podziwiam ..
ja mam slabosc starszna do winogron , jablek,gruszek ,mandarynek .. nie umiem jesc tych owocow w malych ilosciach :d
o slodkim nie wspomne .. dlategoi staram sie nie ejsc .
Milej nocy
podziwiam ..
ja mam slabosc starszna do winogron , jablek,gruszek ,mandarynek .. nie umiem jesc tych owocow w malych ilosciach :d
o slodkim nie wspomne .. dlategoi staram sie nie ejsc .
Milej nocy
Najwazniejsze, że imprezka udana :]]]]]]]
a takie podkręcenie metabolizmu to tylko na dobre Ci wyjdzie!!!
mnie też teraz @ czeka, więc nawet na wagę nie wchodzę
a co do bruneta, to on już zaobrączkowany jest, więc jak ma mi pod pierzynkę wskakiwać>?!hmmm?!
buziaki!!!
Idę pod prysznic i spać, bo jutro mam zarąbiście zakręcony dzień
o szóstem muszę wstać bo jadę na szkolenie, a potem na trochę do domu i znów na popołudnie do pracy... zresztą pojutrze to samo
Hiphopuś hehe, ale ja mam łatwo, bo mam konkurencję w domu, moje chłopaki nie dadzą mi dużo zjeść, nawet jakbym chciała zjedzą sami
Autkobuś oj, no faktycznie, z takim zaobrączkowanym to faktycznie odpada muszę pomyśleć o jakiejś alternatywie dla Ciebie, ale to jutro
dobranoc
hehe, to będziesz miała minę jak ten kot!!!!!!!!
a co do alternatywy, to myśl, myśl - bo nie myśl, że sobie zapomnę i Ci odpuszczę
(coś za dużo tego myśl ale zwalę to na późną porę i zmęczenie )
dobranoc i powodzenia jutro!!!!!!!!!!
Beatko raz nie zawsze, dzis na pewno wczorajszą imprezkę spalisz..
szkolenie i praca? w sumie znów 2-dniowy maratonik Ci wychodzi?? trzymaj się!!!!
A co do komplementów - to ja takowych nie pisałam.. ja pisałam prawdę bo tak sądzę i nie ma co się rumienic
Beatuś pakuneczek juz wysłany - mam nadzieje ze dojdzie bez problemów do Ciebie!!
na Bielany tak? już wiem w której to części W-wki mieszkasz, bo W. jak wrócił ze szkolenia to przytaszczył mapę stolicy ze sobą oboje uwielbiamy ogladać mapy
buziaczki ślę spod skrzydełka Aniołku dziś płakac nade mną nie będziesz, bo mi kg wyparował hehe.. to sie proszę uśmiechnąć i zamachac skrzydełkiem
Buziaczki Beatko - u mnie też dziś zakręcony dzień
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Beatko, rzeczywiście bardzo intensywne dni przed Tobą
Dużo siły więc zostawiam (choć u mnie samej z nią kiepsko przez to paskudne przeziębienie) i pozytywnej energii i niech ten duch mój dobry wciąż i wciąż nad Tobą krąży
Buziaczki, pozdrawiam cieplutko :P :P
BEATKO MILEGO DNIA MOZE ZACZNE SIE WRESZCIE ODCHUDZAC
Beatko takiego męża to tylko pogratulować!
Super z nim masz!
Nie wspomnę o synach!
Takie anioły to skarb w domu.
Naprawdę mąż piecze, gotuje i sprząta.
Gdzie takiego znalazłaś?
Chyba pójdę u mnie na bazar poszukać jakiegoś nowego modela
Bo ten mój to całkowicie nie przydatny
Miłego dnia choć zapowiada się pracowicie i brakiem czasu dla siebie
miłego dnia kochana:*
Zakładki