Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

w weekend maraton oj współczuje. Ja tam w weekend odpoczynek zarządzam!
Miłego piąteczku:*

Witaj Beatko
wpadłam z buziaczkami i zyczyć by maratoniki były jak najlżejsze i szybko minęły!! pogoda się skiepściła to moze ludzisków tyle nie będzie przychodziło?? trzymam za to kciuki!
Zamelduję Ci też po cichutku, ze Aniołku Twoja podopieczna tyje i chyba zwolnię miejsce pod Twoim skrzydełkiem jakiejś porządnej dietkowej dziewczynie.. a sama..? moze powinnam się pogodzić, ze zawsze będę gruba..?
Beatuś buziaczki

Beatko kochana, ja też mam ostatnio mniej czasu na forumowanie, żyć trzeba też w realnym świecie

Uff. Przed Tobą znowu maraton.

Dużo siły przesyłam, uśmiechu, spokoju i pozytywnych fluidów w kolorze blue :P :P :P

Trzymaj się dzielnie Beatko

Bikuś Aniołku ledwo żyję od grypy żołądkowej ale muszę tu napisać , że nie chcę innego towarzystwa pod Twoimi skrzydełkami

Dziś tylko pozdrowienia bez buźki by nie zarazić

Przepraszam, ze zadziej teraz jestem na forum, trudno mi sie pogodzic ze mam teraz na nie tak malo czasu, a bedzie jeszcze mniej - bo od przyszlego tygodnia zaczynam kurs angielskiego, albo sie zmobilizuje albo polegne na wszystkich frontach, również w diecie

Beatko, przesyłam moc buziaków i dużo dużo energii, żeby starczyło na cały weekendowy maraton.

Anikas jak przestaniesz próbować coś zrobić to będziesz miała o wiele większego kaca , myślę że obie znamy to uczucie

Beatko kochana, buziaczki zostawiam i będę bardzo intensywnie o Tobie myśleć, żeby Ci ten maraton prackowy upłynął szybko i w miarę miło, bez natrętnych i upierdliwych klientów :P
Trzymaj się dzielnie i nie daj się!
Pozdrawiam cieplutko

Beatko miłego weekendu

Bike, mam nadzieję, że mimo iz pracujący, to weekend będzie miły. Dużo siły i uśmiechu.