatko, znam te lody oczywiście bardzo dobrze :P są w brązowym kubełku
a bakalie mają pierwszorzędne, pychotka
Zjadłaś i już! Świat się nie zawali a Ty na pewno od nich nie przytyjesz :P przecież poćwiczysz ... poza tym ja to już powinnam ważyć z 200 kg od ilości lodów, jaką w życiu swym pochłonęłam
a nie ważę
Ha! A fiolety i śliweczki wręcz uwielbiam, fioletowy cień do powiek to jeden z moich ulubionych, bo bardzo ładnie podkreśla zieloną tęczówkę, której jestem właścicielką
Dobranoc! Ja już niestety kończą mą dzisiejszą bytność forumową, bo rano pobudka o 6.20.
Życie jest bezlitosne
-
-
KOCHANIE CO MOGE NAPISAC
BARDZO SIE
POZDRAWIAM
-
Ja tak po cichutku dzien dobry mowię (żeby nie obudzić za wczesnie) i śniadanko zostawiam:
-
A ja w takim razie zostawiam kawusię do tego śniadanka i życzę Ci Beatko cudnego WOLNEGO dnia :P :P :P
-

wda czy kawa
decyzja nalezy do Ciebie 
pozdrawiam goraco i życzę miłej środy bez towarzystwa Pana Grycana..oj ga uwielbiam....a najbardziej tą jego lodizarnię na Puławskiej
-

Witajcie
wyspałam się nareszcieeeee
kawka już wypita, śniadanie zjedzone
a teraz czas na poforumowanie
w tzw "międzyczasie" ( jak ja lubię ten słowotwór
) robię pranko i zapiekankę z cukini, ziemniaków i szynki na obiadek, bo od piątku nie jadłam nic ciepłego ( nie licząc herbatek, ale to przecież nie jedzenie
)
plan:
Iś: paluch wieloziarnisty z szynką, pomidorem i cebulką
IIś: duży ziemniak poszatkowany cieniutko i usmażony na oliwie z oliwek
o: porcja zapiekanki z cukinii, ziemniaków i szynki
p: jabłko
k: 2 jabłka
duuużo herbatek
popołudniu muszę coś urzędowego załatwić, ale po powrocie zamierzam sobie potańczyć i poćwiczyć
już mi się mordka cieszy, bo przez te pracowe zawirowania nie mam siły na ćwiczenia
no a dziś do pracy nie idę, więc siły się znajdą napewno
Kasiu Cz.
wiem, wiem, przecież Ty jesteś na tym forum chyba największą miłośniczką, a co za tym idzie - znawczynią lodów grycana
tak więc komu, jak komu, ale Tobie nie muszę tłumaczyć jak smakowały
... dziękuję za kawusię
Fruktelciu
bardzo, bardzo mi się podobała Twoja interpretacja mojego wczorajszego łasuchowania
tak, tak, z pewnością mój organizm potrzebował więcej białka, fruktozy i tego wszystkiego co tam było w tych lodach
kochana jesteś
a tak na poważnie, to chyba dłuuugo nie będę mogła patrzeć na lody
no i to jest jedyny plus mojego wczorajszego lodożerstwa
Psotulciu
a co Ty znowu nawywijałaś, że aż tak się wstydzisz
zaraz pójdę do Ciebie zobaczyć, bo ciekawość mnie zjada
pewnie imprezowałaś
Gosiu
dziękuję za śniadanko
prawie takie zjadłam dziś, prawie robi wielką różnicę, ale pomidorek był
Kathi
rano zdecydowanie wybieram kawusię z mlekiem
woda to później, ale najczęściej w ciągu dnia pijam niesłodzone herbatki różnego autoramentu: żurawinową, pu-erh cynamonowo-jabłkową i zieloną
... a pana Grycana długo oglądać nie będę chciała, dobrze że się nie pochorowałam
-
OGŁOSZENIE
pytanie
może ktoś znajdzie jakieś bezpośrednie połączenie z Ryk a jeszcze lepiej z Dęblina do Kocka ( woj. lubelskie ok 36km odległości )
jeśli ktoś wie jak dojechać z jednej miejscowości do drugiej, byłabym wdzięczna za info 
może ktoś wie, czy jeżdżą tam jakieś prywatne linie, busy, pks, cokolwiek
-
Beatko zostawiam Ci 1.000.000 buziaczkow!!!!!
I dziekuje za to co napisałas u mnie!!!
-
Fajnie, że masz dziś wolne. Ten gorący szkolny okres pewnie daje Ci się we znaki?!Mam nadzieję, że znalazłaś dziś chwilkę na relaks i odpoczynek. Nie tylko na pranie i sprzątanie?
Przesyłam uściski i dziękuję za ciepłe słowa.
pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wieści z frontu...
Podziel się z nami swoimi przepisami
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki