Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

MNIE TEZ BY SIE TO PRZYDALO WSZYSTKO JAKOS MI SIE NIE UKLADA Z ZARELKIEM I DODATKOWYMI CWICZENIAMI BRZUCHOLEK NIE POPUSZCZA
NIE CHCE BYC MNIEJSZY
POZDRAWIAM JESIENNIE

Witajcie

dziś mam wolny dzionek, który ( prócz upichcenia obiadku ) zamierzam spędzić na słodkim nicnierobieniu i słuchaniu muzyczki
słucham sobie na youtubie staroci amerykańskich z lat pięćdziesiątych, to były dopiero przeboje np dziewczyny z The Dixie Cups, albo Chantels ze swym cudnownym Maybe... dziś mam nastrój na takie stare pioseneczki

teraz odniosę się do fotki wklejonej przez Kasię
w niedzielkę na spotkaniu poszłyśmy sobie do kawiarenki, każda zamówiła sobie jakąś fajną latte, albo cappuccino ja zamówiłam jakieś irish coś tam, nie wiedziałam co to będzie, ale tak ładnie brzmiało jakież było moje zdziwienie, kiedy przede mną wylądowało to cudo z górą bitej śmietany hahaha, dosłownie super sprawa na spotkanie dietkujących forumowiczek
ale było naprawdę pyszne

w Wawce cudnie świeci słoneczko, jak mi się zachce ( bo narazie mi się nie chce ), to sobie pójdę na jakiś spacerek

dietkowo planuję dziś znowu się nudzić

wczoraj wieczorkiem tak fajnie mi się ćwiczyło i brykało, dziś zamierzam zrobić sobie oczywiście powtórkę z rozrywki

plan:
Iś: 3 tekturki z pasztetem i dzadzyki
IIś: 2 tekturki z szynką, serem i dzadzyki
o: plasterek pieczonego mięsa od szynki, fasolka szparagowa, 2 ziemniaki gotowane
p: jabłko
k: sałatka z pomidorów i cebulki
dużo herbatek


Aneczko wiesz, ja też lubię ten czas nudy nie miałabym nic przeciwko temu, żeby tak przetrwać zimę ale tak na poważnie, to późna jesień i zima to najtrudniejszy dla mnie okres, więc będzie mnie wiele kosztowało, żeby utrzymać tę nudę w dietkowaniu ale wierzę że potrafimy obie, pamiętaj że trzymam za nas kciuki

Agniesiu dziękuję bardzo, bardzo i wzajemnie

Kasiu Cz. hahaha, już powyżej zamieściłam opis do tej foteczki pewnie, że mi przypomina całe szczęście, że nie umieściłaś jej razem z moją fizjonomią pokazywałam chłopakom tę fotkę, śmiali się ze mnie, że bardzo dietkową kawkę sobie zamówiłam

Dorfuś domyślam się, że to w okolicach Zakopanego takie fajne chałupki mają ludzie bardzo mi się podoba ta pierwsza z lewej, jakbym miala dużo kasy, to bym taką Miśkowi kupiła na Walentynki, bo on tak kocha Zakopane to by sobie tam pomieszkiwał ... Twoje życzenia co do wolnego dnia szybko się spełniły, bo właśnie dziś mam wolne

Ewuniu oj tak, oj tak, jestem cała za tym, żebyśmy powtarzały dużo częściej te spotkania, uwielbiam je zawsze wracam z nich naładowana taką dobrą energią ... a tą kawusią częstuję w takim razie wszystkich odwiedzających mój wątek

Fruktelciu mam nadzieję, że wirusek zadziała i że już wkrótce zaczniesz się potwornie nudzić na swojej dietce tego Ci życzę z całego serca

CzarnaWampirzyco staram się dziękuję i wzajemnie

Psotulciu Tobie też wysyłam w takim razie wiruska z nudami dietkowymi ( w pakiecie masz piękną MŻ i duuuużo ruchu ) oby szybko Cię dorwał ja w brzuchu też powoli jakoś tracę, ale nie ma co się załamywać, trzeba być twardym a nie miętkim a żeby tak było, trzeba robić brzuszki

Beatko, co i raz zerkam sobie na tę cudną kawkę i od razu buzia mi się śmieje na samo wspomnienie Twojej minki na jej widok

Ależ zimno było rano, musiałam zeskrobywać lód z szyb autka, szok Już? tak szybko?

Ja protestuję

Beatko, wiesz ja się zawsze tak bardzo cieszę, gdy masz wolny dzionek, jakbym to ja go miała :P :P :P

Mam nadzieję, że pięknie się zrelaksujesz a co do takich starych piosenek, to miały swój klimat, to była muza

Buziaczki Słonko, wypoczywaj :P :P

... ja mam sporo pracy a po niej jadę z mężem do sklepu: on będzie kupował farbę w OBI a ja żarcie w Realu

Beatko, życzę więc miłego spacerku w słonecznych promyczkach :P :P :P

Oj, poszłabym teraz z Tobą na taki spacerek

Mniam, Irish coffee to byla? To nie dosc ze smietana to jeszcze z "pradem"?
Uwielbiam!
Faktycznie, malo dietetyczne jak na grubaskowe spotkanko no ale przeciez nie spotykacie sie codziennie, tak od swieta to sobie mozna pozwolic
Mnie chyba jesien i zima nastrajaja bardziej motywujaco do dietkowania, tak wiec w razie potrzeby troszke Ci tej mojej energii uzycze Na te Twoje pozostale 3 kg na pewno wystarczy!

Beatko miłego dnia Ci życzę!
Ja już se wyobrażam Twoją minkę na widok tej pięknej kawy.
Pozdrawiam

Masz rację Beatko, tak sobie ludziska w Zakopanym mieszkaja, tylko jak dla mnie to za ciasna zabudowa przyslania te piękne widoki na Tatry. Ja tez strasznie kocham Tatry i jakbym mogła to stale bym tam przebywała.
Życzę przyjemnego dnia i duzo releksującej muzyki.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

pogoda dziś w Wawce cudna, tak więc spacerek był udany połaziłam sobie, kupiłam na bazarku jabłka, a na koniec posiedziałam na ławeczce nad tym większym jeziorkiem powystawiałam do słonka gębusię, hahaha aż jakiś starszy pan przejeżdżający na rowerku spytał czy już mnie wzięło


Kasiu Cz. no tak, noce i ranku już coraz chłodniejsze, ale dzień mamy cudny, nie u mnie na balkonie ślicznie kwitnie pelargonia, mam nadzieję że pogoda pozwoli jej jeszcze pokwitnąć trochę, bo pączków jeszcze sporo szkoda że w niedzielę takiej ładnej pogody nie było, bo byśmy poszły na spacerek ... miłych zakupów życzę

Butti no właśnie teraz to już zupełnie nie wiem co to za kawka była, bo nie było w tym raczej prądu, więc w końcu nie wiem co ja piłam ... dzięki za porcję motywacji jesienno-zimowej, oj przyda mi się, przyda, bo to dość trudny dla mnie okres bez słonka i z tym białym obrzydliwym

KasiuOskubana no fakt, minę miałam raczej mocno zdziwioną, bo w życiu bym się nie spodziewała takiej fury bitej śmietany na mojej kawce tym bardziej, Kasia i Ewunia już wcześniej dostały swoje zamówione kawy i wcale nie było tam nic na czubku

Dorotko ale fajny widok między tymi dwoma domami, te blaszane dachy wprawdzie szpecą okolicę ( lepiej żeby to były dachy gontem pokryte ), ale i tak zazdroszczę mieszkańcom takiego widoku

Beatko, to Ty miałaś rwanie

Oj, jak Ci zazdroszczę tego spacerku, ja 3 godziny z mężem na zakupach spędziłam, jak ja tego nie lubię
No ale zakupy zrobione i żarciowe i farbowe będę malować drzwi na jasny orzech

Dobrej nocki życzę, kolorowych snów

:P :P :P łał jaka kawka :P :P :P
Beatko przepraszam ze jest mnie oststnio mniej ale nie jestem w stanie wyrobic sie z czasem...
Posylam serdeczne pozdrowienia!